Powołania

Vicente Bosch. "Świeccy pokazują, że duch chrześcijański jest w stanie umocnić i ożywić wszystko, co ludzkie".

Henry Carlier-11 maj 2017 r.-Czas czytania: 4 minuty
Vicente Bosch.

Absolwent prawa, doktor teologii i redaktor pisma Annales TheologiciProfesor Vicente Bosch z Wydziału Teologicznego Papieskiego Uniwersytetu Świętego Krzyża prowadzi w Rzymie kursy z zakresu duchowości świeckiej i kapłańskiej, jest autorem kilku publikacji. 

Był uprzejmy porozmawiać z nami o tej ważnej kwestii teologicznej - duchowości świeckich - którą Sobór Watykański, zamiast zdefiniować, "opisał". Przy okazji rozmawialiśmy też o jego niedawno wydanej książce, która jest naprawdę nowym kursem na zagadnienie duchowości świeckich. 

Zatytułowałeś swoją książkę Uświęcanie świata od wewnątrzJaka jest jego podstawowa propozycja?

-Całą treść książki można by streścić w tej centralnej myśli: bycie osobą świecką jest sposobem bycia chrześcijaninem, z całym bogactwem, jakie niesie ze sobą powołanie chrześcijańskie; bycie dzieckiem Bożym, bycie powołanym do świętości, bycie członkiem Ciała Chrystusa, a zatem bycie odpowiedzialnym za misję Kościoła. A laikat wyróżnia się swoim świeckim charakterem, to znaczy wprowadzeniem do świata, aby go uświęcić od wewnątrz i uświęcić się w tym dążeniu. 

Sobór Watykański II zdawał się opisywać świeckich bardziej za to, czym nie są - ani księdzem, ani zakonnikiem - niż za to, czym są. Czy nie jest to sposób na niedocenianie ich? 

Oczywiście, osoba świecka nie jest chrześcijaninem drugiej kategorii: tym, który nie mając "powołania" ani kapłańskiego, ani zakonnego, pozostaje w świecie i żeni się. nie! 

Powołanie świeckie niesie ze sobą także chrześcijańską postawę przezwyciężania egoizmu, walki ze złymi skłonnościami, ćwiczenia dystansu, ale przeżywania go w sercu świata, a nie przez oddalanie się od niego.

Stosunkowo często mówi się, że tym, co charakteryzuje człowieka świeckiego, jest świeckość. Ale czym dokładnie jest według Ciebie świeckość?

-Sekularność jest nieuniknionym wymiarem Kościoła, nie tylko dlatego, że jest on także w świecie (niektórzy autorzy tak twierdzą), ale głównie dlatego, że ma on obowiązek przyprowadzić świat do Boga. 

Sobór Watykański II potwierdził, że "Misją Kościoła jest nie tylko ofiarowanie ludziom orędzia i łaski Chrystusa, ale także przepojenie i udoskonalenie całego porządku doczesnego duchem Ewangelii". (dekret Apostolicam actuositatem, 5). Dlatego twierdzenie, że świeckość jest jedynie notą socjologiczną, prostym faktem, jest nierozumieniem głębokiego teologicznego znaczenia świeckości: uświęcenie świata jest misją Kościoła. 

Wszyscy chrześcijanie - także kapłani i zakonnicy - mają udział w tej odpowiedzialności, ale sposób, w jaki świeccy uczestniczą w tym zadaniu, jest dla nich czymś właściwym i szczególnym, właśnie ze względu na ich włączenie we wszystkie dziedziny życia społecznego. Świeccy swoim życiem ukazują zdolność ducha chrześcijańskiego do wzmacniania i ożywiania wszystkiego, co ludzkie.

Czasem jednak wzorcowym świeckim jest ten, który więcej czasu poświęca parafii czy działalności kościelnej.  

-Z Christifideles laici (30.XII.1988 R.) Św. Jan Paweł II chciał potwierdzić i pogłębić soborową naukę o świeckich i m.in. przestrzegał przed ryzykiem - potwierdzonym przez fakty z okresu posoborowego - "klerykalizacji" świeckich, czyli przypuszczenia, że dojrzałość osoby świeckiej ocenia się według czasu i energii, jakie poświęca ona parafii lub innym strukturom kościelnym: świeckich wypełnia się zadaniami i posługami, zapominając, że świeccy budują Kościół głównie poprzez swoje wolne i odpowiedzialne działanie ewangelizacji rzeczywistości doczesnej.

