Kultura

W kierunku narodzin państwa Izrael. Syjonizm i pierwsza alija

Ferrara kontynuuje w tym drugim artykule serię czterech interesujących podsumowań kulturowo-historycznych, aby zrozumieć konfigurację państwa Izrael, kwestię arabsko-izraelską i obecność narodu żydowskiego w dzisiejszym świecie.

Gerardo Ferrara-5 lipca 2023 r.-Czas czytania: 6 minuty

Ortodoksyjny Żyd w Jerozolimie ©OSV News photo/Debbie Hill

Termin "syjonizm" (od "Syjonu", nazwy jednego ze wzgórz, na których stoi Jerozolima, a także, na podstawie Psalmów, całego świętego miasta i ziemi jerozolimskiej) jest terminem, który był używany w odniesieniu do Izrael) pojawił się po raz pierwszy w 1890 roku w czasopiśmie "Selbstemanzipation" ("Samoemancypacja"), wymyślonym przez Nathana Birnbauma. Jest to dość ogólny termin, ponieważ w różnych aspektach i wizjach wielu jego przedstawicieli, projekt lub ideologia syjonistyczna rzeczywiście ma na celu emancypację narodu żydowskiego, biorąc pod uwagę niemożność jego asymilacji i integracji ze Starym Kontynentem, a jednak emancypacja ta może mieć charakter narodowy i terytorialny, a nawet tylko duchowy i kulturowy.

Syjonizm

Jego wczesni przedstawiciele, niezbyt znani w kręgach niespecjalistycznych, to Yehuda Alkalai (1798-1878), Zvi Hirsch Kalischer (1795-1874) i Moses Hess (1812-1875), autor Rome and Jerusalem, oraz Yehuda Leib (Leon) Pinsker (1821-1892), założyciel i przywódca ruchu Hovevei Zion. Marzyli oni o swego rodzaju odkupieniu Żydów, zwłaszcza zmarginalizowanych mas Europy Wschodniej, poprzez proces, który doprowadziłby do bardziej swobodnej i świadomej egzystencji w palestyńskiej osadzie, choć pod zwierzchnictwem osmańskiego sułtana. Były to zatem projekty i aspiracje do emancypacji ekonomicznej, społecznej i kulturowej, a nie narodowej i terytorialnej.

Jednak za kwintesencję syjonizmu uważa się słynnego Teodor Herzl (1860-1904). Pochodzący z Budapesztu Herzl był w pełni zasymilowanym Żydem i zaczął zajmować się tak zwaną "kwestią żydowską" dopiero w 1894 roku, kiedy jako redaktor naczelny gazety Neue Freie Presse przebywał w Paryżu jako korespondent. W tym samym roku w Paryżu wybuchła "afera Dreyfussa", która ze względu na swój antysemicki charakter wstrząsnęła człowiekiem uważanym za ojca założyciela państwa Izrael (gdzie nawet miasto założone w 1924 r., Herzliya, zostało nazwane jego imieniem) i skłoniła go do refleksji nad kwestią żydowską (która wcześniej nie wzbudziła jego zainteresowania) i napisania broszury zatytułowanej Der Judenstaadt (Państwo Żydów), w której wyobraża sobie, w najdrobniejszych szczegółach, jak można by założyć i zbudować całkowicie żydowskie państwo.

Dla niego kwestia żydowska nie była już tylko kwestią religijną, kulturową czy społeczną, ale narodową: Żydzi byli narodem i musieli mieć własne terytorium, aby uciec od odwiecznego antysemityzmu, który ich prześladował. Dlatego w 1897 r., przy okazji pierwszego kongresu syjonistycznego w Bazylei, założył Światową Organizację Syjonistyczną, której cele odzwierciedlały linie programowe przyjęte na tym samym kongresie, a mianowicie "Program Bazylejski". Program ten miał na celu utworzenie prawnie uznanego państwa żydowskiego w Palestynie.

Należy powiedzieć, że Palestyna nie była jedynym terytorium branym pod uwagę. Argentyna, bogata i słabo zaludniona, była również sugerowana przez Herzla jako bezpieczna przystań dla narodu żydowskiego, podobnie jak Cypr i Afryka Południowa. Po zaproponowaniu sułtanowi Abdülhamidowi uregulowania długów Imperium Osmańskiego w zamian za Palestynę i odrzuceniu tej propozycji, Herzl zwrócił się do Wielkiej Brytanii, wybierając Półwysep Synaj (wybrzeże Al-Arisz) lub Ugandę jako możliwe terytoria dla przyszłego państwa żydowskiego, z których wszystkie spełzły na niczym po jego śmierci w 1904 roku.

