Świat

Pierre-André Dumas: "Kościół na Haiti świętuje Boże Narodzenie z ubogimi".

Pomimo obecnego ubóstwa i przemocy na Haiti, Boże Narodzenie jest przeżywane z wielką radością i nadzieją, zwłaszcza wśród ubogich. Bp Pierre-André Dumas, biskup diecezji Anse-à-Veau-Miragoâne, rozmawiał z Omnes o tym, jak Kościół obchodzi Boże Narodzenie w tym karaibskim kraju.

Federico Piana-26 grudnia 2023 r.-Czas czytania: 2 minuty

Bp Pierre-André Dumas na Haiti.

Święta Bożego Narodzenia są nadal oczekiwane na Haiti; pomimo ciągłej przemocy ze strony uzbrojonych gangów, pomimo skrajnego ubóstwa, pomimo zmian w terenie spowodowanych zmianami klimatycznymi, które spowodowały trzęsienia ziemi, osunięcia ziemi i powodzie. W tym karaibskim kraju zamieszkałym przez ponad 11 milionów ludzi, z których połowa jest chronicznie niedożywiona, nadzieja nie wydaje się być całkowicie przekreślona.

Około sześćdziesięciu kilometrów od stolicy, Port-au-Prince, leży diecezja Anse-à-Veau-Miragoâne. Tutaj, podobnie jak w każdym innym regionie kraju zamieszkałym przez większość chrześcijan, sytuacja z dnia na dzień staje się coraz bardziej skomplikowana. Biskup Pierre-André Dumas wyjaśnia Omnes, że "nie tylko przemoc walczących grup zbrojnych jest przerażająca, ale także kryzys polityczny i gospodarczy, który rozwija się wśród obojętności polityków i instytucji".

Oznaki nadziei w rozpaczy

A jeśli nawet duch Bożego Narodzenia wydaje się nieco nadszarpnięty przez ból i, w wielu przypadkach, rozpacz, Monsignor Dumas mówi, że "Kościół robi wszystko, co możliwe, aby ożywić tego ducha, przygotowując obchody Bożego Narodzenia szczególnie z najbiedniejszymi, z zapomnianymi, z tymi, którzy mieszkają na najwęższych i najbardziej niebezpiecznych przedmieściach". W końcu, dodaje, "Dzieciątko Jezus nie urodziło się w wielkim mieście". I jeśli prawdą jest, że to Boże Narodzenie jest dla nas trudne, to prawdą jest również, że jest to "Boże Narodzenie, w którym musimy znaleźć znaki nadziei, które Bóg umieszcza w historii, także w naszej historii".

Odkrywanie braterstwa na nowo

Następny rok Haiti Haiti będzie obchodzić 220. rocznicę swojej niepodległości, a katoliccy biskupi tego kraju życzą, aby w te Święta Bożego Narodzenia ludzie i rządzący nauczyli się ducha braterstwa. Biskup diecezji Anse-à-Veau-Miragoâne, wyjaśniając ten fragment zawarty również w liście Konferencji Episkopatu Haiti skierowanym do wszystkich wiernych katolickich, odnosi się właśnie do przyjęcia "Chrystusa jako pierworodnego spośród wielu braci. Wzór, który powinien inspirować nas do przyjęcia postawy braterstwa, która jest również fundamentem naszego narodu". Jest to również próba pojednania tego podzielonego i skrwawionego kraju.

Wzrost liczby starć

Starcia zbrojne między rywalizującymi gangami nasiliły się ostatnio i koncentrują się głównie w slumsach, które stały się polami bitew. "Na szczęście", mówi bp Dumas, "w mojej diecezji rywalizujące grupy doszły do porozumienia, aby żyć w pokoju i jedności, więc ludzie tutaj są spokojniejsi". Tak więc w okresie Bożego Narodzenia biskup będzie mógł odwiedzić więźniów, spotkać się z opuszczonymi dziećmi na świąteczną chwilę i zjeść obiad z najbardziej potrzebującymi. Sytuacja wygląda jednak inaczej w Port-au-Prince i innych miastach na południu kraju, gdzie ludzie żyją w strachu: "Są bezradni", mówi biskup, "i nie mogą uciec. Przeżyją Boże Narodzenie w ciemności, ale jestem pewien, że Kościół pomoże im wszystkim odkryć na nowo radość z przyjścia Pana, pomimo wszystko.

AutorFederico Piana

 Dziennikarz. Pracuje dla Radia Watykańskiego i współpracuje z L'Osservatore Romano.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.