Liège, 1209. Augustyńska zakonnica z klasztoru Mont-Cornillon, znajdującego się w tym mieście francuskojęzycznej Belgii, w wieku 16 lat, znana później jako święta Julienne de Liège (lub de Cornillon), podczas adoracji eucharystycznej ma wizję: ciemny pas przecina księżyc w pełnym blasku; Julienne rozumie, że księżyc oznacza życie Kościoła na ziemi; ciemny pas - brak liturgicznego święta poświęconego Bożemu Ciału.
Nie dziwi zatem fakt, że święto Realnej Obecności Chrystusa w Eucharystii zaczął być obchodzony właśnie w Liège, w bazylice św. Marcina. W 1247 roku, po tym jak biskup Liège, Robert de Thourotte, przyjął propozycję Julienne, przekazując jej tę wizję, która przez dziesiątki lat była utrzymywana w tajemnicy.
W rozwoju doktryny eucharystycznej - a więc i pobożności eucharystycznej - bardzo ważną rolę odegrał jednak Sobór Laterański IV z 1215 r., zwołany przez papieża Innocentego III; był to najważniejszy sobór średniowiecza i obok Soboru Trydenckiego (1545-1563) najważniejszy sobór w dziedzinie sakramentów.
Rozszerzenie pobożności
Szczególne znaczenie dla rozszerzenia uroczystości Ciała i Krwi Chrystusa na Kościół powszechny ma cud eucharystyczny, który miał miejsce w 1263 r. w Bolsenie (Włochy). Według tradycji, podczas odprawiania przez księdza Mszy Świętej, z konsekrowanej Hostii wypłynęła krew. Rozpowszechnienie tego cudu skłoniło papieża Urbana IV (1261-1264), który wcześniej był archidiakonem Liège, do ustanowienia "święta Ciała Chrystusa" (łac,) festum corporis Christi, festum corpus domini) poprzez encyklikę Transiturus de hoc mundouchwalony 11 sierpnia 1264 roku.
W tej encyklice Urban IV nakazał: "Aby specjalne i uroczyste święto tak wielkiego sakramentu było obchodzone każdego roku, oprócz codziennego upamiętniania go przez Kościół, i ustalamy na nie stały dzień, pierwszy czwartek po oktawie Pięćdziesiątnicy. Zarządzamy również, że w tym samym dniu pobożne tłumy wiernych zgromadzą się w tym celu w kościołach ze szczodrym uczuciem, a wszyscy duchowni i lud będą radośnie śpiewać pieśni pochwalne, aby usta i serca napełniły się świętą radością; Niechaj wiara śpiewa, nadzieja drży, miłość się wywyższa; pobożność niechaj pulsuje, czystość niechaj się wywyższa; serca niechaj będą szczere; niechaj wszyscy zjednoczą się w sumiennym duchu i gotowości woli w przygotowaniu i obchodzeniu tego święta".
Rola Tomasza z Akwinu
Tomasz z Akwinu (1224-1274) bardzo aktywnie uczestniczył w pracach nad encykliką. Zlecono mu również przygotowanie tekstów do Oficjum i Mszy właściwej na ten dzień, w których znalazły się m.in. hymny y sekwencjejako Pange Lingua, Lauda Sion, Panis angelicus y Adoro te devote.
Bardzo wcześnie zaczęto organizować procesje z Najświętszym Sakramentem; w 1273 roku odbyła się ona w Benediktbeuren w Bawarii; w Kolonii po raz pierwszy procesja Bożego Ciała odbyła się w 1274 roku; obchodzona jest do dziś, z jednym z największych udziałów w Europie Środkowej. Zasady regulujące procesję zostały ustalone przez Klemensa V na soborze w Vienne w 1311 r. W Rzymie pierwsza procesja, której przewodniczył papież Mikołaj V, pochodzi z 1447 roku.
