Stany Zjednoczone

Sąd Najwyższy USA debatuje nad decydującą bitwą o życie

Przeciek o możliwym końcu "konstytucyjnego prawa do aborcji" w Stanach Zjednoczonych, ustanowionego orzeczeniem Sądu Najwyższego z 1973 r., zwanym Roe vs. Wade może być okazją dla Kościoła, grup pro-life i różnych wyznań chrześcijańskich do modlitwy i połączenia wysiłków w celu uświadomienia potrzeby ochrony życia ludzkiego.

Gonzalo Meza-12 maj 2022-Czas czytania: 4 minuty
prawo do życia

Zdjęcie:©CNS photo/Jonathan Ernst, Reuters

Tłumaczenie artykułu na język niemiecki

"W Konstytucji USA nie ma prawa, które chroniłoby aborcję. Czas zwrócić uwagę na Magna Carta i pozostawić tę sprawę wybranym przedstawicielom w każdym stanie". To jedno ze zdań opinii Justice Samuela Alito, jednego z 9 sędziów Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych (SCJ), której tekst wyciekł przez stronę internetową Politico w dniu 2 maja.

Sąd Najwyższy zaznaczył, że jest to tekst autentyczny, nielegalnie odjęty, ale nie stanowi werdyktu Sądu, a jedynie odzwierciedla opinię sędziego Alito w sprawie "Dobbs v. Jackson Women's Health Organization", która kwestionuje prawo stanu Missisipi zakazujące aborcji po 15 tygodniu ciąży.

Jednak nawet jeśli nie będzie to jednomyślny czy ostateczny werdykt, tekst sędziego Alito, który wyciekł, może zasadniczo podsumować poglądy pozostałych 5 konserwatywnych sędziów Sądu Najwyższego na temat aborcji.

Gdyby ta opinia została sfinalizowana i przyjęta, oznaczałaby koniec "konstytucyjnego prawa do aborcji" w Stanach Zjednoczonych, ustanowionego przez orzeczenie Sądu Najwyższego z 1973 r. znane jako Roe vs. Wade.

Werdykt sędziów po zakończeniu obrad, w najbliższych dniach lub tygodniach, może obalić szereg przełomowych orzeczeń, które posłużyły do przedstawienia aborcji jako "konstytucyjnie chronionego prawa człowieka". Do takich werdyktów należą Roe v. Wade (1973), Planned Parenthood v. Casey (1992) i inne orzeczenia sądów niższej instancji.

Klucz: prawo do życia

Od Politico wyciekł ten dokument, liczne kontyngenty proaborcyjne demonstrowały w różnych częściach kraju, od Kapitolu po siedziby grup pro-life, a nawet w kościołach. Wiele z tych demonstracji nie miało charakteru pokojowego.

Podobnie media, w tym New York Times, Los Angeles Times, Washington Post i Wall Street Journal, poświęciły kwestii aborcji dziesiątki stron i całe sekcje, broniąc "prawa kobiety do wyboru".

Ze swojej strony dziesiątki międzynarodowych firm amerykańskich poinformowały, że w przypadku uchylenia praw aborcyjnych zaoferują swoim pracownikom wsparcie finansowe, aby zagwarantować dostęp do zabiegu. Politycy partii demokratycznej również wyrazili swoje "oburzenie" i zaciekłą obronę "prawa kobiety do wyboru".

W rzeczywistości senaccy demokraci kilka dni temu wprowadzili projekt ustawy, która ma uczynić aborcję prawem federalnym. Inicjatywa ta poniosła klęskę, gdyż została zablokowana przez sprzeciw republikańskiej większości w izbie wyższej.

