Co robić w tych złych czasach? Przede wszystkim poczytaj historię kościoła, żeby nie myśleć, że jest tak źle. Problemy były zawsze: Apokalipsa jest historią drugoplanową wszystkich epok chrześcijańskich.
Jeśli ktoś boi się dyskomfortu i wybiera wygodę, przestaje być chrześcijaninem. Mój znajomy teolog mawiał: "Nigdy nie było tak źle, ale z drugiej strony nigdy nie było tak dobrze".
Nie ma co za dużo myśleć (z powodu analizy paraliż), bo w każdym wieku trzeba zrobić to samo. Pan powiedział to bardzo wyraźnie.
Przykazał nam miłość do siebie i do innych: "Miłujcie się wzajemnie, jak ja was umiłowałem" (J 13,34-35).
Polecił nam sprawować Eucharystię: "To czyńcie na moją pamiątkę" (Łk 22,19).
I nakazał nam ewangelizować: "Idźcie i czyńcie uczniów ze wszystkich narodów i udzielajcie im chrztu" (Mt 28,19). Tak robili od początku, w trudniejszych czasach. I co mamy robić teraz, w łatwiejszych czasach: kochać, świętować, ewangelizować.
Profesor teologii i dyrektor Katedry Teologii Systematycznej na Uniwersytecie Nawarry. Autor licznych książek z zakresu teologii i życia duchowego.