Napisaliśmy wcześniej, że syjonizm nie jest w żadnym wypadku monolitycznym blokiem ani projektem, dla którego istnieje tożsamość poglądów wszystkich jego zwolenników.

Wśród jego głównych nurtów wymieniamy następujące:

- Syjonizm terytorialny (lub neoterytorialny): jego zwolennicy, na czele z angielskim żydowskim pisarzem i dramaturgiem Izraelem Zangwillem (1864-1926), odrzucili ideę historycznego związku między Żydami a Palestyną, a także między samym syjonizmem a Palestyną, i poprzez Żydowską Organizację Terytorialną, założoną przez samego Zangwilla, postanowili znaleźć odpowiednie terytorium do przydzielenia narodowi żydowskiemu. Możliwości kolonizacji obejmowały Angolę, Trypolitanię, Teksas, Meksyk i Australię.

- Syjonizm duchowy: jego głównym przedstawicielem był Asher Hirsch Ginzberg (1856-1927), znany jako Ahad Ha-Am (hebr.: jeden z ludzi). Był przekonany, że Palestyna nie jest idealnym rozwiązaniem, ponieważ nie może pomieścić całej populacji żydowskiej na świecie, a przede wszystkim (był jednym z niewielu, którzy to zadeklarowali): była już okupowana przez inny lud semicki, Arabów, dla których miał szacunek.

- Syjonizm dwunarodowy, którego głównymi przedstawicielami byli Juda Leon Magnes (1877-1948) i słynny Martin Buber (1878-1965). Buber w szczególności twierdził, że syjonizm i nacjonalizm nie mają ze sobą nic wspólnego, ale że syjonizm musi być "siłą ducha" promieniującą z duchowego centrum w Jerozolimie. Dlatego też założenie państwa narodowego na bazie wyłącznie żydowskiej było nie do pomyślenia. Zamiast tego Żydzi i Arabowie mieli pokojowo współistnieć w państwie dwunarodowym. Nawet po utworzeniu państwa Izrael Buber zdecydowanie sprzeciwiał się polityce przyjętej przez rządy jego nowego kraju wobec mniejszości arabskiej.

- Socjalistyczny syjonizm, którego celem było wyzwolenie narodu żydowskiego raz na zawsze z wielowiekowej niewoli, nie tylko poprzez masową emigrację do Palestyny, ale także poprzez budowę proletariackiego i socjalistycznego państwa. Dov Ber Borochov (1881-1917), główny przedstawiciel tego nurtu, chciał odgórnie narzucić ekonomiczną i kulturową asymilację, poprzez działania w stylu marksistowskim, części populacji, uważanej za zacofaną, przez bardziej "zaawansowaną" populację, która zachowałaby dominującą pozycję.

- Zbrojny (rewizjonistyczny) syjonizm, którego największym teoretykiem i orędownikiem był rosyjski Żyd Władimir Ze'ev Żabotyński (1880-1940). Stworzył on w 1920 r. Legion Żydowski, a w 1925 r. skrajnie prawicową partię Światowy Związek Syjonistów Rewizjonistów (Zohar), z której wywodziły się organizacje terrorystyczne, takie jak Irgun Zevai Leumi (Narodowa Organizacja Wojskowa) i Lehi (Lohamei Herut Israel), lepiej znane jako Gang Sterna. Walka zbrojna (zarówno przeciwko Wielkiej Brytanii, ówczesnej władzy mandatowej, jak i przeciwko ludności arabskiej) była postrzegana jako jedyny sposób na ustanowienie przez Żydów państwa, które było między innymi antysocjalistyczne i antymarksistowskie. Ta forma syjonizmu dominowała nad wszystkimi innymi i przenikała różne struktury państwa Izrael, w szczególności doktrynę partii politycznych i ruchów, takich jak partia Likud Benjamina Netanjahu.

