Inicjatywy

Skate Hero: Fala nadziei

W musicalu "Skate Hero" serce Ignacia bije w sercach pięćdziesięciu młodych ludzi, którzy chcą pójść w ślady Ignacia Echevarríi. 

Javier Segura-9 Czerwiec 2021-Czas czytania: 2 minuty
bohater skate'u

Trudno jest mówić o czymś, gdy jest się częścią tej historii. Nie mogę jednak nie wspomnieć z wdzięcznością tego, co przeżyliśmy w tę sobotę, 5 czerwca, na premierze musicalu "Skate Hero". Musical stworzony na cześć Ignacio Echeverría, który zginął cztery lata temu w zamachu bombowym. dżihadysta w Londynie, gdy bronił deskorolką młodego nieznajomego.

Po kilku miesiącach pełnej emocji pracy udało nam się wystawić musical, nad którym pracowaliśmy najpierw w Walii, a następnie, na prośbę rodziny Ignacia, w jego rodzinnym mieście Las Rozas.

Były dwie sesje, aby dotrzeć do maksymalnej liczby osób, ale mogło być ich znacznie więcej. Pojemność na te dwa seanse została wypełniona w zaledwie dwadzieścia minut po otwarciu kas biletowych. Wszystko było przedsmakiem tego, co miało nadejść. I nie było w tym nic dziwnego. Postać Ignacia, jego heroiczny gest, który cztery lata temu poruszył cały świat, jest dziś wciąż żywa, może nawet bardziej niż kiedykolwiek.

I jeden po drugim, w mediach odbiło się echo prostego hołdu, jaki ta grupa młodych ludzi chciała złożyć Ignacio. Czasopisma, gazety, a nawet telewizja zaskoczyły nas swoim zainteresowaniem historią i przyczyniły się do tego, że poznało go znacznie więcej osób.

Ludzie... i instytucje, bo w organizację wydarzenia zaangażował się Urząd Miasta, a także z obecnością jego burmistrza, pana José de la Uz. Mogliśmy również liczyć na obecność kardynała Madrytu, D. Carlosa Osoro, a nawet król i królowa Hiszpanii chcieli być w jakiś sposób obecni, przesyłając słowa powitania i wsparcia!

Emocje nasilały się wśród rytmów pieśni, przypominając sobie ostatnie dwadzieścia cztery godziny życia Ignacia, wiernie naśladując informacje zawarte w książce własnego ojca, To był mój syn Ignacio, bohater deskorolki".  Emocje, które osiągnęły apogeum w ostatnim momencie, kiedy rodzice Ignacia podziękowali nam za musical, odczytali przesłanie Królów i przekazali nam deskorolkę Ignacia, na przechowanie.

Co mogę ci powiedzieć? Otóż to, że mam poczucie bycia częścią czegoś wielkiego, znacznie większego od nas samych. Że życie Ignacia, w jakiś sposób, nadal bije w tych młodych ludziach, którzy wczoraj wyszli na scenę, aby zaśpiewać i powiedzieć, że warto oddać życie za miłość.

Dlatego po raz kolejny sprawdziły się słowa Guillermo, przyjaciela Ignacia, podczas hołdu złożonego mu przez ratusz Las Rozas po zamachu. Guillermo emocjonalnie krzyczał wtedy, jak trzymani w górze deskorolkarze, że terroryści nie zabili Ignacio. 'Spójrz, zobacz, co osiągnąłeś. Ta fala nadziei.

Myślę, że nie ma lepszego określenia na to, czego doświadczamy. Fala nadziei. Serca tych młodych ludzi wibrują w rytm muzyki, jazdy na deskorolce, surfingu. Ale także w rytmie poświęcenia, przyjaźni i wiary. Bije w tym samym rytmie co serce Ignacia.

Dlatego nie jest to pusta, jedynie sentymentalna nadzieja. Serce Ignacego bije teraz w sercach pięćdziesięciu młodych ludzi, którzy wystawili na scenie to, co najlepsze, i którzy chcą iść za przykładem Ignacego, by dzień po dniu oddawać swoje życie z miłości. Jego śmierć nie poszła na marne. Życie Ignacego pomnożyło się. Naprawdę w Las Rozas podniosła się fala nadziei.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.