Kultura

Fundacja Contemplare. Ukazanie bogactwa życia kontemplacyjnego

Byli oddani światu biznesu, chemii lub przedsiębiorczości, ale łączyła ich fascynacja życiem kontemplacyjnym, a przede wszystkim wspólna idea pomocy, w jakikolwiek sposób, jednemu z 725 klasztorów życia kontemplacyjnego, które wciąż istnieją w Hiszpanii.

Maria José Atienza-4 grudnia 2023 r.-Czas czytania: 5 minuty
kontemplować

Zdjęcie: Jedna z szopek, które można kupić w Contemplare

Hiszpania jest jedną z "pierwszych potęg" na świecie w życiu kontemplacyjnym z ponad 8000 mnichów i mniszek życia kontemplacyjnego. Swoją modlitwą wspierają oni świat, a ta grupa świeckich postanowiła, poprzez fundacja Otopomagać klasztorom w miarę swoich możliwości.

Alejandra Salinas, dyrektor fundacji Otojest jedną z tych bizneswoman, które "rzuciły kapelusz na ring" i wykorzystały swoją profesjonalną wiedzę w służbie tej sprawie.

Dziś fundacja Oto współpracuje z ponad setką tych klasztorów, pomagając z jednej strony w zaspokajaniu ich różnych potrzeb, a przede wszystkim będąc aktualną, internetową i uniwersalną wizytówką produktów wytwarzanych przez zakonnice i zakonników z całej Hiszpanii.

Alejandra Salinas, dyrektor fundacji Contemplare
Alejandra Salinas, dyrektor Fundacji Contemplare,

Jak doszło do stworzenia tego, co niektórzy nazywają "Amazonką klasztorów"? Alejandra Salinas podkreśla, że "nie chodziło o to, by zapukać do drzwi klasztorów, mówiąc "jesteśmy fundacją z siedzibą w Madrycie, która wam pomoże", ponieważ jest to zimne, a poza tym wiele razy zostały oszukane. Postanowiliśmy więc zawierzyć wszystko Opatrzności.

Kontakt z każdym klasztorem jest osobisty: przez księdza, ponieważ daje nam on referencje z innego klasztoru, przez kogoś, kto go zna i oczywiście także przez federacje".

W ten sposób nawiązali relację, która "jest powolnym procesem, wyjaśniając im, co robimy, widząc, jak możemy im pomóc itp. Są bardzo zakłopotani, że są świeccy ludzie na wysokich obcasach, którzy chcą im pomóc... chociaż ci, którzy się nami opiekują, to te klasztory, które modlą się za świat", podkreśla z przekonaniem Alejandra Salinas. 

Siostry, czego potrzebujecie?

Pytanie, z którym się zwracają, od Oto do każdego z klasztorów, z którymi się kontaktują, jest zawsze taka sama: "Siostry, bracia, czego potrzebujecie?

Jak podkreśla Salinas, "potrzeb jest wiele, ale zdaliśmy sobie sprawę, że to, o co prosili najbardziej, to pomoc w sprzedaży ręcznie robionych produktów wytwarzanych w każdej z tych społeczności. Te produkty, owoc ich ora et labora, są tym, co pomaga opłacić rachunki.

Wydatki klasztorów są wysokie, pomimo ubóstwa i surowości, z jaką żyją, dyrektor Oto Podkreśla: "to nie tylko rachunki za prąd, które w klasztorze są zawsze bardzo wysokie, to koszty ubezpieczenia społecznego, ponieważ są samozatrudnieni, lub poważne naprawy budynków... Ale, jak zauważa Salinas, nie chodzi tylko o zaspokojenie potrzeb, ale także o uhonorowanie tego życia modlitwy i pracy poprzez uczynienie go znanym". 

Przedsionek do klasztorów 

Contemplare to nie tylko sposób na sprzedaż produktów, to preludium do klasztoru: "Chcemy, aby wszyscy wiedzieli, czym jest życie kontemplacyjne i co ono oznacza, życie klasztoru, tych mężczyzn i kobiet, którzy zamykają się w sobie i modlą się za nas. Zapraszamy ludzi do klasztorów, ponieważ taki jest nasz cel: pokazać bogactwo życia kontemplacyjnego.

Dlatego też sklep fizyczny "la casita", znajdujący się w Aravaca (Madryt), jest małą oazą ciszy i surowości w środku miasta. Tam, podobnie jak w strona internetowaW klasztorach można zobaczyć wszystko, co te klasztory produkują: dżemy, świąteczne wypieki, obrazy religijne, ale także likiery, sery, pasztety i ubrania dla dzieci. 

