Kultura

Chris Trott: "Pierwszy brytyjski ambasador przy Stolicy Apostolskiej pochodzi z 1479 roku".

4 września 2021 r. papież Franciszek przyjął na audiencji Christophera Johna Trotta z okazji wręczenia mu listów uwierzytelniających. Od tego czasu Trott jest przedstawicielem Wielkiej Brytanii w najmniejszym, ale także jednym z najważniejszych strategicznie państw na świecie.

Antonino Piccione-19 maja 2023 r.-Czas czytania: 5 minuty
Chris Trott ambasadorem

Christopher John Trott ma bogate doświadczenie w międzynarodowej dyplomacji. Urodzony 14 lutego 1966 r. w Londynie, pracował jako dyplomata w takich krajach jak Myanmar, Japonia, Senegal, Mali, Republika Zielonego Przylądka i Gwinea Bissau oraz Sudan i Sudan Południowy. Wszystko to zanim został przedstawicielem Wielkiej Brytanii przy Stolicy Apostolskiej.

Kiedy oficjalnie narodziła się postać brytyjskiego dyplomaty?

- Relacje z papieżem są najstarszymi relacjami, jakimi może pochwalić się mój kraj. Uważa się, że jeden z najsłynniejszych królów anglosaskich, Alfred "Wielki", któremu przypisuje się pokonanie Wikingów, przybył do Rzymu w wieku dziesięciu lat około 854 roku, aby otrzymać błogosławieństwo Leona IV, który według źródeł pobłogosławił go "jako króla".

W średniowiecznej Europie, naznaczonej rywalizacją między królami Anglii i Francji, sojusz z papieżem mógł przynieść pewien autorytet moralny i zwiększyć siłę sojuszu. 

Po raz pierwszy ambasador został wysłany w 1479 r., kiedy to król Edward IV wysłał Johna Sherwooda, późniejszego biskupa Durham, jako swojego przedstawiciela do Sykstusa IV. Wiemy o co najmniej kilku kolejnych ambasadorach wysłanych przez dwór Tudorów do Rzymu, zanim Henryk VIII zdecydował się zerwać z rzymskim katolicyzmem w 1537 roku.

W rzeczywistości przez około dwieście lat stosunki między Stolicą Apostolską a Wielką Brytanią były wzajemnie antagonistyczne. Jednak pod koniec wojny z Napoleonem, w której kraje katolickie i protestanckie sprzymierzyły się przeciwko Francuzom, stosunki uległy poprawie.

W szczególności, w czasie, gdy kardynał Consalvi był sekretarzem stanu, Kongres Wiedeński w latach 1814-54 był świadkiem współpracy Wielkiej Brytanii i Stolicy Apostolskiej z innymi krajami w celu przerysowania mapy Europy.

W kolejnych dziesięcioleciach uchylono restrykcyjne prawa przeciwko katolicyzmowi w Wielkiej Brytanii, co doprowadziło do prawdziwego odrodzenia wiary wraz z budową nowych parafii i katedr począwszy od lat czterdziestych XIX wieku.

ambasador trott
Papież Franciszek pozdrawia ambasadora Chrisa Trotta po audiencji generalnej 11 maja 2022 r. ©CNS photo/Vatican Media

Jaką rolę odegrały dwie wojny światowe, w szczególności I wojna światowa, w dziedzinie stosunków dyplomatycznych, biorąc również pod uwagę zachowanie Włoch?

- Włochy, początkowo członek Trójprzymierza, nie połączyły sił z Niemcami i Austriakami, ale pozostały neutralne i były zabiegane przez obie strony. Aby wzmocnić swoją obecność dyplomatyczną w Rzymie, Wielka Brytania uznała Stolicę Apostolską i promowała misję premiera Sir Henry'ego Howarda w grudniu 1914 roku, aby dać Londynowi lepsze zrozumienie tego, co działo się w potencjalnie wrogiej stolicy, a także spróbować wpłynąć na Stolicę Apostolską, aby była bardziej krytyczna wobec konfliktu.

Po wojnie zdecydowano się utrzymać otwartą siedzibę dyplomatyczną, która później okazała się przydatna podczas II wojny światowej. W czasie wojny stosunki dyplomatyczne zostały zerwane, a ambasady zamknięte.

Tak więc nie było brytyjskich dyplomatów akredytowanych przy Kwirynale w okresie sojuszu Włoch z Niemcami. Ale brytyjski minister przy Stolicy Apostolskiej i jego współpracownicy pozostali, choć uwięzieni w Watykanie, na czas trwania działań wojennych, bez bezpośredniego kontaktu z Mussolinim lub jego rządem.

