Watykan

Przyszłość ludzkości (#BeHuman) należy do dzieci i osób starszych.

Podczas II Światowego Spotkania na temat Braterstwa Ludzkiego, zatytułowanego #BeHuman, papież Franciszek skupił się na przyszłości ludzkości "na dzieciach i osobach starszych" i zachęcił uczestników, w tym wielu laureatów Nagrody Nobla, do ujęcia "naszego wspólnego człowieczeństwa i braterstwa" w "Karcie Ludzkości" i "naszego wspólnego człowieczeństwa i braterstwa".  

   

Francisco Otamendi-12 maja 2024 r.-Czas czytania: 3 minuty
Papieska deklaracja dla dzieci

Papież Franciszek podpisuje Deklarację Braterstwa Dzieci w Watykanie 11 maja 2024 r. @OSV

Drugie Światowe Spotkanie na temat Braterstwa Ludzkiego, pod hasłem #BeHuman, znajduje się w centrum uwagi w Watykanie w ten weekend. Ojciec Święty Franciszek przyjął uczestników spotkania, zorganizowanego przez Fundację Fratelli tutti, na audiencji w sobotę rano, a także wziął udział w okrągłym stole "Dzieci, pokolenie przyszłości", w którym umieścił przyszłość ludzkości w dzieciach i osobach starszych.

Podczas audiencji Ojciec Święty powiedział. "Witam was i dziękuję za przybycie z wielu stron świata na Światowe Spotkanie na temat Braterstwa Ludzi. Dziękuję Fundacji Fratelli tutti, której celem jest promowanie zasad wyrażonych w encyklice, "rozbudzanie wokół Bazyliki Świętego Piotra i wokół jej kolumnady inicjatyw związanych z duchowością, sztuką, edukacją i dialogiem ze światem" (Quirografo, 8 grudnia 2021 r.).

Luther King: "Nie nauczyliśmy się sztuki wspólnego życia".

Papież podkreślił następnie, że "na płonącej planecie zebraliście się, aby potwierdzić swoje "nie" dla wojny i swoje "tak" dla pokoju, dając świadectwo człowieczeństwa, które nas łączy i sprawia, że uznajemy się nawzajem za braci, we wzajemnym darze naszych różnic kulturowych".

"W związku z tym", przypomniał Franciszek w obecności laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, "przychodzą mi na myśl słowa słynnego przemówienia Martina Luthera Kinga, który powiedział: "Nauczyliśmy się latać jak ptaki, pływać jak ryby, ale nie nauczyliśmy się jeszcze prostej sztuki życia razem jako bracia" (Martin Luther King, Przemówienie z okazji przyznania Pokojowej Nagrody Nobla, 11 grudnia 1964 r.). Tak właśnie jest.

"A potem zadajemy sobie pytanie: w jaki sposób możemy konkretnie powrócić do sztuki
prawdziwie ludzkie współistnienie? Przede wszystkim papież powrócił do "kluczowej postawy zaproponowanej we Fratelli tutti: współczucia, komentując przypowieść o dobrym Samarytaninie.

Uznanie naszego wspólnego człowieczeństwa

Następnie wezwał obecnych do "kontynuowania w waszej pracy cichego zasiewu" pewnych propozycji, skoncentrowanych na godności osoby ludzkiej, w celu budowania dobrej polityki, opartej na zasadzie braterstwa, która "ma coś pozytywnego do zaoferowania wolności i równości" (Fratelli tutti, 103). Z tego może wyłonić się "Karta człowieka", która obejmuje, oprócz praw, także zachowania i praktyczne powody tego, co czyni nas bardziej ludzkimi w życiu" (Fratelli tutti, 103).

Zachęcił ich również do "rozwijania tej duchowości braterstwa i promowania, poprzez wasze działania dyplomatyczne, roli organów wielostronnych. Wojna jest oszustwem, podobnie jak idea międzynarodowego bezpieczeństwa opartego na odstraszaniu strachem.

"Aby zapewnić trwały pokój, musimy powrócić do uznania naszego wspólnego człowieczeństwa i braterstwa w sercu życia narodów. Tylko w ten sposób uda nam się wypracować model współistnienia zdolny zapewnić rodzinie ludzkiej przyszłość. Pokój polityczny potrzebuje pokoju serc, aby ludzie mogli spotykać się z przekonaniem, że życie zawsze zwycięża wszelkie formy śmierci" - dodał.

"Deklaracja Bractwa Dziecięcego".

Papież przemawiał również przy okrągłym stole "Dzieci, pokolenie przyszłości" w Nowej Auli Synodu Watykańskiego i zapewnił, że "myśli się, że przyszłość ludzkości jest w dorosłych, którzy mogą zrobić to, tamto, jeszcze coś innego... Ale tak nie jest. Przyszłość ludzkości jest na obu końcach: jest w dzieciach i w osobach starszych.

"Kiedy dzieci spotykają dziadków. I to jest piękna rzecz, i musimy dbać o osoby starsze, o dziadków i dzieci" - powiedział Franciszek. "I to będzie przyszłość, ponieważ dziadkowie dają nam mądrość, a dzieci uczą się mądrości od dziadków. Dziadkowie mają przeszłość, która wiele nam daje, dzieci mają przyszłość, która czerpie z przeszłości. Dlatego uważam, że bardzo ważne jest, aby pomóc dzieciom rosnąć, rozwijać się".

"To nie wina dzieci, że jest wojna".

W rozmowie papież podkreślił, że "kiedy czynimy pokój, jesteśmy szczęśliwi" i podkreślił potrzebę "bycia razem: to prawda, ponieważ bycie przyjaciółmi, wspólna zabawa, wspólna nauka daje nam szczęście wspólnoty". [Ale jeśli jedno dziecko jest po tej stronie wojny, a drugie dziecko jest po tej stronie wojny - posłuchaj pytania - czy oni są wrogami?" zapytał. "To nie ich wina, że jest wojna".

Podczas wydarzenia "Deklaracja Braterstwa Dzieci" została odczytana przez Ojca Świętego i dzieci z całego świata. Wydarzenie jest częścią przygotowań do Pierwszego Światowego Dnia Dziecka, który odbędzie się w dniach 25-26 maja w Rzymie i Watykanie, gdzie oczekuje się, że ponad 70 000 dzieci i ich towarzyszy przybędzie na Stadion Olimpijski, jak ogłosił ojciec Enzo Fortunato, koordynator wydarzenia.

AutorFrancisco Otamendi

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.