W sprawach Bożych to On prowadzi, my u Jego boku, słuchając, dokąd prowadzi nasze życie, naszą służbę muzyczną i naszą wiarę. Artysta musi iść "z tyłu", bo tym, którego potrzebujemy, w tym kontekście kultu, jest czciciel.
Ale są też inne wymiary współczesnej katolickiej muzyki chrześcijańskiej, które nie odnoszą się do kultu, ale do innych szerokości geograficznych, w których muzyk czy artysta musi być "z przodu". Dotyczy to współczesnej muzyki katolickiej w kontekstach przedewangelizacyjnych, społecznych, muzyki katolickiej mówiącej o wartościach, muzyki świadectwa życia i muzyki ewangelizacji. Zajmiemy się tymi trzema wymiarami.
W kontekście przedewangelizacyjnym
Preewangelizacja to czas, w którym człowiek szuka, pociąga go transcendencja, ale nasze braki w niesieniu orędzia i jego istotne przeszkody w przyjęciu nie pozwalają na spotkanie z Jezusem.
Przy tej okazji muzyk katolicki poprzez swoje pieśni odgrywa rolę "pośrednika" i tu stawia się na bardziej "eksponowanej" płaszczyźnie. Jego pieśni mogą być jak skalpel chirurga, który otwiera i penetruje tkanki ciała, aby dostać się do miejsca, gdzie ma być przeprowadzona operacja.
W tym przypadku ingerencja w życie osoby minimalnie otwartej jest nadal budowana przez Łaskę, ale katolicki muzyk ma w sobie wiele zaangażowania, widoczności, wyzwania, odpowiedzialności i zobowiązania, które czasem trudno połączyć i wyważyć.
Jak mówi w wywiadzie Luis Guitarra, znany singer-songwriter z Madrytu, "ów język preewangelizacji jest zawsze bardziej subtelny, bardziej globalny, bardziej pośredni [...] wyłania się z najbardziej ludzkich form i wyrażeń, [...] są to pieśni mówiące o prawach człowieka, przyjaźni, pokoju, sprawiedliwości, miłości". (Luis Guitarra en la canción de autor de la música española. Język przedewangelizacyjny w muzyce wartości, Enrique Mejías, Uniwersytet Complutense w Madrycie).
W Hiszpanii
Hiszpania, od ostatnich 20 lat, przebudziła się z mnóstwem propozycji. Dziś jest wielu katolickich "artystów", którzy rozwijają swoją posługę w tych dziedzinach.
Tak jest w przypadku ww. Luis GuitarOn ma długą trajektorię. Jego głębokie tematy, jego windykacja w dziedzinie sprawiedliwości społecznej, jego poezja, jego wrażliwość i jego osobowość zaprowadziły go w pewnych momentach życia na całe terytorium krajowe i międzynarodowe. Swoje produkcje nagrywał również w alternatywnym systemie, zwłaszcza jeśli chodzi o dystrybucję, Podaj swoją cenę.z którym udało się połączyć muzykę i solidarność, umożliwiając finansowanie i realizację projektów rozwoju człowieka poprzez stowarzyszenie Jak ty, jak ja.
Zapraszamy do zapoznania się z nim i jego utworami. Polecamy takie utwory jak np. Odkręć, W głębi o Wszystko należy do wszystkich. Ze strony jego strona internetowa będzie można odkryć i cieszyć się ich propozycjami.
W tym samym duchu, ale w wymiarze świątecznym i celebrującym, znajdujemy mityczne Migueliktóry spędził ponad 30 lat walcząc na tych morzach i niosąc przesłanie Jezusa z tą iskrą i humorem, które tak bardzo go charakteryzują i które przewijają się przez całą jego dyskografię. Jak sam przypomina w swojej biografii, jego twórczość muzyczna ma siłę codzienności, życia zaangażowanego w rzeczywistość społeczną.
Globtroter i all-rounder to przymiotniki, które go określają. Zawsze łączył muzykę z pracą towarzyszącą ludziom w trudnych sytuacjach, a wszystko to w połączeniu z programami radiowymi i telewizyjnymi. Nie zapomnijcie zajrzeć na jego stronę internetową.
Inni twórcy posługujący się tym przedewangelizacyjnym językiem to m.in. Emilia Arija(Alberto i Emilia), Pedro Sosa, Álvaro FraileJuan Carlos Prieto, etc. Polecamy ich piosenki, pomogą Ci pogłębić Twoje życie, relacje z innymi i z Bogiem, nawet jeśli nie jest to z języka jednoznacznego, ani religijnego.
Muzyka świadectwo życia
Nie chcemy zapominać o innej z wielkich dróg, na których współczesna muzyka katolicka pozostawia swój ślad, a jest to droga wytyczona przez Świadectwo Życia.
