Ewangelizacja

Oriol JaraJeśli Bóg istnieje, wszystko zmienia się radykalnie".

Odkrycie istnienia Boga skłoniło tego scenarzystę radiowego i telewizyjnego do podzielenia się swoim doświadczeniem w książce, która zbiera, jak sam to określa, "owoce zmiany perspektywy życiowej. Postępującego i odnawiającego nawrócenia".

Maria José Atienza-14 Czerwiec 2023-Czas czytania: 7 minuty
Oriol Jara

Oriol Jara ©Editorial Albada

Całe swoje życie spędził w świecie telewizji i radia. Pracował jako scenarzysta programów, w tym Buenafuente, Goya Awards i TV3's Pólonia, ale jeszcze dłużej szukał Boga bez niuansów. I znalazł go. Najpierw "racjonalnie", a następnie całkowicie poprzez dar wiary. 

Dziś Oriol Jara prowadzi "radykalnie inne" życie. Ponieważ ten radix, ten korzeń, opiera się na pewności, że jego życie jest życiem "stworzonym przez Boga na wieczność, aby być jego rodziną".

Rozmowa z Omnesem jest żywiołowa, szczera, odarta z formalnych ozdobników, słowo, które nie zapomina o Słowie i rozsiewa je z ogniem po całym świecie. Jego odkrycie istnienia Boga skłoniło go do podzielenia się swoim doświadczeniem w Dziesięć powodów, by wierzyć w Boga, opublikowana przez Albada, i która, jak sam ją definiuje, jest "owocem zmiany żywotnej perspektywy. Postępującego i odnawiającego nawrócenia". 

Jak dochodzisz do twierdzenia, że Bóg istnieje dzięki rozumowi?

- Od czasów liceum, a może nawet nieco wcześniej, byłem szczerze i autentycznie zainteresowany tym, czy Bóg istnieje. Jest to zainteresowanie, które moim zdaniem powinien mieć każdy, ponieważ jeśli Bóg istnieje, radykalnie zmienia to wszystko, czym naszym zdaniem jest świat. Nasze życie przestaje być tymczasowym przypadkiem, a staje się tym, czym naprawdę jest - życiem stworzonym przez Boga na wieczność, aby być Jego rodziną.

To zainteresowanie sprawiło, że zacząłem badać i czytać. Zacząłem czytać teksty filozoficzne, teksty mówiące o Bogu i Chrystusie, mówiące o Biblii, o samej Biblii. 

W końcu to zainteresowanie doprowadziło mnie od próby dowiedzenia się, kim jest Bóg i czy istnieje, do odkrycia w jasny sposób, że Bóg istnieje i że objawił się w Biblii i stał się człowiekiem w historii. 

Bóg nie jest mitem, Bóg jest działaniem w historii czegoś nadprzyrodzonego.

Można dojść do prawdy w sposób uzasadniony, ponieważ istnieje oczywisty dowód na to, że Bóg istnieje. Istnieją dowody na to, że istnieje ludzki problem, którym jest zło, grzech, istnieje potrzeba rozwiązania tego zła, a ponieważ istoty ludzkie nie są do tego zdolne, Bóg robi to za nas.

Kiedy widzisz, że to Bóg działa w historii i że jest to Bóg, który pozostawił w historii dowody swojego istnienia, ostatnim krokiem jest założenie, że istnieją rzeczy, których nie widziałeś, ale wierzysz, że tak było, ponieważ Bóg uczynił to dla ciebie, takie jak śmierć i zmartwychwstanie Jezusa.

Na to ludzie mogą odpowiedzieć, że skoro jest to tak oczywiste, to dlaczego wszyscy nie wierzą?

- Biblia mówi, że "nikt nie przychodzi do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec". Jest to poza naszą kontrolą. Z tego samego powodu faryzeusze nie byli w stanie dostrzec, że Stary Testament wypełnia się w Jezusie. Nie jest to coś, co zależy od nas; ostatecznie jest to coś, co biblijnie jest poza naszą kontrolą. Istoty ludzkie od samego początku pragnęły swojej autonomii i wolności od posłuszeństwa Bogu. Niewiele możemy zrobić poza wyjaśnianiem ludziom wokół nas, że Bóg jest prawdziwy i co to znaczy prowadzić chrześcijańskie życie.

Co skłoniło cię do napisania "10 powodów, by wierzyć w Boga"?

- Skłoniły mnie do tego dwie rzeczy. Po pierwsze, jest wielu pokornych, pomocnych i wiernych wierzących, którzy wstydzą się otwarcie powiedzieć, że wierzą w Boga, ponieważ społeczeństwo wmówiło im, że wiara w Boga jest idiotyczna. W rzeczywistości to nie wiara w Boga jest nierozsądna. 90 % ateistów, których spotykamy w życiu, nie czytało Biblii. Większość ateistów nie zdaje sobie sprawy z dokładności, spójności i finezji pism biblijnych. 

