W środę rano, na zakończenie audiencji ogólnej, papież wzniósł modlitwę o pokój na Ukrainie, prosząc "Pana z naciskiem, aby na tej ziemi rozkwitło braterstwo i przezwyciężyło rany, lęki i podziały".
W dniu Dnia Postu i Modlitwy o Pokój na Ukrainie, ogłoszonego przez Papieża Franciszka na Anioł Pański w ubiegłą niedzielę, Franciszek wystosował taki apel, odwołując się do synowstwa z Bogiem Ojcem i braterstwa wśród ludzi: "Módlmy się o pokój Ojcze nasz: jest to modlitwa dzieci, które zwracają się do tego samego Ojca, jest to modlitwa, która czyni nas braćmi, jest to modlitwa braci, którzy błagają o pojednanie i harmonię".
Rzymski papież, który ujawnił stan zapalny więzadła w kolanie, tak zachęcił do modlitwy o pokój na Ukrainie: "Módlmy się do Pana z natarczywością", aby "na tej ziemi rozkwitło braterstwo i przezwyciężyło rany, lęki i podziały".
Ojciec Święty dodał, że Ukraina, "to lud cierpiący; był głodny, doznał wielu okrucieństw i zasługuje na pokój". Z tego powodu Papież zaprosił nas do uporczywej modlitwy, pamiętając o tym, że "niech modlitwy i inwokacje, które wznoszą się dziś do nieba, dotkną umysłów i serc odpowiedzialnych na ziemi, aby zwyciężył dialog i aby dobro wszystkich zostało postawione ponad interesami partyzanckimi". Franciszek zakończył swoje wezwanie przypominając i podkreślając "proszę, nigdy wojny".
Spotkania modlitewne
W odpowiedzi na apel papieża Franciszka w kościołach i parafiach kilku krajów odbyły się spotkania modlitewne o pokój na Ukrainie. W Rzymie, w bazylice Santa Maria in Trastevere, o godz. 19.15. Wspólnota Sant'Egidio promowała specjalną modlitwę, której przewodniczył abp Paul Richard Gallagher.Sekretarz ds. relacji z państwami Stolicy Apostolskiej, a z którymi można zapoznać się na stronie internetowej. tutaj.
Również w Rzymie o godz. 18.00 w kościele św. Zofii odbyła się modlitwa nieszporów pod wezwaniem wspólnoty ukraińskiej z udziałem biskupa Benoniego Ambarusa, dyrektora diecezjalnego biura ds. migrantów monsignora Pierpaolo Felicolo i rektora bazyliki ks. Marco Jaroslava Semehena. W czuwaniu, promowanym przez Diecezjalne Biuro ds. Migrantów, wzięli udział kapelani i przedstawiciele różnych wspólnot etnicznych.
W Bolonii kardynał abp Matteo Zuppi przewodniczył modlitwie o godz. 19.30 w bazylice świętych Bartłomieja i Gaetano. Do tych chwil modlitwy dołączyły inne inicjatywy promowane przez diecezje, ruchy i rzeczywistości kościelne.
Zaproszenie Papieża Rzymskiego
W ubiegłą niedzielę papież Franciszek powiedział, że śledzi "z niepokojem rosnące napięcia, które grożą zadaniem nowego ciosu pokojowi na Ukrainie i zakwestionowaniem bezpieczeństwa na kontynencie europejskim". Na granicy z Ukrainą rozmieszczone są podobno dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy. W tle może być fakt, że reżim kijowski aspiruje do wstąpienia do NATO, po kryzysie krymskim z 2014 roku.
Kreml przyznał kilka dni temu, że napięcie jest "zbyt wysokie", natomiast w tych dniach pojawiły się przecieki, że prezydent Francji Emmanuel Macron, który właśnie spotkał się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, będzie rozmawiał w najbliższy piątek z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, aby zaproponować plan deeskalacji.
Tymczasem nuncjusz apostolski na Ukrainie bp Visvaldas Kulbokas powiedział, że "bliskość papieża pociesza ducha". W wywiadzie dla watykańskich mediów bp Visvaldas Kulbokas dodał, że ludzie są wdzięczni Franciszkowi: "świadomość, że nie są sami i zapomniani, jest wielką pomocą".
