Edukacja

Alejandro Villena: "Telefony komórkowe są głównym punktem wejścia dla pornografii".

Uzależnienie od pornografii jest już problemem społecznym, który najbardziej uwidacznia się we wzroście agresji tego typu wśród młodzieży i dzieci, które, jak zauważa psycholog, "noszą w kieszeni małe kino pornograficzne".

Maria José Atienza-15 czerwca 2023-Czas czytania: 5 minuty
alexander villena

"Mamy dużo edukacji seksualnej i mało edukacji afektywnej", mówi Alejandro Villena. Ten psycholog, seksuolog i dyrektor ds. klinicznych i badawczych w Stowarzyszenie Dale Una Vuelta właśnie opublikował DLACZEGO NIE? książkę, w której opowiada o swoich doświadczeniach i badaniach nad strasznymi konsekwencjami zażywania narkotyków. pornografia w relacjach osobistych i seksualnych. 

Villena podchodzi do tego złożonego zagadnienia z silną podstawą naukową i praktyczną, opartą na badaniach i przypadkach, z którymi sam Villena ma do czynienia podczas konsultacji oraz podczas wykładów i warsztatów, które oferuje, przede wszystkim w środowisku szkolnym. 

Uzależnienie od pornografii jest już problemem społecznym, który najbardziej uwidacznia się w przestępstwach takich jak gwałty zbiorowe czy wzrost tego typu napaści wśród młodzieży i dzieci. Wynika to również z faktu, że w przeciwieństwie do przeszłości, to pornografia poszukuje konsumenta, a nie odwrotnie, zwłaszcza za pośrednictwem urządzeń mobilnych, takich jak telefony i tablety.

Jak zauważa Villena w tym wywiadzie, "każdy nastolatek nosi w kieszeni małe kino pornograficzne".

Co masz na myśli mówiąc o pornograficznym społeczeństwie?

- Mówię o społeczeństwie, które uczyniło z seksu towar. Seksualność stała się konsumowana, a nie doświadczana we wspólny sposób, i jest zalewana przez całą tę kulturę pornografii, która zasila społeczeństwo i odwrotnie.

Mamy do czynienia z seksualnością daleką od afektu, daleką od szacunku dla komunikacji i od wszystkiego, co ma związek z ludzkimi komponentami. Zdepersonalizowana seksualność, naznaczona materiałami pornograficznymi. 

Dokonujesz bezpośredniego powiązania między pornografią a przemocą, skąd bierze się to powiązanie?

-Badania mówią nam, że im większe jest wykorzystanie pornografiaWiększa tendencja do włączania uprzedmiotawiających przekonań, stereotypów płciowych, w których kobiety zawsze przegrywają, gdzie nie ma jasnej wizji komunikacji, szacunku i zgody dla kobiet; gdzie kobiety są przekształcane w przedmioty dla mężczyzn, a to jest modelowanie, imitacja wyobraźni, która jest budowana na poziomie i która niestety opiera się na pornografii. 

Wszystko to jest powielane w zachowaniach związanych z gwałtami zbiorowymi, napaściami na nieletnich, gdzie są one nagrywane. Istnieją nowe narzędzia cyfrowe i nowe modele, które przenikają sposób, w jaki nastolatki doświadczają tej seksualności.

Badania potwierdzają, że im większa konsumpcja pornografii, tym większa przemoc fizyczna i werbalna... Co więcej, konsumpcja pornografii wpływa na neurony lustrzane, które są ściśle związane z empatią i które prowadzą do tego, co Lluis Ballester nazywa "empatycznym odłączeniem"....

W tych samych mediach znajdujemy wywiady z ludźmi chwalącymi i zachęcającymi do korzystania z pornografii dla "przyjemności", a jednocześnie wiadomości o gwałtach zbiorowych. Jak radzić sobie z tak sprzecznymi komunikatami?

-Ta debata jest bardzo uderzająca. Seksualność jest terenem, który został przejęty przez różne ideologie, a kwestionowanie jakiejkolwiek kwestii seksualności wydaje się być atakiem na wolność ludzi. 

Myślę, że jest to problem, ponieważ weszliśmy w permisywizm, w którym wszystko jest dozwolone, ale wtedy nie zastanawiamy się, czy są rzeczy, które są zdrowe lub niezdrowe, lub dobre z klinicznego punktu widzenia, dla zdrowia afektywno-seksualnego. 

Pragnienie przyjemności nie oznacza, że każdy środek jest dobry lub że wiele osób to robi... Myślę, że jest to debata, którą należy poddać pod dyskusję i wyjść poza hedonistyczny dyskurs przyjemności za wszelką cenę, rozważyć jej wpływ na głębszym poziomie i poważnie zastanowić się nad tą kwestią. 