Odrzucenie przez Lutra
Choć Luter w 1530 roku zdecydowanie odrzucał Boże Ciało: "nie ma innego święta, którego byłbym bardziej wrogi, bo jest to najbardziej haniebne święto. W żadne inne święto Bóg i jego Chrystus nie są bardziej bluźniercze; jest to hańba dla Najświętszego Sakramentu, ponieważ używa się go tylko jako widowiska i do próżnego bałwochwalstwa", oświadcza Sobór Trydencki: "W Kościele Bożym wprowadzono najbardziej pobożny i religijny zwyczaj, aby co roku, w pewien dzień świąteczny, ten najdoskonalszy i czcigodny Sakrament był obchodzony ze szczególną czcią i powagą; i z czcią i honorem obnoszony w procesji po ulicach i miejscach publicznych".
Tak jak te wypowiedzi Soboru Trydenckiego mogą być postrzegane jako reakcja na reformację protestancką - nie na darmo mówi się o "kontrreformacji" - tak samo jako odpowiedź na krytykę Oświecenia i pruskiej polityki Kulturkampf (W XIX wieku nowe procesje Bożego Ciała, takie jak "Wielka Procesja" w Münsterze czy w Spandau - wówczas jeszcze niezależnym mieście; od 1920 r. wchodzącym w skład "Wielkiego Berlina" - przyciągnęły duże rzesze katolików ze stolicy Prus, choć ludność protestancka określała je jako "walkę kulturową" z katolikami, a "Wielka Procesja" w Münsterze i Spandau - wówczas jeszcze niezależnym mieście; od 1920 r. wchodzącym w skład "Wielkiego Berlina". prowokacja przez mniejszość katolicką.
W czasach narodowego socjalizmu procesja Bożego Ciała była postrzegana jako manifestacja wiary wyrażająca odrzucenie nazistowskiego, pogańskiego światopoglądu; nic dziwnego, że od 1936 roku naziści zakazali masowego udziału w niej szkołom w Kolonii.
Procesje w dniu dzisiejszym
Dziś procesja Bożego Ciała uważana jest za największą manifestację wiary, nie tylko w miastach z katolicką większością, ale także właśnie tam, gdzie - jak w Berlinie - liczba ludności katolickiej nie przekracza dziesięciu procent. Mimo że w stolicy Niemiec - podobnie jak w dziewięciu z 16 krajów związkowych - jest to dzień roboczy, procesja tradycyjnie odbywa się w czwartek wieczorem w centrum miasta, natomiast kilka berlińskich parafii organizuje procesje w kolejną niedzielę.
Dodatkowo do konwencjonalny W Austrii i Niemczech tradycją są np. procesje łodzi, w tym w Sipplingen nad Jeziorem Bodeńskim z 800-metrowym dywanem kwiatowym. Na przykład na jeziorze Traunsee w Górnej Austrii procesja rozpoczyna się przy kościele w Traunstein i wypływa na jezioro, gdzie łódź ze szczególnie bogatym baldachimem niesie Najświętszy Sakrament, w towarzystwie innych łodzi, do poszczególnych stacji procesji. Tradycja ta istnieje od 1632 roku.
Inne starożytne procesje
A od 1623 roku na pobliskim jeziorze Hallstatt odbywa się kolejna procesja. Nie tak stara, bo pochodząca z 1935 roku, jest procesja nad jeziorem Staffelsee w Bawarii. Tutaj jednak procesja nie tylko przekracza jezioro, ale idzie z Seehausen na wyspę Wörth, gdzie znajdują się korzenie parafii Seehausen.
W Kolonii długą tradycję ma procesja rzeczna, tzw. Mülheimer Gottestracht Procesja odbywa się w Mülheim, najgęściej zaludnionej dzielnicy Kolonii. Procesja łodzi na Renie pochodzi prawdopodobnie z XIV wieku.
Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią Covid, w tym roku znów odbyły się tradycyjne procesje, zarówno konwencjonalne, jak i łódkowe.