Nie wiedziałbym, czy dzisiejsze społeczeństwo jest najbardziej konwulsyjnym w historii, pewnie nie, ale jest tym, w którym żyjemy i tym, które musimy starać się poprawić i iść do przodu. W tej sytuacji w niektórych kręgach ludzie zwracają uwagę na bractwa i konfraternie. Z pewnością jest to dobry zasób, ale najpierw musimy je zobiektywizować, zbadać ich charakter, cele i potencjał, poza stereotypami, sentymentalizmem czy uprzedzeniami.
Choć wiele z nich zrodziło się o charakterze cechowym i mutualistycznym, w kontrreformacji Sobór Trydencki podkreślił "konieczność i korzyści płynące z kultu obrazów, prawdziwych podobizn Jezusa i Jego Matki, i [ojcowie soborowi z Trydentu] uważają, że obrazy te powinny wyjść na ulice, aby ci, którzy z własnej woli nie wchodzą do kościołów, spotykając je na ulicach, mogli pomyśleć o chwili męki naszego Pana, którą ten obraz przedstawia" (T.C. Sesja XXV, 4-12-1516 r.). To zalecenie spowodowało powstanie bractw o bardziej duszpasterskiej orientacji, nie rezygnując z wymiaru charytatywnego i wzajemnej pomocy.
Z tego powodu, choć istnieją zapisy o bractwach z XIV wieku, w XVI wieku pojawiły się nowe bractwa, instytucje, które przez wieki utrwalały się, podlegając politycznym wzlotom i upadkom oraz prądom myślowym poszczególnych okresów.
Co zaskakujące, mimo swej starożytności i znaczenia, zawsze luźno wpisywały się w porządek kanoniczny, co prowadziło do skomplikowanych relacji z Kościołem hierarchicznym w niektórych przypadkach, a z władzą publiczną w innych. W ciągu wieków następowały po sobie porozumienia i nieporozumienia. W archiwach bractw przechowywane są dokumenty, które stanowią bardzo dokładną kronikę sporów między bractwami a Kościołem, niektórych graniczących z absurdem, a także z corregidores.
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który po raz pierwszy konstruuje kompletny i właściwy system legislacyjny Kościoła, rozstrzyga istnienie bractw krótką wzmianką (kan. 707), w której określa je jako "związki wiernych", nie precyzując zakresu tej definicji.
Sobór Watykański II głosząc "powszechne powołanie do świętości, uświęcające świat od wewnątrz" (LG) oraz "wyraźne uznanie wiernych do zrzeszania się" (AA), otwiera nową drogę, która znalazła odzwierciedlenie w Kodeksie z 1983 r., który poświęca tytuł V księgi II, dot. Stowarzyszenia wiernych na ten temat, a także kilka odniesień w innych kanonach.
Co ciekawe, ten tekst normatywny w żadnym miejscu nie wspomina o bractwach czy konfraterniach, ale doskonale im odpowiada, odwołując się do stowarzyszeń wiernych. Wyróżnia on trzy rodzaje stowarzyszeń: publiczne, prywatne i nieposiadające osobowości prawnej.
Partnerstwa public są te, których celem jest przekazywanie doktryny chrześcijańskiej w imieniu Kościoła, wspieranie kultu publicznego lub realizowanie innych celów zastrzeżonych ze swej natury dla władzy kościelnej. Ze względu na ich cele, zakładanie takich stowarzyszeń wiernych należy wyłącznie do kompetentnej władzy kościelnej.
Są to. Prywatny te, których cele nie są zastrzeżone dla władzy kościelnej, choć muszą być zgodne z doktryną chrześcijańską. Mogą one uzyskać osobowość prawną, jeśli ich statuty są znane i zatwierdzone przez hierarchię.
Za partnerstwo uznaje się bez osobowości prawnejCzłonkowie kościoła, każda grupa wiernych zjednoczonych w pobożnym celu. Muszą być znane Hierarchii, aby uniknąć rozproszenia i ręczyć za ich przydatność.
Gdzie w tym obrazie mieszczą się bractwa? Ponieważ ich celem jest przekazywanie w imieniu Kościoła doktryny chrześcijańskiej, popieranie kultu publicznego, krzewienie miłości i formacja braci, czyli cele zastrzeżone ze swej natury władzy kościelnej, należy stwierdzić, że bractwa są publiczne stowarzyszenia wiernych Kościoła katolickiego, ustanowione przez władzę kościelną, posiadające własną osobowość prawną, które otrzymują od Kościoła misję działania na rzecz celów, które w jego imieniu zakładają.
Nie działają oni we własnym imieniu, lecz w imieniu Kościoła, który zastrzega sobie funkcje kierowania i nadzoru. To Hierarchia musi potwierdzić wybranych funkcjonariuszy bractwa; mianować kierownika duchowego; nadzorować jego plan działania; zbadać i zatwierdzić, jeśli to konieczne, jego Reguły; ma władzę nakładania sankcji; sprawdza administrację finansową, ponieważ dobra bractw są "dobrami kościelnymi", oraz niektóre inne funkcje mające na celu lepsze wypełnienie jego celów.
Bractwa są więc czymś więcej niż reliktami o znaczeniu antropologicznym czy etnograficznym. Wnoszą one decydujący wkład w zadanie "uświęcania świata od wewnątrz", które wymaga delikatnej harmonii między sercem i głową, religijnością ludową i doktryną, aby w pełni rozwinąć swój potencjał. Warto pogłębić swoją wiedzę na ich temat.
PhD in Business Administration. Dyrektor Instituto de Investigación Aplicada a la Pyme. Brat Starszy (2017-2020) Bractwa Soledad de San Lorenzo, w Sewilli. Opublikował kilka książek, monografii i artykułów na temat bractw.