To prowadzi mnie do drugiego powodu. Informuję o tym, ponieważ toczy się bitwa. Jest to wojna między Bogiem a wrogami Boga, którą musimy stoczyć i wygrać. Tę wojnę wygrywa się, przekonując ludzi, że Bóg chce, abyśmy byli Jego rodziną.

Istnieje zła siła, która wciąga nas w społeczeństwo, którego nikt nie chce. Zło zdołało zniszczyć nawet jeden z najpiękniejszych darów Boga, jakim jest seks. Udało mu się przekształcić go w coś tak brzydkiego, że wydaje się, iż wszystko, co dotyczy seksu, jest grzechem, podczas gdy nie jest to prawdą.

Zło działa w ten sposób. Odurza ludzi ideami, produktami, bałwochwalstwem, samolubstwem, chciwością i ambicjami. Zło ciągnie nas do bycia przeciwko Bogu i do bycia smutniejszymi.

Mówisz o złu... Czy dzisiaj trudno jest nam jasno mówić o diable?

- Kiedy ludzie mówią o diable, pozostaje nam obraz greckiego boga Pana, mężczyzny z kozimi nogami i rogami, ale nie. Szatan jest tym, czego pragniemy, w najpiękniejszy możliwy sposób. Szatan jest tym, czego pragniemy, w najpiękniejszy możliwy sposób. Szatan jest uwodzicielem, a nie potworem. Jego wielką przyjemnością jest nieposłuszeństwo Bogu.

Pewnego dnia rozmawiałem z niewierzącą seksuolożką, która mówiła mi dokładnie, co Biblia mówi o pornografii. Mówiła o badaniach, które mówią, że pornografia wpływa na związki, a ja przypomniałem sobie Psalm 101, który mówi: "Bądź prawy w swoim domu, w swoim sercu i nie stawiaj złych rzeczy przed swoimi oczami".

Potrzebujemy Ducha Świętego, aby nas prowadził i uczył nas żyć sprawiedliwie, zgodnie z tym, czego Bóg od nas oczekuje i być płodnymi, aby nasze otoczenie było szczęśliwe. Bóg żąda szczęścia, a szatan żąda od nas innych rzeczy.

Istnieją dwie miłości, "eros" i "caritas". "Eros" czegoś chce, "caritas" coś daje. Takie jest podsumowanie. Niezależnie od tego, czy jest to jedno, czy drugie, wiesz, kto wkłada to w twoje serce.

Czy dzisiejszy Kościół nadal ma siłę dwunastu apostołów, którzy wyruszyli w świat, czy też stał się wygodny?

- Paweł mówi: "Nie upodabniajcie się do tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża, co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe". Wierzę, że Kościół musi być radykalny i ekstremistyczny, ponieważ takie jest przesłanie Jezusa.

Przesłaniem Jezusa nie jest "żyj tak, jak do tej pory i spotykaj się razem w niedziele". Jego przesłaniem jest nowe życie, nowe narodziny i nowy umysł. Biblia mówi nam, abyśmy się nie dostosowywali. Widzę wiele "adaptacji", a ludzie chcą radykalizmu.

Rozwodniliśmy przesłanie, tak że ludzie nie dbają o to, czy wierzą, czy nie, ponieważ nie zmienia to niczego w ich życiu, ale Kościół jest czymś przeciwnym. Kościół to ludzie, którzy wiedzieli, że będą mieli zły czas, ale pilne jest, aby ludzie się zmienili.

Biblia jest radykalna, ponieważ sięga do fundamentów ludzkiego serca i wzywa do ekstremalnych zmian. Bóg w Starym i Nowym Testamencie grozi wielkimi katastrofami, jeśli bunt będzie trwał. Doświadczamy dziś rzeczy, które do pewnego stopnia są zawarte w Liście do Rzymian lub w Księdze Izajasza.

Mamy cenną, niezwykle ważną, radykalną i pilną prawdę, którą powinniśmy traktować jako taką. Zmienia ona życie i nie możemy bać się nikogo przestraszyć. Wręcz przeciwnie, ludzie chcą odpowiedzi. W homiliach musi być ogień, aby poruszyć ludzi.

Ta radykalność zostanie utracona, jeśli dostosujemy się do świata. Chrześcijaństwo nie jest drogą połowiczną. Tak było ze mną, wierzyłem intelektualnie w prawdę, ale nie przynosiło to owoców w moim życiu. Kiedy Duch Święty zmienił moje życie, przyniosło to owoce.