Wielu rodziców zadaje sobie pytanie: skąd mam wiedzieć, czy moje dziecko korzysta z pornografii? A przede wszystkim, czy można temu zapobiec lub tego uniknąć?

-W rzeczywistości najprawdopodobniej nasze dzieci w wieku od 10 lat zobaczą pornografię, natkną się na nią lub przypadkowo lub okazjonalnie uzyskają dostęp do treści pornograficznych. Następnie pewien odsetek dzieci będzie regularnie korzystać z pornografii i uzależni się od niej.

Brzmi to nieco niepokojąco, ale tak właśnie jest.

Każdy nastolatek będzie oglądał pornografię, ponieważ widzimy to w warsztatach, w danych, w konsultacjach...... Tak więc, nawet jeśli jest to trochę zawstydzające, musimy przyjąć za pewnik, że tak się stanie, ale nie demonizować ani nie myśleć, że nasze dzieci będą zboczeńcami, ale iść naprzód i dać im dobre, pozytywne przesłanie na temat seksualności.

Prawdą jest, że mamy znaki, które dają nam wskazówki: czas spędzany przed komputerem lub jego uzależnienie od ekranów, jeśli udaje się do prywatnych miejsc z telefonem komórkowym, jeśli nagle ma słownictwo seksualne, które nie wiemy, skąd pochodzi, jeśli odnosi się do tematów seksualnych w sposób uprzedmiotawiający... itp. wszystko to może wskazywać. 

Ponadto istnieją inne, takie jak zaburzenia snu, wydajność poznawcza, zmiana nastroju... Myślę, że kluczem jest przewidywanie, oferowanie dobrego modelu, rozmawianie o zdrowej seksualności, odróżnianie jej od pornografii i rozwijanie krytycznego myślenia, aby mogli korzystać z wolności i odpowiedzialności w swoim życiu afektywno-seksualnym w przyszłości. 

W dzisiejszych czasach korzystanie z telefonów komórkowych i tabletów jest powszechne wśród dzieci, czy mamy wroga w domu?

-Tak. Każdy nastolatek nosi w kieszeni małe kino porno i to musi się zmienić. Musimy jak najbardziej opóźnić wiek, w którym zaczynają korzystać z telefonów komórkowych. Kiedy im je dajemy, pierwsze urządzenie nie powinno mieć dostępu do Internetu, a później powinniśmy kontrolować i wiedzieć, czego używają i dlaczego.

Znormalizowaliśmy korzystanie z telefonu komórkowego w wieku 9, 10 lub 11 lat, a nawet wcześniej, aby uspokoić lub złagodzić napad złości, a to jest niewłaściwy proces uczenia się. Takie używanie telefonu komórkowego uniemożliwia również naturalny rozwój funkcji poznawczych, ponieważ dostarczamy mózgowi super bodźców. 

Telefon komórkowy - lub tablet - jest głównym punktem wejścia dla pornografii, a dorośli muszą monitorować i być świadomi, bez nadmiernej ochrony lub cenzurowania. 

Musimy dostosować się do czasów, dając młodym ludziom narzędzia do zmierzenia się ze światem Internetu, który jest torem przeszkód, które będą musieli pokonać.

DLACZEGO NIE?

AutorAlejandro Villena Moya
RedakcjaAlienta Editorial
Strony: 224
Miasto: Madryt
Rok: 2023

Mamy za sobą dziesięciolecia "edukacji seksualnej", ale czy w tej dziedzinie nie brakuje edukacji ludzkiej i nadmiaru edukacji mechanicznej?

-Myślę, że problem polega na tym, że mamy za dużo edukacji seksualnej, a za mało edukacji afektywnej. Myślę, że problem polega na tym, że mamy za dużo edukacji seksualnej, a za mało edukacji afektywnej. Afektywna edukacja seksualna skupiła się na tym drugim, na seksualności, mechanice czy biologii, ale zapomniała o budowaniu ludzi w solidny sposób. 

Musimy pracować nad emocjami, światem uczuć, wszystkim, co ma związek z dzieleniem się, empatią, komunikacją, poczuciem własnej wartości. Stoimy przed wyzwaniem stworzenia ludzi z siłą, którzy mają wartościowy projekt w swoim życiu, którzy mają i pielęgnują zainteresowania, którzy są kreatywni... itd. 

W ostatecznym rozrachunku dzieci i młodzież muszą być kształtowane tak, by wykuwać silną tożsamość, która pozwoli im stawić czoła zmieniającemu się i wymagającemu światu w każdym wieku. Dlatego istnieje potrzeba większej edukacji, która wzmacnia osobę, a mniej edukacji, która redukuje osobę do kwestii biologicznej.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.