Większość osób świeckich prowadzi zabiegane życie ze względu na obowiązki zawodowe, rodzinne i społeczne. Jak mogą żyć w świecie i w Kościele, czując się jednocześnie coraz bardziej współodpowiedzialnymi za swoją misję? 

-Zaskakujące jest to, że z pewnymi wyjątkami literatura teologiczna i pastoralna ma tendencję do przedstawiania "powołanie i misja świeckich w Kościele i w świecie". (podtytuł Christifideles laici) ukierunkowane w dwóch równoległych sferach lub pasach: z jednej strony Kościoła, z jego udziałem w życiu liturgicznym, we wspólnocie parafialnej i w strukturach kościelnych; z drugiej strony świata, ramami jego działalności zawodowej i społecznej. 

Wyrażenie "w Kościele i w świecie jest ważne, by oznaczać przynależność świeckiego do Ludu Bożego i do społeczeństwa obywatelskiego, ale mylące byłoby przedstawianie Kościoła i świata jako dwóch różnych rzeczywistości, w których świecki działa na przemian. 

Upieranie się przy tym dualizmie prowadzi do podwójnego błędu teoretycznego i praktycznego: złamania koniecznej jedności życia wiernych świeckich; a przede wszystkim nieuznania "eklezjalnego" charakteru działania świeckich w świecie. Kościół i świat są ze sobą niepodzielnie splecione: życie kościelne zmierza do wzrostu miłości, a ta urzeczywistnia się w relacjach międzyludzkich i w wysiłku na rzecz poprawy świata, a - jednocześnie - wewnątrzświatowe działanie świeckich (rodzina, praca, społeczeństwo) buduje Królestwo, tu na ziemi, którym jest Kościół.   

Ostatnio opublikowaliście opracowanie dotyczące świeckich. 

-Książka, opublikowana w zbiorze Subsidia Theologica wydana przez wydawnictwo BAC, zrodziła się jako podręcznik do przedmiotu "Duchowość świeckich" w cyklu licencjackim na specjalności Teologia Duchowości, z doświadczeniem czternastu lat nauczania tego przedmiotu. 

Choć jej pochodzenie jest akademickie, stanowi ona odpowiednie narzędzie dla wszystkich czytelników zainteresowanych historią, teologią i duchowością świeckich. To właśnie duchowość jest przedmiotem badań tego tomu - jak wskazuje podtytuł - ale jej właściwe zrozumienie wymaga uprzedniego kontekstu historycznego i teologicznego, który jest rozwijany w sześciu z piętnastu rozdziałów.

Jakie inne charakterystyczne cechy duchowości świeckich wskazałbyś?

-rozumiem, że oprócz tego, co zostało dotychczas powiedziane, pewne inne charakterystyczne cechy należą do własnego doświadczenia duchowego laika. 

Na przykład szczególne chrześcijańskie doświadczenie człowieka i szczególna wrażliwość na człowieka. Dodałbym jeszcze teologiczną miłość świata, czyli uznanie i szacunek dla ziemskich rzeczywistości, ich wartości i celu.

Ponadto świecki musi posiadać pozytywną ocenę zwykłego życia i umieć odkryć wartość nadprzyrodzoną obecną w najzwyklejszych zadaniach. 

Kolejnym charakterystycznym punktem są kompetencje zawodowe i poczucie odpowiedzialności, ponieważ świecki chrześcijanin ma świadomość, że świat jest miejscem, w którym się uświęca.  

Dodałbym jeszcze dwie uwagi: uświadomienie sobie przez świeckich, że wszystkie rzeczywistości ziemskie są wyświęcone na Boga - w rzeczywistości na tym polega znaczna część ich wkładu w misję Kościoła - oraz zaakcentowanie ich poczucia wolności osobistej, ponieważ właściwe jest świeckim dokonywanie wyborów z osobistą odpowiedzialnością w odniesieniu do tych opcji, które są pozostawione wolnej dyskusji mężczyzn i kobiet.

AutorHenry Carlier

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.