Próbując dokonać pierwszej oceny syjonizmu, możemy powiedzieć, że przynajmniej do 1918 r. nie miał on większego przyczółka wśród Żydów na świecie. Dane dotyczące przepływów migracyjnych do Palestyny w latach 1880-1918 potwierdzają przybycie 65 000-70 000 Żydów; w latach 1919-1948 przybyło ich 483 000. Jednak tylko w latach 1948-1951 do nowo powstałego państwa żydowskiego wyemigrowało 687 000 osób. W sumie w latach 1948-1991 do Izraela przybyło aż 2 200 000 osób, choć po 1951 r. przepływy znacznie się zmniejszyły, ale tylko do późnych lat 80-tych, czyli okresu wielkiej imigracji z byłego Związku Radzieckiego. W szczególności dane te pokazują fundamentalny fakt: dopiero po zakończeniu II wojny światowej i Szoah, a tym samym założeniu państwa Izrael, nastąpił imponujący wzrost przepływów migracyjnych.

Erec Israel

Pierwsza duża emigracja europejskich Żydów do Palestyny miała miejsce w 1881 roku. Co ciekawe, idea opuszczenia własnego kraju, aby udać się i zamieszkać w Palestynie, odpowiada dla Żyda koncepcji powrotu, a ponadto doświadczeniu religijnemu porównywalnemu z pielgrzymką. I rzeczywiście, w języku hebrajskim "imigracja do Izraela" i "pielgrzymka" są homonimami: termin "aliyah", oznaczający "wznoszenie się", "wznoszenie się", jest używany do ich określenia. Żydzi, którzy dokonują tej imigracji i wznoszenia się, nazywani są 'olìm (od tego samego rdzenia "על", "'al"), czyli "tymi, którzy się wznoszą". Nawet nazwa izraelskich narodowych linii lotniczych, El Al (אל על), oznacza "w górę" (i ma podwójne znaczenie: "wysoko" to niebo, ale "wysoko", w porównaniu z resztą świata, jest także Ziemia Izraela, do której samoloty El Al zabierają pasażerów).

Rok jego rozpoczęcia zbiega się z serią pogromów rosyjskich Żydów, które nastąpiły po zabójstwie cara Aleksandra Romanowa w Petersburgu 1 marca 1881 r. przez członków rewolucyjnej organizacji Narodnaja Wolja. Akt ten, pomimo faktu, że tylko jeden członek organizacji był Żydem, wywołał gniew i zemstę na wszystkich Izraelitach w Imperium Rosyjskim, zmuszając milion ludzi do ucieczki, głównie do Stanów Zjednoczonych, ale także do innych regionów świata, w tym, w niewielkim stopniu, do Palestyny.

Niektórzy z tych uchodźców założyli organizację o nazwie Bilu (od inicjałów wersetu z Księgi Izajasza: "Beth Yaakov, lekhù ve nelkhà", co oznacza "Domie Jakuba, chodź, chodźmy!"), której członków nazywano biluìm i która stanowi pierwszy znaczący zalążek 'olìm. Byli oni w stanie osiedlić się dzięki pomocy bogatych filantropów, takich jak baron de Rothschild, lub organizacji syjonistycznych, takich jak rosyjski Hovevei Zion lub Żydowskie Stowarzyszenie Kolonizacyjne.

Druga "alija", z drugiej strony, nastąpiła po 1905 r., po niepowodzeniu pierwszej rewolucji rosyjskiej i publikacji Protokołów Zbawicieli Syjonu (broszury, która okazała się fałszerstwem, opublikowanym przez tajną policję carską i przypisanym rzekomej organizacji żydowskiej i masońskiej w celu rozpowszechnienia idei żydowskiego spisku mającego na celu przejęcie władzy nad światem).
Ta druga "alija", której członkowie mieli bardziej socjalistyczne idee niż ci z pierwszej, zwiększyła żydowską obecność w Palestynie, również dzięki zakupowi dużych połaci ziemi rolnej, uzyskanych z pomocą wspomnianych wyżej organizacji międzynarodowych, które w wielu przypadkach płaciły hojne łapówki urzędnikom osmańskim i lokalnym właścicielom ziemskim, którym również zabroniono sprzedawać obcokrajowcom ziemię, która była już zamieszkana lub użytkowana od pokoleń przez fellah, arabskich chłopów, którzy nigdy nie musieli prawnie rościć sobie prawa do jej własności.

AutorGerardo Ferrara

Pisarz, historyk i ekspert w dziedzinie historii, polityki i kultury Bliskiego Wschodu.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.
Banery reklamowe
Banery reklamowe