Termin "ludobójstwo" został ukuty przez eksperta ds. OrmiańskaRaphael Lemkin, polski jurysta żydowski, który używa go w swojej książce "...".Rządy Osi w okupowanej Europie". Według Lemkina należało wymyślić nowe słowo, aby opisać okropności Holokaustu i skłonić społeczność międzynarodową do uchwalenia prawa zapobiegającego kolejnym ludobójstwom. Jego cel został osiągnięty, gdy w 1951 r. oficjalnie weszła w życie Konwencja w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa (ONZ Genocide Convention), definiująca w art. II ludobójstwo jako "którykolwiek z następujących czynów popełnionych w zamiarze zniszczenia w całości lub w części dziedzictwa narodowego, etnicznego lub grupy narodowej, etnicznej, rasowej lub religijnej":
(a) zabójstwo członków grupy
(b) poważne uszkodzenie integralności fizycznej lub psychicznej członków grupy;
(c) celowe poddawanie grupy warunkom życia obliczonym na spowodowanie jej całkowitego lub częściowego zniszczenia fizycznego;
(d) środki mające na celu zapobieganie urodzeniom w obrębie grupy;
(e) przymusowe przenoszenie dzieci z jednej grupy do drugiej;".
Do takiego wniosku doprowadziła więc nie tylko ofiara narodu żydowskiego w Holokauście, ale także narodu ormiańskiego, zdziesiątkowanego w pierwszym wielkim ludobójstwie XX wieku.
Hitler i jego wspólnicy wymyślili i przeprowadzili własną akcję Hitlera Holocaust właśnie dlatego, że niemieccy urzędnicy (Niemcy były sojusznikiem Imperium Osmańskiego w I wojnie światowej) byli świadkami i aktywnie uczestniczyli w metodach, za pomocą których utrwalano systematyczną eksterminację Ormian.
Po powrocie do domu poinformowali przyszłego Führera, który w 1939 roku oświadczył: "Kto dziś jeszcze mówi o zagładzie Ormian? Już w 1931 roku, w wywiadzie dla Leipziger Neueste, Hitler powiedział: "Ludzie wszędzie czekają na nowy porządek świata. Zamierzamy wprowadzić wielką politykę repopulacji... Pomyślcie o biblijnych deportacjach i masakrach średniowiecza... I przypomnijcie sobie eksterminację Ormian".
Niemcy (w czasie I wojny światowej w Imperium Osmańskim stacjonowały tysiące oficerów) byli więc świadkami - i nie tylko świadkami - deportacji i masakr (w tym pociągów wyjeżdżających pełnych i wracających pustych) i przekazywali szczegóły Hitlerowi i jego współpracownikom. Na przykład jeden z oficerów, Max Erwin von Scheubner-Richter, opisał w raporcie z 1915 r. masakry we wschodnich prowincjach, gdzie był wicekonsulem: "z wyjątkiem kilkuset tysięcy ocalałych w Konstantynopolu i dużych miastach, Ormianie w Turcji zostali, że tak powiem, całkowicie wytępieni".
Wszystko to umożliwiło Führerowi opracowanie i przeprowadzenie Ostatecznego Rozwiązania dla Żydów, w przekonaniu, że podobnie jak w przypadku Ormian, świat będzie patrzył w inną stronę, a on będzie mógł zrealizować swój zbrodniczy plan unicestwienia całego narodu.
Medz Yeghern
W poprzedni artykułMasakry Hamidów, dokonane na ludności ormiańskiej pod koniec XIX wieku za czasów sułtana Abdüla Hamida II.
Otóż właśnie w epoce Hamidów, w 1908 roku, doszło do zamachu stanu w Imperium Osmańskim, dzięki któremu do władzy doszedł ruch nacjonalistyczny, znany jako Młodzi Turcy, który zmusił Abdüla Hamida do przywrócenia wielopartyjnego systemu rządów, który zmodernizował państwo i armię, czyniąc je bardziej efektywnymi.
Ideologia Młodych Turków inspirowana była nacjonalizmami europejskimi, ale także doktrynami takimi jak darwinizm społeczny, nacjonalizm elitarny i pan-turanizm, który błędnie postrzegał wschodnią Anatolię i Cylicję jako ojczyznę turecką (Turcy to jednak rasa pochodzenia mongolskiego i ałtajskiego).
Zgodnie ze swoimi wizjami dążyli do zbudowania etnicznie czystego narodu i pozbycia się tych elementów, które nie były w pełni tureckie. W tym samym artykule wspomnianym powyżej zwróciliśmy jednak również uwagę na to, że Imperium Osmańskie nie zostało założone na bazie etnicznej, ale religijnej. W związku z tym przynależność do tej, a nie innej etniczności opierała się na systemie proso określona.
Logicznym wnioskiem było stwierdzenie, że niemuzułmanin nie jest Turkiem: aby osiągnąć państwo tureckie oczyszczone z elementów destrukcyjnych, należało wyeliminować poddanych chrześcijańskich, czyli Greków, Asyryjczyków, a przede wszystkim Ormian, tych ostatnich uznanych za tym bardziej niebezpiecznych, że z kaukaskiej strefy Imperium Rosyjskiego na początku I wojny światowej utworzono ormiańskie bataliony ochotnicze, które miały wesprzeć armię rosyjską przeciwko Turkom, angażując w to Ormian również z tej strony granicy.
