"Kontynuujemy naszą katechezę o Duchu Świętym, który prowadzi Kościół ku Chrystusowi, naszej nadziei. On jest naszym przewodnikiem" - rozpoczął katechezę papież. Publiczność dziś rano na Placu Świętego Piotra.
"Ostatnim razem widzieliśmy dzieło Ducha w stworzeniu; dziś widzimy je w objawieniu, którego Pismo Święte jest autorytatywnym i natchnionym przez Boga świadkiem" - kontynuował, cytując św. "Drugi List Pawła do Tymoteusza zawiera następujące stwierdzenie: 'Całe Pismo jest natchnione przez Boga' (3:16). Inny fragment Nowego Testamentu mówi: "Ludzie poruszeni Duchem Świętym mówili od Boga" (2 P 1:21).
"Jest to doktryna o boskim natchnieniu Pisma Świętego, którą głosimy jako artykuł wiary w "Credo", kiedy mówimy, że Duch Święty "przemawiał przez proroków". Duch Święty, który natchnął Pismo Święte, jest także tym, który je wyjaśnia i czyni wiecznie żywym i aktywnym. Z natchnionych czyni je inspirującymi" - powiedział w słoneczny dzień w Rzymie do tysięcy rzymian i pielgrzymów z wielu krajów zgromadzonych na Placu Świętego Piotra.
Podkreślił również, że "Kościół, Oblubienica Chrystusa, jest autorytatywnym interpretatorem natchnionego tekstu, pośrednikiem jego autentycznego głoszenia. Ponieważ Kościół jest obdarzony Duchem Świętym, jest inspiratorem i interpretatorem, jest 'filarem i podwaliną prawdy' (1 Tm 3:15)".
Teksty, które oświetlają problemy, z którymi żyjemy
Papież powiedział, że czasami konkretny fragment przyciąga naszą uwagę i rzuca więcej światła. "The Duch Święty kontynuuje w Kościele działanie Zmartwychwstałego, który po Wielkanocy "otworzył umysły uczniów, aby zrozumieli Pisma". W rzeczywistości może się zdarzyć, że pewien fragment Pisma Świętego PisanieCzytaliśmy go wiele razy bez żadnych szczególnych emocji, a pewnego dnia czytamy go w atmosferze wiary i modlitwy i nagle ten tekst staje się oświecony, przemawia do nas, rzuca światło na problem, którego doświadczamy, wyjaśnia Bożą wolę dla nas w danej sytuacji. Czemu zawdzięczamy tę zmianę, jeśli nie oświeceniu przez Ducha Świętego?
Praktyki na nasze czasy, Msza Święta, homilie
Następnie Franciszek określił praktyczne aspekty czytania i przyjmowania Słowa Bożego w naszym codziennym życiu. Na przykład, "jednym ze sposobów duchowej lektury Słowa Bożego jest praktyka lectio divina. Polega ona na poświęceniu chwili dnia na osobistą i medytacyjną lekturę fragmentu Pisma Świętego". I "zawsze miej Ewangelię w kieszeni, w podróży, to bardzo ważne dla życia, aby czytać w ciągu dnia". Papież odnosił się do tego przy wielu okazjach.
"Ale duchową lekturą Pisma Świętego par excellence, dodał, jest lektura wspólnotowa, która ma miejsce w liturgii, a w szczególności we Mszy Świętej. Tam widzimy, jak wydarzenie lub nauczanie podane w Starym Testamencie znajduje swoje pełne urzeczywistnienie w Ewangelii Chrystusa".
"Homilia powinna pomóc przełożyć Słowo Boże z książki na życie. Powinna być krótka, obraz, myśl, działanie, nie powinna trwać dłużej niż 8 minut, ponieważ wtedy uwaga jest tracona, a ludzie zasypiają" - powiedział.
Wśród wielu słów Bożych, które słyszymy każdego dnia podczas Mszy św. lub Liturgii Godzin, powiedział: "zawsze jest jedno, które jest przeznaczone specjalnie dla nas i jeśli weźmiemy je sobie do serca, może oświecić nasz dzień i ożywić naszą modlitwę. Jeśli weźmiemy to sobie do serca, może to oświecić nasz dzień i ożywić naszą modlitwę, i nie możemy pozwolić, aby to padło na głuche uszy!
Na zakończenie Franciszek zacytował św. Grzegorza Wielkiego, który definiuje Pismo Święte jako "list Boga Wszechmogącego do swego stworzenia", jako list Oblubieńca do oblubienicy, i modlił się, aby "Duch Święty, który natchnął Pismo Święte i teraz z niego wypływa, pomógł nam uchwycić tę miłość Boga w konkretnych sytuacjach naszego życia".
Do pielgrzymów posługujących się różnymi językami
W słowach skierowanych do pielgrzymów posługujących się różnymi językami zachęcał ich do "czytania i rozważania Pisma Świętego, prosząc o światło Ducha Świętego, abyśmy mogli coraz lepiej poznawać Chrystusa i głosić Go świadectwem naszego życia" (język niemiecki); przywoływał "na was wszystkich radość i pokój naszego Pana Jezusa Chrystusa" (język angielski: Wielka Brytania, Chiny, Indie, Indonezja, Filipiny i Stany Zjednoczone Ameryki); a Polskę nazwał "semper fidelis".
Przypomniał również wiernym włosko- i portugalskojęzycznym, że "jutro będziemy obchodzić liturgiczne wspomnienie św. Święty Antoni z PadwyPapież powiedział: "Niech przykład tego wybitnego kaznodziei, obrońcy ubogich i cierpiących, wzbudzi we wszystkich pragnienie kontynuowania drogi wiary i naśladowania jego życia. "Niech przykład tego wybitnego kaznodziei, obrońcy ubogich i cierpiących, wzbudzi we wszystkich pragnienie kontynuowania drogi wiary i naśladowania jego życia, stając się w ten sposób wiarygodnymi świadkami Ewangelii" - powiedział.
Wreszcie, jak zawsze, papież modlił się o pokój "na udręczonej Ukrainie", w Palestynie i Izraelu, w Myanmarze i w wielu miejscach ogarniętych wojną, która zawsze jest "porażką".