Watykan

"Nie dziwmy się, jeśli Jezus Chrystus postawi nas w sytuacji kryzysowej".

Papież Franciszek skomentował dzisiejszą Ewangelię podczas modlitwy Anioł Pański na placu św. Piotra, zachęcając wiernych, by dali się sprowokować i nawrócić słowom Jezusa Chrystusa o życiu wiecznym.

David Fernández Alonso-22 września 2021 r.-Czas czytania: 3 minuty
anioł Pański Papież Franciszek

Foto: ©2021 Catholic News Service / U.S. Conference of Catholic Bishops.

Papież Franciszek modlił się na Anioł Pański z Placu Świętego Piotra w niedzielę Najświętszej Marii Panny Królowej. "Ewangelia z dzisiejszej liturgii - rozpoczął Ojciec Święty - ukazuje nam reakcję tłumu i uczniów na dyskurs Jezusa po cudzie chleba. Jezus zaprosił nas do interpretacji tego znaku i do wiary w Niego, który jest prawdziwym chlebem zstąpionym z nieba, chlebem życia; i objawił, że chlebem, który da, jest Jego ciało i krew.

Papież zauważa reakcję wielu uczniów, którzy od tego momentu go opuszczają. "Słowa te brzmiały surowo i niezrozumiale dla uszu ludu, tak dalece, że od tej chwili wielu uczniów zawróciło, to znaczy przestało iść za Mistrzem (w. 60.66). Jezus zapytał następnie Dwunastu: "Czy i wy chcecie odejść?" (w. 67), a Piotr w imieniu całej grupy potwierdza decyzję o pozostaniu z Nim: "Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego, a my wierzymy i wiemy, że jesteś Świętym Boga" (w. 67).Jn 6,68-69)".

"Zatrzymajmy się krótko nad postawą tych, którzy się wycofują - zachęcał Franciszek - zawracają i postanawiają już nie iść za Jezusem. Skąd bierze się ta niewiara, jaki jest powód tego odrzucenia?".

"Słowa Jezusa wzbudzają wielkie zgorszenie. Mówi nam, że Bóg postanowił objawić się i dokonać zbawienia w słabości ludzkiego ciała. Wcielenie Boga jest tym, co wywołuje skandal i co dla tych ludzi, ale często i dla nas, stanowi przeszkodę. W istocie, Jezus potwierdza, że prawdziwym chlebem zbawienia, tym, który przekazuje życie wieczne, jest Jego własne ciało; że aby wejść w komunię z Bogiem, przed przestrzeganiem praw czy wypełnianiem nakazów religijnych, trzeba żyć w prawdziwej i konkretnej relacji z Nim. Oznacza to, że nie wolno nam szukać Boga w marzeniach i obrazach wielkości i potęgi, ale musimy Go rozpoznać w człowieczeństwie Jezusa, a w konsekwencji w człowieczeństwie braci i sióstr, których spotykamy na życiowej drodze. Bóg stał się ciałem i krwią: zniżył się, aby być człowiekiem takim jak my, uniżył się do tego stopnia, że wziął na siebie nasze cierpienia i nasz grzech, i dlatego prosi nas, abyśmy szukali Go nie poza życiem i historią, ale w naszej relacji z Chrystusem i z naszymi braćmi.

"Dzisiaj - zapewnia Papież - nawet objawienie Boga w człowieczeństwie Jezusa może wywołać skandal i nie jest łatwe do przyjęcia. To właśnie św. Paweł nazywa "głupotą" Ewangelii wobec tych, którzy szukają cudów lub światowej mądrości (por. 1 Co 1, 18-25). I ten "skandal" dobrze oddaje sakrament Eucharystii: jaki sens może mieć w oczach świata klęczenie przed kawałkiem chleba? Dlaczego mamy ten chleb żarliwie spożywać?".

"Przed rozrzutnym gestem Jezusa, który karmi tysiące ludzi pięcioma bochenkami chleba i dwiema rybami, wszyscy Go oklaskują i chcą nieść w triumfie. Ale kiedy sam tłumaczy, że ten gest jest znakiem jego ofiary, czyli daru ze swojego życia, ze swojego ciała i krwi, i że kto chce go naśladować, musi go sobie przyswoić, musi przyswoić sobie jego człowieczeństwo dane dla Boga i dla innych, to nie, ten Jezus już sobie nie radzi. Drodzy bracia i siostry, nie dziwmy się, gdy Jezus Chrystus stawia nas w sytuacji kryzysowej. Wręcz przeciwnie, martwmy się, jeśli nie stawia nas w kryzysie, bo może rozwodniliśmy jego przesłanie! I prośmy o łaskę, byśmy dali się sprowokować i nawrócić Jego "słowami życia wiecznego". Niech Maryja Najświętsza, która nosiła w ciele swego Syna Jezusa i zjednoczyła się z Jego ofiarą, pomoże nam zawsze dawać świadectwo naszej wiary konkretnym życiem".

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.