Serce świętości

30 maja 2018 r.-Czas czytania: 4 minuty

Na stronie błogosławieństwa Są one bowiem, według słów papieża, "dowodem tożsamości chrześcijanina".

Tekst - tekst - tekst - tekst - tekst - tekst - tekst - tekst - tekst - tekst - tekst - tekst - tekst - tekst Ramiro Pellitero

Biskup z Vitorii napisał, Juan Carlos Elizaldeże sercem adhortacji papieża Franciszka (Gaudete et exsultate) o świętości jest dyskurs o błogosławieństwach i przypowieść o sądzie ostatecznym. Jest tak nie tylko dlatego, że zajmują one centralny (trzeci) rozdział dokumentu, ale także dlatego, że ukazują oblicze Chrystusa, a więc, oblicze chrześcijańskiej świętości.

W książce "Szczęście tam, gdzie się go nie oczekuje" Jacques Philippe przekonuje, że tekst błogosławieństw "zawiera całą nowość Ewangelii, całą jej mądrość i jej moc głębokiej przemiany ludzkiego serca i odnowy świata" (J. Philippe, Szczęście tam, gdzie się go nie oczekuje: medytacja nad Błogosławieństwami, Rialp, Madrid 2018.

Nowe serce

W nich - mówi Franciszek - widzimy oblicze Mistrza, do którego przejrzystości jesteśmy powołani w naszym codziennym życiu" (n. 63). Dodaje, że błogosławieństwa proponują styl życia "pod prąd".w odniesieniu do wielu trendów w dzisiejszym środowisku. Środowisko, które propaguje hedonistyczny konsumpcjonizm i polemikę, łatwy sukces i efemeryczne radości, postprawdę i jej podstępy, prymat własnego ja i relatywizm. Z drugiej strony, błogosławieństwa - zauważa Philippe - proponują "niespodziewane szczęście".połączony z "Boża niespodziankaa darmowy dar pocieszającego Ducha"...

Błogosławieństwa, ostrzega Papież, nie są propozycją łatwą ani pochlebną: "Możemy nimi żyć tylko wtedy, gdy Duch Święty wtargnie do nas z całą swoją mocą i uwolni nas od słabości egoizmu, wspólnoty i pychy" (n. 65).

Podkreśla to również J. Philippe rola Ducha Świętego abyśmy żyli błogosławieństwami, w ramach, które Trójjedyny Bóg nam oferuje i daje możliwość uczestnictwa. Przedstawiając oblicze Jezusa, błogosławieństwa ukazują nam również oblicze Jezusa. oblicze Boga OjcaJego miłosierdzie, jego czułość, jego hojność, która przemienia nas wewnętrznie i daje nam nowe serce. "Błogosławieństwa to nic innego jak opis tego NOWE SERCE które Duch Święty w nas tworzy, a które jest samym sercem Chrystusa".

Dlatego - przypomina we wstępie tenże autor - średniowieczni teologowie odnoszą błogosławieństwa do siedmiu darów Ducha. W tym sensie błogosławieństwa są odpowiedzią Jezusa na pytanie: jak przyjąć działanie Ducha Świętego, działanie Bożej łaski? Są w tym samym czasie owoce i warunki działania Ducha Świętego. W swojej spójności i głębokiej jedności Błogosławieństwa są osobista podróż dojrzałości ludzkiej i chrześcijańskiej, a jednocześnie niezbędne ramy dla życia rodzinnego, społecznego i kościelnego, sposób i przyrzeczenie Królestwa Bożego.

Program, który jest zawsze aktualny

Franciszek podkreśla jakiś aspekt każdego błogosławieństwa. Ewangelie łączą "ubóstwo ducha" jako cnotę (która prowadzi do wewnętrznej wolności) z ubóstwo Proste", które implikuje "surową i odartą z dóbr egzystencję" (n. 70) i dzielenie życia z najbardziej potrzebującymi. Jesteśmy zaproszeni do bycia oswojonyodrzucić z pokorą, jak Jezus, zarozumiałość innych, znosić ich wady i nie zgorszyć się ich słabościami" (n. 72).

Zachęcają nas, abyśmy "nie ukrywali rzeczywistości" (n. 75), odwracając się plecami do cierpienia; przeciwnie, proponują nam płacz i zrozumieć głęboką tajemnicę cierpienia, spojrzeć na Krzyż, by pocieszyć i pomóc innym. Live sprawiedliwość w ujęciu konkretnymJak już wzywano w Starym Testamencie: z uciśnionymi, sierotami i wdowami. Działając z miłosierdzieWszyscy jesteśmy "armią przebaczonych" (n. 72).

