Książki

"Piękno", esej autorstwa Rogera Scrutona

Wielu artystów uległo dezorientacji i relatywizuje wartość piękna w sztuce. Rzeczywiście, wielu zdecydowało się zastąpić piękno niesmacznym żartem.

Juan Ignacio Izquierdo Hübner-3 lipca 2023 r.-Czas czytania: 3 minuty
miłosierdzie piękno

Na zdjęciu: detal "Litości" Michała Anioła.

Kiedy skończyłem czytać esej o "Piękno"Roger Scruton, przypomniałem sobie zdarzenie, którego byłem świadkiem na zajęciach z teorii sztuki, a które dość dobrze reprezentuje jeden z podstawowych problemów mojego pokolenia.

Profesor prezentował sztukę klasyczną za pomocą obrazów i moderował dyskusję na temat jej oceny. Nagle student, który najwyraźniej nabrał pewności siebie, podniósł rękę i zapytał: "Ale skąd pan, profesorze, wie, co jest piękne, a co nie?

Pytanie tego ucznia można by poszerzyć: Czy wszystkie opinie estetyczne mają taką samą wartość, czy też możemy powiedzieć, że są takie, które nie mają? najlepszy niż inni, czy rozsądne jest stwierdzenie, że czyjś gust może być najlepszy Czy piękno jest wartością czysto subiektywną, czymś w rodzaju kapryśnej i indywidualnej przyjemności, czy też raczej rzeczywistością obecną w rzeczach i koniecznością ludzkiej duszy?

Pytanie jest palące, gdyż wielu artystów uległo dezorientacji i relatywizuje wartość piękna w sztuce. Rzeczywiście, wielu postanowiło zastąpić piękno niesmacznym żartem.

Jednym z pionierów tej mody był Marcel Duchamp, który z niezwykłym powodzeniem wystawił w Nowym Jorku swoje przedmiot znaleziony zatytułowany "La Fontaine" (1917), tj. porcelanowy pisuar. Żart, który wtedy był zabawny, jak sądzę, ale od tego czasu przerodził się w inne powtarzalne, nieprzyjemne i bezwstydnie brzydkie gesty.

Autor

Zatrzymajmy się na chwilę, aby dokonać wprowadzenia. Sir Roger Scruton (Wielka Brytania, 1944-2020) to nazwa, którą możemy wymawiać tylko z nostalgią. F

e był filozofem, który poświęcił się "zadawaniu pytań"; konserwatysta, specjalista w dziedzinie estetyki i filozofii politycznej, autor ponad pięćdziesięciu książek i stały współpracownik gazet i czasopism, takich jak The Times, Widz y The New Statesman.

Sympatyczny człowiek, bohater kultury, którego polecam odwiedzić na Youtube by podziwiać, co to znaczy być gentleman Angielski.

Aby zorientować się w jego stylu i wpływach, przydatny jest obraz wybrany przez Enrique Garcíę Máiqueza do jego opisu: "Jego postać zyskała profile quixotic. Zmierzył się z wiatrakami nihilizmu i wykazał, że nie były to fantasmagorie, lecz potężne systemy myślowe, mające współudział w subiektywnych wygodach i wspólnym lenistwie, które potrafiły zmielić, jakby przypadkiem, wartości Zachodu".

O "Piękności

Jedną z wartości Zachodu, której Scruton postanowił bronić i zrobił to najlepiej, było piękno. Poświęcił temu tematowi kilka pism oraz istotny dokument, który zrealizował z BBC (Dlaczego piękno ma znaczenie2009); wśród tego wszystkiego esej Beauty (2011), przetłumaczony na język hiszpański jako Piękno (Elba, Barcelona, 2017).

piękno

Książka jest, sama w sobie, piękna. Są to krótkie rozdziały, bardzo dobrze powiązane ze sobą i napisane w przyjemnym, pouczającym i wyrafinowanym stylu, który zdaje się zapraszać czytelnika do ważnej, pogodnej i wzbogacającej rozmowy.

Treść jest genialna, a jakie są jej ogólne zarysy? Oto one: Piękno to nie tylko subiektywne doświadczenie, ale także konieczność wpisana w naszą ludzką naturę. Tu jest tkanina, więc ująłem to w inny sposób: Piękno jest ścieżką, która wyprowadza nas z duchowej pustyni i prowadzi do domu.

Jak pisze autor we wstępie książki: "Twierdzę, że piękno jest wartością realną i uniwersalną, zakorzenioną w naszej racjonalnej naturze, a poczucie piękna odgrywa niezastąpioną rolę w kształtowaniu ludzkiego świata".

Jeśli piękno jest obiektywne, to krytyka literacka i nauki humanistyczne mają sens. Potwierdzenie tego jest potężnym i pilnym zakładem, w którym uczestniczą filozofowie rangi Platona, hrabiego Shaftesbury, Kanta itd., z których każdy wnosi niuanse i różnice, ale wszyscy zgadzają się, że piękno jest obiektywną i konieczną wartością dla naszego istnienia. To, że o tym zapomnieliśmy, jest co najmniej krytyczne.

Piękno opisywane jest jako podstawowy zasób pozwalający odkupić nasze cierpienie, przedłużyć naszą radość i żyć bardziej zgodnie z naszą godnością; nie jest to subiektywny kaprys, ale uniwersalna ludzka potrzeba.

Podczas gdy my (źle) żyjemy tylko dla tego, co użyteczne i przyjemne, Scruton przypomina nam, że piękno istnieje, otacza nas i czeka na nas. Różnica między przyjęciem piękna a odłożeniem go na później jest radykalna: możemy nadal żyć we wrogim świecie, albo dążyć do powrotu do domu.

Jak widać, sprawa jest poważna.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.