Od samego początku mówiłeś, że wszystko się zmienia, gdy ktoś mówi, że Bóg istnieje, jak zmieniło się twoje życie, gdy zdałeś sobie sprawę, że Bóg istnieje i otrzymałeś dar wiary?

- Wiele lat temu zrozumiałem, że Bóg istnieje, że objawił się w Biblii i że stał się człowiekiem, aby nas zbawić, ale Duch wieje tam, gdzie chce i dopóki Duch nie pozwolił mi zrozumieć tej prawdy, nie mogłem uwierzyć.

Wielka zmiana jest zapisana w Psalmie 1, który mówi, że Bóg obiecuje wierzącym jedną rzecz: że jeśli rozmyślasz nad Słowem dniem i nocą, jeśli podążasz za wolą Boga, będziesz jak drzewo rosnące nad rzeką, które przynosi obfite owoce. Łaska tego obrazu polega na tym, że drzewo nigdy nie rodzi owoców po to, by je jeść, ponieważ byłoby to absurdalne, ale drzewo rodzi owoce po to, by inni mogli je jeść. Tego właśnie doświadczyłem w moim życiu w rozmowie. Przynosisz owoce, aby innym żyło się lepiej. Z biblijnego punktu widzenia powinien to być osobisty test twojego nawrócenia, czy przynosisz owoce dla innych, czy w swoim sercu żyjesz dla innych. I nie mówię tu o byciu bez winy, ale o tym, że z serca kochamy, a to przekształca się w lepsze życie dla ludzi wokół nas. Ludzie mogą powiedzieć, nawet jeśli nie są wierzący, "Chwała Bogu", ponieważ jesteś chrześcijaninem i to jest dla nich lepsze.

Czy reakcja ludzi wokół ciebie była "chwałą dla Boga", o której mówisz?

- Myślę, że tak, ale trudno mi wypowiadać się w imieniu innych. To prawda, że Aitana, moja żona, tak mówi. Szczerze wierzy, że to zmieniło jej życie. Myślę, że moje dzieci też mogą tak powiedzieć, a moi koledzy z pracy są lepsi i szczęśliwsi dzięki temu, że jestem chrześcijaninem. Tak właśnie powinno być.

Jest to rzecz obiektywna. Rozmowy, książki i tak dalej sprawiają, że czuję, iż moje nawrócenie dotyka wielu ludzi. Są nawet ludzie, którzy przeczytali książkę i zostali ochrzczeni. Są to bardzo miłe rzeczy, ale ostatecznie to Bóg działa poprzez swoje narzędzia, więc nie jest to moją zasługą. Zasługą jest pozwolić Duchowi płynąć i być przewodnikiem łaski i błogosławieństw.

Czy w swojej rodzinie, z żoną i dziećmi, żyjesz wiarą? Czy twoja żona była już wierząca?

- Tak, nauczyła mnie pięknych rzeczy o życzliwości i była idealnym towarzyszem tego procesu. Towarzyszyła mi ze zrozumieniem, entuzjazmem i cierpliwością.

10 powodów, by wierzyć w Boga

AutorOriol Jara
RedakcjaAlbada
Strony: 156
MiastoBarcelona
Rok: 2022

Oprócz Biblii, jakie lektury ci pomogły?

- Brakuje nam dużej wiedzy na temat Biblii. Jeśli nie znamy dobrze Biblii, my, chrześcijanie, będziemy pokrzywdzeni. Biblia nie jest książką przekazywaną kanałami, nie jest tak, że autor wpadł w trans, a kiedy się obudził, miał spisany tekst. Bóg posłużył się autorami, z ich kulturą, lekturami i wiedzą, aby przekazać swoje przesłanie. Biblia to nie tylko relacja historyczna, to teologiczne odczytanie faktów.

Polecam więc sześciotomową książkę, dzięki której dokonałem ekstremalnego skoku jakościowego na mojej drodze nawrócenia, czyli "Żyd marginalny" Johna P. Meiera. Nieżyjący już Meier jest amerykańskim teologiem i księdzem. Książka opowiada o historycznym Jezusie i jest bardzo dobrze udokumentowana.

Inną książką, która jest być może bardziej złożona intelektualnie, jest "Bóg istnieje" Antony'ego Flew. Był on bardzo znanym ateistycznym filozofem, który nawrócił się, ponieważ nauka i filozofia udowadniały mu, że Bóg istnieje. Następnie, dla ludzi, którzy są bardzo zainteresowani nauką, jest książka zatytułowana "Shooting God".

Posiadanie Biblii do studiowania jest również fantastyczne. Augustyna lub "Miasto Boga". 

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.