"Ryzyko ewentualnej eskalacji konfliktu jest przeżywane z większą odwagą" - dodaje nuncjusz. "Tutaj na Ukrainie papież Franciszek jest jedną z najbardziej szanowanych przez miejscową ludność osobistości religijnych, dlatego ten apel papieża po modlitwie Anioł Pański w ostatnią niedzielę został natychmiast przyjęty jako bardzo ważna wiadomość, która koi serce, wyraża bliskość i solidarność, a w czasach trudnych, takich jak te na Ukrainie, świadomość, że nie jest się samotnym i zapomnianym, już jest wielką pomocą.
Polscy i ukraińscy biskupi alarmują
"Obecna sytuacja stanowi wielkie zagrożenie dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej i dla całego kontynentu europejskiego, które może zniweczyć dotychczasowy postęp wielu pokoleń w budowaniu pokojowego ładu i jedności w Europie" - podkreślili w poniedziałkowym oświadczeniu biskupi Polski i Ukrainy. odwołanie szukać dialogu i zrozumienia.
"W swoich wystąpieniach przywódcy wielu krajów wskazują na zwiększony nacisk Rosji na Ukrainę, która masowo gromadzi broń i wojska na swojej granicy" - wyjaśniają biskupi. "Okupacja Donbasu i Krymu pokazała, że Federacja Rosyjska - naruszając suwerenność państwową i integralność terytorialną Ukrainy - lekceważy obowiązujące normy prawa międzynarodowego" - czytamy Odwołanie, podaje ta sama watykańska agencja.
Biskupi zwracają uwagę, że "dziś poszukiwanie alternatywnych wobec wojny sposobów rozwiązywania konfliktów międzynarodowych stało się pilną koniecznością, ponieważ przerażająca potęga środków zniszczenia znajduje się obecnie w rękach nawet średnich i małych mocarstw, a coraz silniejsze więzi istniejące między narodami na całej ziemi utrudniają, jeśli nie praktycznie uniemożliwiają, ograniczenie skutków jakiegokolwiek konfliktu".
Unikanie wrogości
W tym duchu, "opierając się na doświadczeniach poprzednich pokoleń, wzywamy rządzących do powstrzymania się od wrogości". Zachęcamy przywódców do natychmiastowego porzucenia drogi ultimatum i wykorzystywania innych krajów jako kart przetargowych. Różnice interesów nie powinny być rozwiązywane poprzez użycie broni, ale poprzez porozumienia. Społeczność międzynarodowa musi zjednoczyć się w solidarności i aktywnie wspierać zagrożone społeczeństwo w każdy możliwy sposób" - napisali polscy i ukraińscy biskupi.
"W imię fałszywych ideologii skazywano na zagładę całe narody, naruszano poszanowanie godności ludzkiej, a istotę sprawowania władzy politycznej sprowadzano wyłącznie do przemocy. Również dzisiaj chcemy jasno powiedzieć, że wszelka wojna jest tragedią i nigdy nie może być odpowiednim środkiem do rozwiązywania problemów międzynarodowych. To nigdy nie było i nie będzie adekwatne rozwiązanie, bo generuje nowe i poważniejsze konflikty" - dodali.
Autorzy m.in. Apelacja przypomniał słowa św. Pawła VI, który w przemówieniu na sesji Konferencji Rozbrojeniowej ONZ w 1978 r. nazwał wojnę "najbardziej irracjonalnym i moralnie nie do przyjęcia środkiem regulowania stosunków między państwami". Przypomnieli też modlitwę św. Jana Pawła II: "Ojcze, udziel naszym czasom dni pokoju. Nigdy więcej wojny! Amen.
Na stronie Apelacja podpisali: abp większy Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego; abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski; Abp Mieczysław Mokrzycki, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy; abp Eugeniusz Popowicz, metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego w Polsce; abp Nil Łuszczak, administrator apostolski Konferencji Episkopatu Ukrainy; abp. Siedziba główna Wakat Eparchia Mukaczewa, Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-ruskiego na Ukrainie.