Tutaj, jako grupę emblematyczną znajdujemy Oliwkowe pędy, który powstał w kontekście doświadczenia wiary Pueblo de Dios, trwa już ponad 40 lat i od początku związany jest z muzyką. Cała rodzina, która bardzo szybko otworzyła się na słuchanie tego, gdzie Bóg prowadził ten projekt życia rodzinnego i wspólnotowego otwartego na wszystkich i dla wszystkich.
Niewątpliwie są one jedną z najbardziej żywotnych włóczni, które Duch Święty wytworzył w Hiszpanii i z których wielu z nas piło, z którymi wzrastaliśmy na poziomie ludzkim, w wierze, w śpiewie, w doświadczeniu, i które doprowadziły do spotkań zarówno na ziemiach Huelvy, jak i na innych szerokościach geograficznych, zwłaszcza w Madrycie, gdzie Encuentros NAO (Noc Sztuki i Modlitwy). Napisalibyśmy tysiące stron o tej grupie, wspólnocie i jej trajektorii oraz o tej rodzinie, która z prostoty i przyjęcia Słowa "pozwoliła się uczynić" przez Ducha Bożego.
Wszechstronność grup i artystów zmusza nas do tego, by nie zaszufladkować ich ani nie etykietować, a jedynie zasugerować, gdzie można ich posłuchać. Na ich stronie można pobrać śpiewnik z 28 albumami, proponując darmową dystrybucję ich twórczości. Zapraszamy do słuchania ich pieśni i ich refleksji, ich proroczych donosów, które otwierają okna, z których można kontemplować inne perspektywy i realia wiary, a także ich pasję do Ewangelii Jezusa. W tym samym kierunku idzie grupa andaluzyjska Ixcis. Koniecznie ich posłuchajcie.
Muzyka w ewangelizacji
Wreszcie, w tej podróży przez współczesną muzykę katolicką, znajdujemy kolejny kontekst, w którym ten wielki potencjał zostaje oddany na służbę Bogu i wierze jako narzędzie ewangelizacji. Tutaj nie jesteśmy już w tym przedewangelizacyjnym języku, wartości, solidarności; zrobiliśmy już krok dalej, osoba jest już otwarta na słuchanie i przyjęcie osobistej relacji z Jezusem, i może być gotowa na przyjęcie tego języka religijnego, który popycha ją do bycia częścią wspólnoty kościelnej poprzez różne drogi. Wchodzimy do ogrodu, w którym w ostatnich latach rozkwitło wiele propozycji, artystów, osób konsekrowanych, zakonników, misjonarzy, wspólnot, grup, które śpiewają, albo grają i oddają swoją muzykę w służbę Kościoła.
Możemy zobaczyć wszystko, od koncertu rockowego na dużej scenie pod gołym niebem, z grupą Głos pustyniZespół, którego większość członków to księża, oraz prosty akustyczny koncert Jesúsa Cabello, andaluzyjskiego członka tej nowej partii katolickich singer-songwriterów. Wśród nich jest także urodzony w Maladze Unai Quirós, w którym poza jego muzyką można odetchnąć jako osobie o zaangażowanym, skromnym i błyskotliwym muzycznie usposobieniu.
Możesz napotkać Roberto VegaWalencjanin pochodzenia meksykańskiego, związany z odnową charyzmatyczną, który dobrze zna ewangelizacyjne zastosowania muzyki w dziedzinie wiary, z którym można zorganizować dzień ewangelizacji, wiary i muzyki. Albo z Amparo Navarro, inną walencką singer-songwriterką, której udało się połączyć wrażliwość, delikatność, głębię w przekazie i Słowo życia na ewangelizacje w małym formacie.
Przełamując bariery od współczesnej muzyki katolickiej można znaleźć inne style, które łączą się bardziej ze światem młodzieżowym, jak rap, z Grilex o Smdani, księdza marianina, księdza gracz raper który współpracuje z innymi katolickimi artystami o tym samym stylu muzycznym.
Tego typu ewangelizacyjne formaty i style muzyczne nie są jedyne. Muzyka spełnia inne funkcje, jak np. zdynamizowanie chwil modlitwy z przepowiadaniem. Tutaj koniecznie poznaj Paola de Pablo, młodego dominikanina z Madrytu, który pomoże ci zmobilizować twoją grupę młodzieżową swoim głoszeniem, swoimi filmami i gitarą.
Tyle o tej drugiej odsłonie współczesnej katolickiej muzyki chrześcijańskiej w Hiszpanii. Mamy nadzieję, że pomoże Wam to w lepszym rozeznaniu się na scenie muzyczno-religijnej. Kontynuujemy w trzeciej odsłonie, w której będzie znacznie więcej.