Czas synodalny: wezwanie do obudzenia naszego powołania

11 lipca 2021 r.-Czas czytania: 3 minuty
modlitwa

W Tradycji prawosławnej istnieje model życia chrześcijańskiego, który może oświetlić ten okres eklezjalny, w którym żyjemy, naznaczony wezwaniem wszystkich ochrzczonych do udziału w budowaniu Kościoła synodalnego. Mam na myśli tych chrześcijan, którzy dzięki coraz głębszej łasce chrzcielnej wchodzą w komunię z Chrystusem przez namaszczenie Duchem Świętym w taki sposób, że Duch Święty kieruje ich egzystencją aż do uczestnictwa i bycia znakiem w tym świecie zmartwychwstałego człowieczeństwa Pana. W nich boskie energie, Duch Święty w działaniu - to, co my na Zachodzie nazywamy łaską - oświetlają ich człowieczeństwo w sposób namacalny, promieniując światłem Przemienienia na rzeczywistość tego świata poprzez miłość.

Znani jako "duchowi mężczyźni i kobiety", starsi, rodzice w wierze starec lub także "szaleńcy Boży", od wieków byli związani z tradycją monastyczną, ale w ostatnich dziesięcioleciach zainspirowali także nowe formy życia wśród świeckich, ukrytych i zanurzonych w wielkich miastach, zaangażowanych w świat pracy i rodziny, w nauczanie teologii i dialog z kulturą, czyniących z codziennej egzystencji prawdziwą liturgię, zgromadzonych w małych wspólnotach i w służbie ubogim naszego świata. To rozszerzenie elementów właściwych życiu monastycznemu na życie ludu chrześcijańskiego przypomina nam, że mnich nie jest klerykiem, ale ochrzczonym, który poważnie potraktował swoją godność.

To, co jest szczególne w eklezjalnej strukturze prawosławia, to fakt, że te duchowe postacie cieszą się w niej prawdziwym autorytetem. Niektórzy teologowie posuwają się do określenia ich misji eklezjalnej jako prawdziwego osobistego apostolatu charyzmatycznego, który utrwala w czasie pewne autentyczne cechy apostolatu Pawłowego, w którym widzimy zaakcentowaną perspektywę charyzmatyczną i profetyczną, oraz apostolatu Janowego, przypieczętowanego charyzmatem marialnym i kontemplacyjnym.

W momencie narodzin Kościoła te apostolaty były wykonywane w pełnej komunii z wymiarem Piotrowym, bez opozycji czy sprzeczności, ale we wzajemnym słuchaniu i współpracy. Jednak w całej historii chrześcijaństwa, a także w historii prawosławia aż po dzień dzisiejszy, powstawały napięcia między tymi dwoma wymiarami Kościoła, podkreślając perspektywę charyzmatyczną, aż do popadnięcia w spirytualizację, której konsekwencją może być demokratyzacja; lub przeciwnie, sprzyjając klerykalizacji, która zapomina o prawdziwym kapłaństwie ochrzczonych. Te zagrożenia nie są obce naszej obecnej rzeczywistości katolickiej i w istocie odnowa synodalna stara się odejść od tych spolaryzowanych stanowisk, które wypaczają istotę Kościoła jako komunii.

Wymiar hierarchiczny i wymiar prorocki czy charyzmatyczny są regulowane w pewności, że cały Kościół podlega posłuszeństwu Duchowi Świętemu, a także w uznaniu, że prawdziwe proroctwo rodzi się z komunii z Ciałem Chrystusa, na które zstępuje Duch Święty i udziela się wszystkim członkom zjednoczonym i zgromadzonym. W ten sposób komunia i wolność są zharmonizowane dzięki namaszczeniu Ducha Świętego, który, gdy słuchamy Jego głosu i pozwalamy Mu wiać - nawet jeśli nie wiemy, dokąd nas prowadzi - zawsze kieruje osobiste sumienie każdego chrześcijanina ku komunii wiary i miłości.

Mamy też w Kościół katolicki ze świadectwem świętych mężczyzn i kobiet, którzy wcielili tę posługę małżeńską, charyzmatyczną i prorocką w Kościele w jedności z posługą hierarchiczną, a w wielu przypadkach zachęceni przez nią. W tym sensie klasyczne jest odniesienie do św. Katarzyny ze Sieny, a w naszych czasach łatwo pomyśleć o Matce Teresie z Kalkuty czy Bracie Rogerze z Taizé, w którym to przypadku istnieje również perspektywa ekumeniczna, która wychodząc od wspólnego uznania sakramentu chrztu, pozwala nam przyjąć i wysłuchać siebie nawzajem wśród chrześcijan różnych wyznań, którzy namaszczeni Duchem Świętym i stanem dzieci Bożych mogą być dla siebie nawzajem nosicielami proroctwa i słowa łaski.

Na stronie etap synodalny w którym znajdujemy się w tym momencie kościelnym, jest wezwaniem do rozbudzenia we wszystkich chrześcijanach tego powołania "mężczyzn i kobiet duchowych". Bóg bowiem powierzył wszystkim swoim dzieciom słowo, gest, dar i osobisty charyzmat, który należy przekazać Kościołowi i światu, aby impuls i ogień Ducha, który otrzymaliśmy w dniu naszego chrztu, rozpalił nasze uczestnictwo i świadomość eklezjalną, sprawiając, że wszyscy czujemy się odpowiedzialni, w komunii ze wszystkimi członkami Kościoła, za pilną obecność świadka pośród naszego współczesnego świata.

AutorSiostra Carolina Blázquez OSA

Przeorysza klasztoru Nawrócenia, w Sotillo de la Adrada (Ávila). Jest również wykładowcą na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Kaznodziejskiego San Dámaso w Madrycie.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.