W ten weekend, od 3 do 5 września, kampus Moncloa Uniwersytetu CEU San Pablo gościł II Międzynarodowe Spotkanie Polityków Katolickich, zorganizowane przez arcybiskupa Madrytu, kardynała Carlosa Osoro, oraz Latynoamerykańską Akademię Liderów Katolickich, przy wsparciu Fundacji Konrada Adenauera.
Prezentacja spotkania
Temat kongresu Kultura spotkania w życiu politycznym w służbie naszych narodów podsumowuje pomysły, które zostały omówione podczas konferencji. Siedemdziesięciu czterech katolików pełniących funkcje publiczne, z różnych partii i z 18 krajów, prowadziło w tych dniach "braterski i konstruktywny dialog, który sam w sobie pokazuje, w jaki sposób Ewangelia ułatwia możliwość myślenia inaczej, szanowania się nawzajem i wspólnego odkrywania wspólnego dobra i lepszej przyszłości dla wszystkich, zwłaszcza dla osób najsłabszych" - powiedział dyrektor generalny Latynoamerykańskiej Akademii Liderów Katolickich José Antonio Rosas.
Carlos Osoro podkreślił, że "fundamentalne znaczenie ma stawienie czoła teraźniejszości w konstruktywnym dialogu" oraz że w celu prowadzenia dialogu "zawsze konieczne jest opuszczenie naszych murów obronnych i otwarcie drzwi"; chodzi o to - podkreślił - by mówić "z tożsamości, którą mamy", ale "bez zakładania, że druga osoba się myli".
W podobnym tonie wypowiada się Clara López Obregón, lewicowa liderka polityczna w Kolumbii, była minister, burmistrz Bogoty i kandydatka na prezydenta, która wezwała do pracy "ze wspólnego człowieczeństwa", aby położyć kres "gospodarce wyrzucania pieniędzy", o której mówi papież Franciszek, oraz wezwała do stworzenia państwa, które może "zagwarantować podstawowe prawa: zdrowie, godne życie...".
U jego boku stał chrześcijański demokrata Miguel Ángel Rodríguez Echeverria, który był prezydentem Kostaryki, sekretarzem generalnym Organizacji Państw Amerykańskich i przewodniczącym Chrześcijańsko-Demokratycznej Organizacji Ameryki (OCDA). Przypomniał, że "życie ludzkie jest jedno, jesteśmy jedną osobą, choć wykonujemy różne czynności", i że z tego powodu "nie można oddzielić wiary transcendentnej" od swoich zadań.
Aby podnieść poprzeczkę
José Luis Segovia, wikariusz ds. integralnego rozwoju człowieka i innowacji archidiecezji madryckiej, powiedział, że II Międzynarodowe Spotkanie Polityków Katolickich ma na celu "obronę polityki z dużej litery", aby "nie stała się ona przestrzenią, w której istnieją sprzeczne interesy", ale ostatecznie "godność ludzka nie jest zabezpieczona".
Chciał podkreślić zgromadzonym ponad siedemdziesięciu politykom katolickim z dziewiętnastu krajów, jak ważne jest, by tacy jak oni byli w polityce, nie po to, by "neokolonizować przestrzeń publiczną", ale po to, by "podnieść poprzeczkę", by pojawiły się takie wartości jak solidarność, dialog i przebaczenie.
Jak zaznaczył, choć politycy bywają "dość zrewoltowani", w jego przypadku ważne jest, by czuli, że "Ewangelia jest zaproszeniem do wzniosłości, do realizacji marzenia Boga na ziemi" i z tego powodu wyraził "uznanie dla działań, które prowadzicie, od mediacji wszelkiego rodzaju, w służbie interesu ogólnego".
Kardynał Parolin do polityków
Co może wnieść do polityki wizja chrześcijańska? To pytanie było punktem wyjścia do przemówienia inauguracyjnego wygłoszonego w sobotę rano przez kardynała Pietro Parolina, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej.
Posługując się poprawnym językiem hiszpańskim, nawet z pewnymi wyrażeniami latynoamerykańskimi, z wyczuwalnym włoskim akcentem, zwrócił się do obecnych w auli około 70 polityków z 19 krajów, których zachęcał, by starali się być "radosnymi posłańcami propozycji poprawy".
Głównym tematem wystąpienia kardynała Parolina, zatytułowanego Colityka spotkania i przyjaźni obywatelskiej w świecie pogrążonym w kryzysiePodkreślił, że idee te nie powinny pozostać ogólnymi pojęciami czy "zwykłymi hasłami propagandowymi", ale powinny zostać przełożone na praktyczne decyzje. Podkreślił, że idee te nie powinny pozostać ogólnymi pojęciami czy "zwykłymi hasłami propagandowymi", ale powinny zostać przełożone na praktyczne decyzje.
Kultura spotkania stara się odkryć w różnorodności "wartość dodaną, wzbogacenie" i dlatego ma tendencję do integrowania tego, co różnorodne; a jeśli działanie w ten sposób jest "trudne i powolne", "nie może to powstrzymać nas od pracy", powiedział sekretarz stanu. Jest rzeczą naturalną, że powinny istnieć przeciwieństwa i konflikty, które należy przyjąć, jak stwierdza papież Franciszek, nie dając się w nie wciągnąć, ale raczej przekształcając je "w ogniwo nowego procesu".
Co do przyjaźni społecznej, to jest ona "efektem najlepszej polityki". Obejmuje ona troskę o tych, którzy cierpią najbardziej, i umożliwia przełożenie programów na konkretne działania. W tym celu. Twórcza odwaga, zdecydowana wola" działania, "musi znaleźć swoją drogę". Właśnie w Fratelli tutti n. 14 Franciszek zadaje sobie pytanie, "jakie znaczenie mają dzisiaj niektóre wyrażenia, takie jak demokracja, wolność, sprawiedliwość, jedność", które "zostały zmanipulowane i zniekształcone, aby być używane jako narzędzie dominacji, jako puste tytuły, które mogą być użyte do usprawiedliwienia każdego działania" i w ten sposób zostały zredukowane do "zwykłych składników języka politycznego", bez uznania ich za prawdziwe wartości.
Przeciwnie, działanie polityczne powinno zawierać "dobrze uzasadniony wymiar antropologiczny, który stawia osobę w centrum" i uznaje wartość sprawiedliwości jako "regulatora społecznego". Ponadto apelował, aby władza nie była sprawowana z "osobistą, partyzancką lub narodową wizją", ale z "zorganizowanym systemem ludzi oraz wspólnych i możliwych idei" w poszukiwaniu wspólnego dobra.
Odnosząc się do polityków katolickich, kard. Parolin podkreślił, że do nich należy określenie "możliwych i konkretnych zastosowań przyjaźni społecznej i kultury spotkania"; a także, co jest jeszcze bardziej zdecydowane, zrozumienie, że "są to dwa składniki, które są przekazywane poprzez zachowania indywidualne", czyli poprzez osobiste świadectwo.
Wszystko to stanowi, powiedział, "interesującą i możliwą do zrealizowania trasę", opartą na pewnikach, które mogą prowadzić do wspólnego dobra.
Po wykładzie kardynała Pietro Parolina i wystąpieniach innych obecnych autorytetów, uczestnicy kontynuowali dyskusje przy stołach i w grupach roboczych. Arcybiskup Madrytu, kardynał Carlos Osoro, zamknął spotkanie celebracją Mszy św.