Było to w kościele parafialnym Świętego Krzyża, który jest punktem odniesienia dla społeczności katolickiej na Cyprze. Wczoraj po południu papież Franciszek odbył swoje długo oczekiwane spotkanie z migrantami. Wysłuchał tam świadectw czterech młodych ludzi, którzy przybyli na Cypr w poszukiwaniu schronienia, a przed nimi wygłosił nowe i mocne przemówienie, w którym wezwał do zapewnienia godnych warunków tym, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swojej ziemi.
Następnie wspólnie odmówili modlitwę ekumeniczną i odmówili Modlitwę Pańską. Franciszek zakończył w ten sposób oficjalną działalność na wyspie Cypr, a w najbliższą sobotę leci do Aten, stolicy Grecji. Niemal równocześnie papież przeniesie do Watykanu 50 migrantów z Cypru - poinformowało w oświadczeniu cypryjskie MSW.
"Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pragnie wyrazić szczere uznanie dla ważnej inicjatywy papieża Franciszka i Stolicy Apostolskiej dotyczącej relokacji 50 migrantów z Cypru do Watykanu" - czytamy w nocie. Administracja cypryjska ma nadzieję, że posunięcie papieża przyczyni się do zwiększenia solidarności na poziomie europejskim.
"Współobywatele świętych".
W swoim przemówieniu Papież podziękował za świadectwa migrantów "z ogromnym 'dziękuję' z serca". "Świadectwa otrzymałem wcześniej, około miesiąca temu, i bardzo mnie poruszyły, i dzisiaj też mnie poruszyły" - powiedział.
"Ale to nie tylko wzruszenie, to coś znacznie więcej, to wzruszenie, które płynie z piękna prawdy, jak to, które przeżywał Jezus, gdy wołał: 'Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, ponieważ wszystkie te rzeczy objawiłeś maluczkim, a ukryłeś je przed mądrymi i przebiegłymi' (Mt 11,25). Chwalę też Ojca niebieskiego, bo to się dzieje dzisiaj, tutaj - jak również na całym świecie - Bóg objawia maluczkim swoje Królestwo: Królestwo miłości, sprawiedliwości i pokoju".
"Po wysłuchaniu was - dodał Franciszek - lepiej rozumiemy całą proroczą moc słowa Bożego, które przez apostoła Pawła mówi: 'Nie jesteście już obcymi i cudzoziemcami, lecz współobywatelami ze świętymi i rodziną Bożą'".
Były to słowa napisane do chrześcijan z Efezu - niedaleko stąd - powiedział Ojciec Święty. "Bardzo odległe w czasie, ale tak bliskie, że są bardziej aktualne niż kiedykolwiek, jakby były napisane dla nas dzisiaj: 'Nie jesteście obcymi, lecz współobywatelami'. To jest proroctwo Kościoła, wspólnoty, która ucieleśnia - przy wszystkich swoich ludzkich ograniczeniach - marzenie Boga".
Bohaterowie czterech świadectw zostali zacytowani przez Papieża. Oto ich imiona: "Mariamie, która pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga i określiłaś siebie jako 'pełną marzeń'; "Thamara, która pochodzi ze Sri Lanki i mówisz, że 'często jestem pytana, kim jestem'; "Maccolins, która pochodzi z Kamerunu i mówisz, że przez całe życie byłaś 'zraniona nienawiścią'; i "Rozh, która pochodzi z Iraku i mówisz, że jesteś 'osobą w podróży'".
"Godność osoby ludzkiej
Papież zapewnił też w słowach, że "Pan Jezus przychodzi, aby spotkać nas w obliczu brata zepchniętego na margines i odrzuconego, w obliczu migranta wzgardzonego, odrzuconego i uciśnionego". Ale także - jak pan powiedział - w obliczu migranta, który jest w drodze ku czemuś, ku nadziei, ku bardziej ludzkiemu współistnieniu. I tak Bóg przemawia do nas przez ich sny.
"Aby ta wyspa, naznaczona bolesnym podziałem, stała się, z łaską Bożą, warsztatem braterstwa. I może tak być pod dwoma warunkami - powiedział. "Pierwszym z nich jest skuteczne uznanie godności każdej osoby ludzkiej (Fratelli tutti, 8); jest to fundament etyczny, uniwersalny, który leży również u podstaw chrześcijańskiej nauki społecznej" - wskazał.
"Drugim warunkiem jest ufna otwartość na Boga, Ojca wszystkich, i to jest ten 'zaczyn', do którego jesteśmy powołani jako wierzący. Dzięki tym warunkom możliwe jest przełożenie marzenia na codzienną drogę, złożoną z konkretnych kroków, które przechodzą od konfliktu do komunii, od nienawiści do miłości" - dodał papież. "Cierpliwa wędrówka, która dzień po dniu sprawia, że wchodzimy do ziemi, którą Bóg nam przygotował, do ziemi, w której, jeśli zostaniesz zapytany: 'Kim jesteś', możesz odpowiedzieć z odkrytą twarzą: 'Jestem twoim bratem'.
Przesłanie na 7. konferencję MED Dialogues
Równolegle z podróżą Stolica Apostolska wydała przesłanie papieża Franciszka do uczestników VII Konferencji Dialogów Med. Ojciec Święty zaznacza - jak podają oficjalne media watykańskie - że zjawisko migracji w basenie Morza Śródziemnego pokazuje, że wszystko jest ze sobą powiązane, i ostrzega, że stabilne rozwiązanie wymaga podejścia zdolnego do uwzględnienia wielu aspektów z nim związanych.
Konferencja Rome MED Dialogues promowana jest corocznie przez włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Współpracy Międzynarodowej oraz Instytut Studiów nad Polityką Międzynarodową i ma na celu ponowne przemyślenie tradycyjnego podejścia do obszaru śródziemnomorskiego oraz poszukiwanie nowych i wspólnych odpowiedzi na ważne wyzwania, jakie on stawia.
Papież zwrócił uwagę, że "mare nostrum" ma centralne znaczenie geopolityczne, Morze Śródziemne jest granicą, a więc miejscem spotkania trzech kontynentów, które nie tylko są w nim skąpane, ale dotykają się w nim i dlatego są powołane do wspólnego życia.
Papież ostrzega, że polityka i dyplomacja muszą zrobić wszystko, by proces globalizacji nie przerodził się w globalizację obojętności. Przede wszystkim, jak pokazuje kryzys klimatyczny i pandemia, "dowód na to, że nie tylko państwa, ale tym bardziej kontynenty, nie mogą już dłużej ignorować się nawzajem".