Przenosząc się w czasie o około czterdzieści lat do początku lat osiemdziesiątych, dochodzimy do sformalizowania stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Wielką Brytanią.....

-Dokładnie tak, jak starałem się podsumować w krótkim historycznym ekskursie. Lata 80. rozpoczęły się głębokimi zmianami, a nowy papież przewyższył wszystkich poprzednich papieży w swoim pragnieniu podróżowania.

Po trudnych negocjacjach między Wielką Brytanią a Stolicą Apostolską w 1982 r., Rzym i Londyn uzgodniły dwie rzeczy: papieską (duszpasterską) wizytę w Wielkiej Brytanii i podniesienie naszych relacji do pełnych stosunków dyplomatycznych. Doprowadziło to do mianowania brytyjskiego ambasadora przy Stolicy Apostolskiej i nuncjusza apostolskiego w Londynie.

Tak więc, w marcu 1982 roku, mój pierwszy poprzednik w erze nowożytnej, Sir Mark Heath, wręczył swoje listy nominacyjne na ambasadora na Papież Jan Paweł II. Od tego czasu przede mną było dziewięciu innych ambasadorów, w tym trzy kobiety i co najmniej jeden ambasador katolicki.

Dlaczego kraj taki jak Wielka Brytania przywiązuje tak dużą wagę do posiadania ambasadora przy papieżu? O czym mógłby rozmawiać dyplomata z urzędnikami Stolicy Apostolskiej?

-Historyczne podsumowanie, które naszkicowałem powyżej, daje pierwszą wskazówkę. Stolica Apostolska jest państwem, członkiem rodziny narodów. Jest stałym obserwatorem w Organizacji Narodów Zjednoczonych i członkiem różnych agencji ONZ. Uczestniczy we wszystkich wielostronnych forach, które zapewniają światu ramy współistnienia. W związku z tym Stolica Apostolska jest częścią globalnych rozmów na temat wyzwań, przed którymi stoimy dzisiaj, takich jak zmiany klimatyczne, cele zrównoważonego rozwoju, eliminacja ubóstwa i powszechna edukacja. 

Po drugie, jest to oczywisty punkt odniesienia dla interakcji z Kościołem katolickim i wszystkimi jego różnymi instytucjami i organami pozarządowymi działającymi na świecie, od Wspólnoty Sant'Egidio po Kościół katolicki i od Kościoła katolickiego po Kościół katolicki. Sant'Egidio do Caritas Internationalis.

Jeśli mamy do czynienia z jakąś kwestią, niemal wszędzie, którą jako społeczność międzynarodowa lub Wielka Brytania próbujemy rozwiązać, zazwyczaj angażują się w nią środowiska katolickie lub wspierane przez Kościół organizacje pozarządowe.

Czy w świetle swoich doświadczeń możesz podać kilka przykładów dyplomacji, która naprawdę służy ludziom i społecznościom?

- Zadaniem społeczności międzynarodowej jest próba doprowadzenia rządów do stołu, aby znaleźć rozwiązania konfliktów.

Często jednak nasza zdolność do tworzenia trwałego pokoju jest ograniczona. W tym celu potrzebujemy języka przebaczenia. I jest to coś, co mogą zrobić tylko przywódcy religijni, a papież Franciszek z pewnością ma do odegrania wiodącą rolę na świecie.

Wciąż pamiętam, jak całował stopy przywódców Sudanu Południowego, aby błagać o pokój w 2019 roku w Watykanie. To nie przypadek, że pierwszą rzeczą, jaką zrobił jako ambasador, był udział w konferencji klimatycznej z papieżem w Watykanie. Przywódcy religijni podpisali tam petycję do rządów o poważne potraktowanie kryzysu klimatycznego, wnosząc istotny wkład w tę kwestię.

W innej dziedzinie działania Kościoła są również fundamentalne: w promowaniu zdrowia i edukacji. W Sudanie Południowym jedynymi studentami, którzy zdobywają wyższe wykształcenie, są ci wykształceni przez Kościół katolicki, ponieważ ludność nie może liczyć na zaangażowanie rządu.

Wreszcie Ukraina, największe wyzwanie, przed jakim dziś stoimy. Tutaj również Stolica Apostolska i sam papież mają do odegrania rolę w pomaganiu, mediacji i zapewnieniu moralnego autorytetu, aby położyć kres rzezi niewinnych cywilów z rąk rosyjskiego wojska.

Przesłanie papieża było coraz bardziej bezpośrednie, mówiąc o "niedopuszczalnej agresji zbrojnej" i wzywając do zakończenia masakry. 

AutorAntonino Piccione

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.
Banery reklamowe
Banery reklamowe