Kultura

Na stronie Kulturkampf ("bitwa kulturowa") Prus przeciwko katolicyzmowi

Prusy, których tożsamość była związana z protestantyzmem, zawsze postrzegały katolicyzm jako zagrożenie dla spójności narodowej. Jednak walka kulturowa wzmocniła solidarność między hierarchią kościelną a świeckimi, a także więź z papieżem.

José M. García Pelegrín-12 marca 2024 r.-Czas czytania: 4 minuty
Kulturkampf

Karykatura Kulturkampfu "Między Berlinem a Rzymem" autorstwa Kladderadatscha, 16 maja 1875 r. ©Wikimedia Commons

18 stycznia 1871 roku, w Sali Lustrzanej w Wersalu, król Prus Wilhelm I został ogłoszony cesarzem niemieckim. Otto von Bismarck osiągnął cel zjednoczenia Niemiec w Rzeszę Niemiecką, do czego dążył od dziesięcioleci. Jednak zarówno kanclerz, jak i wielu jego współczesnych dostrzegało wewnętrzne zagrożenia dla nowego imperium. Dla Bismarcka głównym zagrożeniem dla narodowej jedności prusko-protestanckiego imperium był Kościół katolicki.

Prusy od samego początku były terytorium protestanckim. Księstwo Pruskie, założone w 1525 roku przez byłego Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego Albrechta Albrechta po przejściu na luterański protestantyzm, było pierwszym europejskim księstwem, które przyjęło luteranizm jako swoją oficjalną religię. Tradycja ta była kontynuowana, gdy księstwo zostało odziedziczone przez Hohenzollernów z Brandenburgii w 1618 r., gdzie luteranizm również się rozprzestrzenił. W ten sposób rozpoczął się rozwój Prus-Brandenburgii, aż do koronacji księcia elektora Fryderyka III Brandenburskiego na króla. na stronie Prusy w 1701 roku. Tytuł odnosi się do faktu, że część Prus, która należała do Polski, znajdowała się poza jej terytorium. Tytuł Król Prus wejdzie w użycie po aneksji byłych polskich Prus w 1772 roku. W każdym razie protestantyzm był częścią tożsamości Prus, w przeciwieństwie do katolickiego charakteru innego królestwa wywodzącego się z imperium romańsko-germańskiego, Austrii.

Na początku XIX wieku prawie wszyscy katolicy mieszkający w Prusach byli pochodzenia polskiego: z dawnych Prus Polskich lub ze Śląska, który został przyłączony przez Fryderyka II (1712-1786). Sytuacja ta zmieniła się znacząco, gdy po wojnach napoleońskich duża część Nadrenii i Westfalii stała się częścią Prus, gdzie 70 procent ludności stanowili katolicy.

W Prusach, podobnie jak w innych protestanckich państwach niemieckich, władca pełnił funkcję "summus episcopus" (najwyższego biskupa) protestanckich kościołów regionalnych. Pruskie ogólne prawo ziemskie z 1794 r. stanowiło, że praktyki religijne, zarówno publiczne, jak i prywatne, podlegały nadzorowi państwa. Ten państwowy nadzór nad Kościołem katolickim w Nadrenii i Westfalii wszedł jednak w bezpośredni konflikt z powszechnym autorytetem Kościoła rzymskokatolickiego.

Związki prekursorów ZdK

Aby stawić opór w tym wrogim środowisku, katolicy zaczęli organizować się politycznie w Prusach: już w 1848 r. podjęto próbę zjednoczenia "pobożnych stowarzyszeń", co doprowadziło w 1868 r. do założenia "Komitetu Centralnego", prekursora "Komitetu Centralnego".ZdK" ("Centralny Komitet Niemieckich Katolików"), po II wojnie światowej.

W tym samym czasie w 1870 r. powstała konfesyjna partia polityczna "Zentrum", która w następnym roku stała się trzecią grupą parlamentarną w Reichstagu. Bismarck oskarżył ich o bycie "ultramontanami", tj. o podążanie za dyrektywami Rzymu, gdzie papież Pius IX odrzucił liberalizm i świeckie państwo.

Z tego powodu antykatolicyzm był szeroko rozpowszechniony wśród zwolenników liberalizmu w Prusach i w całej Europie. Atakując katolików, Bismarck zapewnił sobie poparcie liberalnych dziennikarzy i polityków z Partii Narodowo-Liberalnej (NLP), dominującej siły politycznej w nowym Reichstagu i pruskiej Izbie Reprezentantów.

Kulturkampf

Jednym z pierwszych bezpośrednich działań przeciwko katolikom był "dekret ambony" (Kanzelparagraph) z grudnia 1871 r., który groził duchownym wszystkich wyznań więzieniem, jeśli komentowali sprawy państwowe podczas pełnienia swoich funkcji. Był to początek Kulturkampfu, terminu ukutego przez lewicowo-liberalnego polityka i słynnego lekarza Rudolfa Virchowa.

Środki represyjne były kontynuowane: w 1872 r. zakazano działalności zakonu jezuitów, a "Ustawa o nadzorze szkolnym" z 1873 r. poddała wszystkie szkoły kontroli państwa; w 1875 r. wprowadzono małżeństwo cywilne jako jedyną obowiązującą formę małżeństwa, a wszystkie zakony, które nie zajmowały się wyłącznie opieką nad chorymi, zostały zakazane.

Jednocześnie zintensyfikowano nadzór i kontrolę nad katolickimi stowarzyszeniami, prasą religijną i edukacją. Tylko w pierwszych czterech miesiącach 1875 r. 136 redaktorów katolickich gazet zostało ukaranych grzywną lub więzieniem. W tym samym okresie skonfiskowano 20 katolickich gazet, przeszukano 74 katolickie budynki i wydalono lub internowano 103 katolickich działaczy politycznych. Zamknięto 55 katolickich organizacji i stowarzyszeń.

Pod koniec lat siedemdziesiątych XIX wieku Kościół katolicki stracił znaczne wpływy, a jego sytuacja w Rzeszy Niemieckiej była ponura: ponad połowa katolickich biskupów w Prusach przebywała na wygnaniu lub w więzieniu, a jedna czwarta pruskich parafii była pozbawiona kapłana. Pod koniec "Kulturkampfu" ponad 1800 księży zostało uwięzionych lub wydalonych z kraju, a majątek kościelny o wartości 16 milionów marek w złocie został skonfiskowany.

Polityka Bismarcka przyniosła jednak skutek odwrotny do zamierzonego: walka kulturowa wzmocniła solidarność wewnątrz Kościoła, między hierarchią a świeckimi z Komitetu Centralnego, a także więź z papieżem i identyfikację z papiestwem.

Konflikty interesów między liberalnymi i konserwatywnymi katolikami zeszły na dalszy plan.

Katolickie stowarzyszenia przeżywały boom, podobnie jak katolicka prasa, która silnie wspierała politykę Zentrum pomimo represyjnych środków. W wyborach do Reichstagu w 1878 r. Zentrum stało się drugą co do wielkości grupą parlamentarną, zdobywając prawie taki sam odsetek głosów jak Partia Narodowo-Liberalna: po 23,1%, co dało 99 mandatów dla NLP i 94 dla Zentrum na 397.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.