 Ponadto prezydent Joe Biden - zagorzały obrońca aborcji mimo wyznawanego katolicyzmu - i jego administracja otworzyli kolejny front walki. Po ujawnieniu dokumentu sędziego Alito, prezydent Biden powiedział: "Moja administracja była zagorzałym obrońcą przełomowej decyzji Roe v. Wade. Jest to precedens uznający koncepcję wolności osobistej zawartą w czternastej poprawce, która chroni obywateli przed ingerencją rządu w głęboko osobiste decyzje. Uważam, że prawo kobiety do wyboru jest fundamentalne. Jeżeli Sąd Najwyższy obali Roe vs Wade, Zadaniem urzędników wybranych w kraju na wszystkich szczeblach władzy będzie ochrona tego prawa.

Puszka Pandory

Opinia sędziego Alito i jego wniosek, który unieważniłby "konstytucyjne prawo" do aborcji, aby pozwolić każdemu stanowi w kraju decydować o tej kwestii, odnosi się do jednego z filarów amerykańskiego federalizmu. W systemie federalistycznym każde państwo jest niezależne. Mają własną władzę wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą oraz własną konstytucję, która nie może być sprzeczna z Magna Carta.

W kraju tak zróżnicowanym geograficznie, społecznie i demograficznie, z państwami tak odmiennymi pod względem historii i tradycji, system federalistyczny jest jedynym, który jest w stanie zagwarantować funkcjonowanie tak złożonego i zróżnicowanego narodu. Takie rozbieżności obejmują również kwestie moralno-prawne, w tym aborcję. Tradycjonalistyczne stany takie jak Teksas, Alabama, Georgia, Karolina Południowa ograniczają, a nawet zakazują aborcji. Podczas gdy w innych liberalnych stanach, takich jak Kalifornia, Kolorado i Nowy Jork, aborcja jest chroniona.

Praca Kościołów

José H. Gomez, arcybiskup Los Angeles, Kalifornia, zaprosił katolików na dzień modlitwy i postu 13 maja, w święto Matki Bożej Fatimskiej, aby prosić o obalenie Roe v. Wade i nawrócenie serc tych, którzy bronią aborcji.

Biskupi poprosili też wiernych o modlitwę o uczciwość systemu sądowniczego, "aby trzy gałęzie władzy starały się chronić godność i prawa osoby ludzkiej, od poczęcia do naturalnej śmierci".

Jednym z frontów, na którym Kościół i różne wyznania chrześcijańskie będą musiały pracować, jest nawrócenie serc tych, którzy bronią aborcji.

Podstawowym zadaniem będzie zdemaskowanie proaborcyjnej narracji, szeroko rozpowszechnianej przez media i portale społecznościowe, które przedstawiają aborcję jako "podstawowe prawo człowieka, prawo konstytucyjne: prawo kobiety do decydowania o swoim ciele".

Justice Alito w swoim tekście jest dosadny: "Aborcja nie mieści się w kategorii prawa konstytucyjnego, ponieważ do drugiej części XX wieku takie prawo było zupełnie nieznane w prawie amerykańskim.

W rzeczywistości, kiedy przyjęto czternastą poprawkę (1868), trzy czwarte stanów wymieniało aborcję jako przestępstwo na każdym etapie ciąży.

Choć ten nielegalnie wyciekły dokument jest opinią sędziego Alito i nie stanowi werdyktu wszystkich sędziów Sądu Najwyższego, to jednak dotyka chyba najbardziej drażliwej kwestii w amerykańskiej opinii publicznej: aborcji. Może to otworzyć puszkę pandory, która jeszcze bardziej pogłębi skrajną polaryzację w kraju.

Może być jednak również okazją dla Kościoła, grup pro-life i różnych wyznań chrześcijańskich do modlitwy i połączenia wysiłków w celu zwiększenia świadomości potrzeby ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, obalając w ten sposób fałszywą narrację aborcjonistów, którzy przez pół wieku przedstawiali aborcję jako "konstytucyjne prawo: prawo kobiety do decydowania o swoim ciele". Zdaniem Justice Alito takie prawo nie istnieje i nigdy nie istniało. Aborcja to po prostu likwidacja życia ludzkiego w łonie matki.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.