Już w 1909 roku w rejonie Cylicji dokonano eksterminacji co najmniej 30 tysięcy osób. W 1913 roku Komitet Unii i Postępu założył Organizację Specjalną (rodzaj osmańskiego SS złożonego z więźniów skazanych za najgorsze przestępstwa, takie jak morderstwa, gwałty i rabunki, którzy uzyskali wolność w zamian za wstąpienie do tej jednostki, a także plemion kurdyjskich: skutkowało to bardzo dużą liczbą gwałtów w czasie Ludobójstwa), którzy pod rządami Komitetu Unii i Postępu, a przede wszystkim Trzech Paszy (dyktatorskiego triumwiratu, który zarządzał Imperium Osmańskim w okresie od 1913 roku do końca I wojny światowej, składającego się z Mehmeda Tal'at Paszy, Ismaila Envera i Ahmeda Cemala) byli odpowiedzialni za najgorsze zbrodnie.
W nocy z 23 na 24 kwietnia 1915 roku (24 kwietnia jest co roku upamiętniany jako Medz YeghernRozpoczęły się aresztowania i deportacje konstantynopolskiej elity ormiańskiej, w wyniku których w ciągu miesiąca zginęło ponad tysiąc intelektualistów, dziennikarzy, pisarzy i poetów. Następnie rząd młodoturków zarządził systematyczną eliminację etnicznych Ormian, a następnie ich deportację w przymusowych marszach na pustynię Mezopotamii, pod nadzorem oficerów armii niemieckiej.
Miliony umierały z głodu na pustyni lub były masakrowane, torturowane i gwałcone przez kurdyjskie bojówki i armię turecką. Z drugiej strony prawie niemożliwe było, aby ludzie interweniowali, aby pomóc tym ludziom (wydano dekret karzący karą śmierci tych, którzy to robili).
Nieliczni, którzy przeżyli, osiedlili się w Armenii, Francji, Stanach Zjednoczonych, ale także w Syrii i Libanie (gdzie stanowią znaczną mniejszość ludności).
Historycy szacują całkowitą liczbę Ormian osmańskich zabitych w ludobójstwie na od 1 200 000 do 2 000 000, choć najczęściej przyjmuje się liczbę 1 500 000 (od 300 000 do 900 000 ofiar ludobójstwa Greków i od 275 000 do 750 000 ofiar ludobójstwa Asyryjczyków). Szacuje się również, że od 100 000 do 200 000 Ormian zostało poddanych islamizacji, a nawet dwa miliony obywateli Turcji może mieć co najmniej jednego ormiańskiego dziadka, często bez wiedzy o tym.
Do dziś Turcja zaprzecza faktom, do tego stopnia, że gdy kilkakrotnie papież Franciszek otwarcie określił je jako ludobójstwo, turecki rząd i sam Erdogan szybko zareagowali gwałtownie i obraźliwie.
Po ludobójstwie: narodziny Armenii i kwestia Górskiego Karabachu
Po Medz Yeghern, Armenia ogłosiła niepodległość w 1918 roku. Traktat z Sèvres z 1920 r. przyznał Armenii znaczną część wschodniej Anatolii, ale założyciel współczesnej Turcji, Kemal Atatürk, nie zaakceptował tego i zajął militarnie ten region. Była to kolejna
eksterminacja: mówi się, że 70 000 Ormian zostało zmasakrowanych po 1920 roku we wschodniej Anatolii, kolejne 50-100 000 na Kaukazie, gdzie Turcy dotarli aż do Azerbejdżanu, tworząc Islamską Armię Kaukazu, pod dowództwem Envera Paszy.
Od 1922 do 1991 roku Republika Armenii była częścią Związku Radzieckiego, który zamroził konflikt między Ormianami a turkojęzycznymi Azerami metodologią prowadzoną przez Stalina: państwowym ateizmem, przymusowymi przesiedleniami setek tysięcy ludzi i całkowicie niewłaściwym przydzielaniem terytoriów jednej republice ZSRR zamiast drugiej.
W ten sposób powstała schizofrenia granic, która nie odzwierciedlała składu etnicznego tych terytoriów. Ormianie, jak widzieliśmy, byli obecni nie tylko w obecnej Armenii, ale stanowili wyraźną mniejszość, a czasem nawet faktyczną większość, na takich terytoriach jak wspomniana wcześniej Wschodnia Anatolia, Naxiçevan (autonomiczny region Azerbejdżanu), Javachezia (obecnie część Gruzji), Artsakh (znany również jako Górski Karabach).
To ostatnie terytorium zawsze było oficjalnie częścią Azerbejdżanu, ale w 1993 roku, z pomocą Armenii, uzyskało niepodległość. Społeczność międzynarodowa nie uznała tej niepodległości, a najnowsza historia tego terytorium jest niestety dobrze znana.
Podsumowując, wspomniane w poprzednim artykule Imperium Ormiańskie, niegdyś tak rozległe i bogate kulturowo, zostało na przestrzeni wieków rozczłonkowane przez różne interesy.
Ich naród doznał najgorszych upokorzeń, do tego stopnia, że został zdziesiątkowany w wyniku ludobójstwa, którego niektórzy nadal nie uznają, i jest dziś stale zagrożony unicestwieniem, nawet w miejscach, gdzie znaleźli schronienie ocaleni z tego samego ludobójstwa, przez dyktatorskie reżimy (takie jak reżim Alieva w Azerbejdżanie) lub przez islamskich ekstremistów (takich jak ISIS w Syrii, które zniszczyło nawet pomnik ludobójstwa Ormian w mieście Deir ez-Zor, będącym celem przymusowych marszów i na którego pustyni leżą kości milionów zmarłych Ormian).
Pisarz, historyk i ekspert w dziedzinie historii, polityki i kultury Bliskiego Wschodu.