Sklep internetowy bardzo się rozwinął w okresie pandemii, wspomina Alejandra Salinas: "Stworzyliśmy rynek z produktami tych klasztorów, które zostały bezpośrednio dotknięte niemożnością przemieszczania się i znalazły się w rozpaczliwej sytuacji". 

To sprawa osobista, nie tylko biznesowa

W przeciwieństwie do słynnego zdania "To nic osobistego, to tylko biznes" z filmu Ojciec chrzestnypraca fundacji Oto zawsze wykracza poza poziom czysto zawodowy. Jest to również kwestia zawodowa dla członków fundacji i tych, którzy z nią współpracują.

Salinas stwierdza, że "ci z nas, którzy pracują w Oto jesteśmy osobiście wzbogaceni. Wiemy, że mamy niezwykłych dostawców. Rozmowa z zakonnicą klauzurową nigdy nie jest powierzchowna, nawet jeśli trwa dwie minuty. Ci z nas, którzy tam są, przeżywają ekstazę w każdej chwili, ponieważ są to okoliczności, rozmowy, historie, które się pojawiają... Bycie blisko tych ludzi sprawia, że postrzegasz życie w inny sposób.

W rzeczywistości, jak sama podkreśla, z zawodu bizneswoman, "fakt, że ich misją na ziemi nie jest 'robienie mantecados', sytuuje cię, zmienia wszystko. Zawsze przestrzegają i martwią się o przestrzeganie, ale jest coś, co jest ponad tym wszystkim. My, którzy jesteśmy na świecie, żyjemy "w terminach" i tak naprawdę nie mamy o niczym pojęcia. Fakt, że cię sytuują, że mówią ci: "Alejandro, usiądź i pamiętaj, po co tu jesteś", jak powiedziała mi zakonnica, zmienia wszystko". 

Kupując ten produkt, wspierasz klasztor

Dzięki fundacji Oto Istnieje wiele różnych firm i osób prywatnych, które na przykład w okresie Bożego Narodzenia pomagają jednemu lub kilku klasztorom, kupując ich świąteczne paczki lub włączając produkt z jednego z klasztorów do koszyka firmy.

Fundacja działa jako "pomost": "Jednym z naszych zadań jest nawiązanie kontaktu z dużymi firmami, które na przykład produkują świąteczne upominki, i zaoferowanie im produktu z klasztoru w tych upominkach. Robimy to już od jakiegoś czasu z Inditex. Lub wykonujemy kompletny kosz, który może być standard lub, w przypadku firm o dużym wolumenie, istnieje możliwość zamówienia u nas własnych koszy, z określonym budżetem itp.". 

Z jednej strony, mówi Alejandra Salinas, "wszystko, co jest ręcznie robione, ręcznie robione w klasztorze, jest bardzo atrakcyjne, ponieważ są to rzeczy wysokiej jakości, a ponadto wiele osób odczuwa chęć pomocy klasztorom, nawet jeśli nie są praktykującymi lub przekonanymi katolikami. Jest to również sposób, aby dać im znać, że ci ludzie, którzy modlą się za nas, nadal istnieją". 

Święta Bożego Narodzenia są zawsze okresem wysokiej sprzedaży, ale fundacja pomaga im również "zdezasonalizować" ich dochody. W ramach tego przedsięwzięcia zorganizowali kursy gotowania wspólnie z Cordon Bleu Madrycki ośrodek uczy ich, jak wytwarzać produkty kulinarne inne niż świąteczne wypieki lub doradza im w zakresie trendów w odzieży dziecięcej sprzedawanej na targach charytatywnych lub w Internecie. 

Kluczem jest zdanie, które towarzyszy każdemu z produktów: "dzięki temu produktowi pomagasz klasztorowi", choć być może, jak powtarza Salinas, "rozumiesz, że chociaż mówisz 'Tutaj jestem, aby pomóc', w rzeczywistości jest odwrotnie".

Targi produktów klasztornych

fair contemplare

Wśród inicjatyw fundacji OtoKolejna edycja 1. targi klasztorneWydarzenie to zgromadzi w centralnej Casa de la Panadería w Madrycie prawie tysiąc produktów z 80 klasztorów.

W tej przestrzeni można kupić do 650 różnych rodzajów świątecznych słodyczy, bezpośrednio z piekarni.

Oprócz tej gastronomicznej prezentacji, na sprzedaż będą również szopki, figurki bożonarodzeniowe, rzeźby i ikony: 300 różnych przedmiotów artystycznych formowanych i malowanych przez kontemplatyków. Ale także ubranka dla niemowląt, naturalne kosmetyki i staromodna haftowana bielizna stołowa.

Ponadto każdego wieczoru będzie czas na słuchanie i dialog z mniszkami i mnichami z klasztorów wspieranych przez Contemplare, niespodziewane koncerty muzyki sakralnej i okazje do osobistego dialogu.

Więcej
Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.