Ewangelia prosi nas o opiekę pragnienia i intencje sercaodrzucając "to, co nie jest szczere, lecz tylko powłoką i pozorem" (n. 84). Namawiają nas do poszukiwania rozwiązań konfliktów, do bycia rzemieślnicy pokojuWymaga to "pogody ducha, kreatywności, wrażliwości i umiejętności" (n. 89). Jesteśmy zachęcani do radzenia sobie z niektórymi "problemami", jakie niesie droga świętości: szyderstwa, pomówienia i prześladowania. 

"Protokół" miłosierdzia

Wszystko to pięknie wyraża "wielki protokół według którego mamy być osądzeni. Jest to szczegółowe wyjaśnienie tego jednego błogosławieństwa, które reprezentuje je wszystkie: miłosierdzieByłem bowiem głodny, a daliście mi jeść, byłem spragniony, a daliście mi pić, byłem obcy, a przyjęliście mnie, nagi, a przyodzialiście mnie, chory, a odwiedziliście mnie, w więzieniu, a przyszliście do mnie" (Mt 25,35-36). Przypowieść o Sądzie Ostatecznym, pisze św. Jan Paweł II, "nie jest po prostu zachętą do miłosierdzia: jest kartą chrystologii, oświetlającą Tajemnicę Chrystusa". Franciszek zauważa, że "odsłania ona samo serce Chrystusa, Jego najgłębsze uczucia i wybory" (n. 96). I podkreśla, że miłosierdzie jest bijącym sercem Ewangelii (n. 97).

Z tego powodu biskup Elizalde słusznie podkreśla, że. Oddzielanie działań charytatywnych od osobistej relacji z Panem jest szkodliwym błędem, ponieważ zamienia Kościół w organizację pozarządową (por. n. 100). Ale także, że jest to ideologicznym błędem jest systematyczna podejrzliwość wobec społecznego zaangażowania innych, "uważając ją za coś powierzchownego, światowego, świeckiego, immanentnego, komunistycznego, populistycznego" (n. 101).

Rzeczywiście. Jak już wskazywali jego poprzednicy, św. Jan Paweł II i Benedykt XVI, Franciszek deklaruje konieczność utrzymania przy życiu jednocześnie promocja i obrona życia wraz z wrażliwością społeczną na potrzebujących.Na przykład obrona niewinnych nienarodzonych musi być jasna, stanowcza i pełna pasji, ponieważ chodzi tu o godność życia ludzkiego, które jest zawsze święte, a miłość do każdej osoby poza jej rozwojem tego wymaga. Ale równie święte jest życie ubogich, którzy już się urodzili, którzy zmagają się w nędzy, (...) i w każdej formie odrzutu" (n. 101). Migracja jest nie mniej ważna niż bioetyka (por. n. 102).

Spójność w życiu codziennym

Trzeci rozdział Gaudete et exsultate z wezwaniem do Spójność chrześcijańska. Uwielbienie Boga i modlitwa powinny prowadzić nas do miłosierdzia wobec innych, które jest - jak przypomina św. Tomasz z Akwinu - "ofiarą, która najbardziej Mu się podoba" (S. Th, II-II, q30, a4). Z drugiej strony, jak powiedziała św. Teresa z Kalkuty, "jeśli będziemy zbyt zajęci sobą, nie pozostanie nam czas dla innych".

I tak Papież kończy tymi słowami pewności: "Siła świadectwa świętych polega na życiu błogosławieństwami i protokołem sądu ostatecznego. To niewiele słów, prostych, ale praktycznych i obowiązujących wszystkich, bo chrześcijaństwo to przede wszystkim być praktykowanya jeśli jest także przedmiotem refleksji, to tylko wtedy, gdy pomaga nam w przeżywanie Ewangelii w codziennym życiu. Gorąco polecam częste czytanie tych wspaniałych tekstów biblijnych, przypominanie ich sobie, modlenie się nimi, próbowanie zrobić z nich mięso. Zrobią nam dobrze, zrobią nam autentycznie szczęśliwy" (n. 109).

Tekst opublikowany w: iglesiaynuevaevangelizacion.blogspot.com, 21-V-2018 r.

AutorRamiro Pellitero

Dyplom z medycyny i chirurgii uzyskany na Uniwersytecie w Santiago de Compostela. Profesor eklezjologii i teologii pastoralnej w Katedrze Teologii Systematycznej na Uniwersytecie w Nawarze.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.