11. doroczny Narodowy Dzień Pamięci Dzieci Abortowanych odbył się 9 września. Pierwszy odbył się we wrześniu 2013 roku, w 25. rocznicę pochówku w Milwaukee, pierwszego z kilku dużych.
W całych Stanach Zjednoczonych odbywały się zgromadzenia i nabożeństwa żałobne. Przyłączono się do mszy i nabożeństw, aby opłakiwać i modlić się za najbardziej bezbronnych, abortowane dzieci, których szczątki spoczywają teraz na różnych cmentarzach. Dzień Pamięci obchodzono w 209 miejscowościach i 42 stanach.
Omnes miał okazję porozmawiać z Ericiem Scheidlerem, dyrektorem wykonawczym Omnes. Pro-Action LeagueWalka o to, co słuszne, nie jest mu obca, ponieważ ma ją we krwi. Jej ojciec, Joseph Scheidler, był znany jako ojciec chrzestny aktywizmu pro-life i założył go w 1980 roku. Jego celem jest "ratowanie nienarodzonych dzieci poprzez bezpośrednie działania bez użycia przemocy".
Kiedy Eric był małym chłopcem, jego ojciec zobaczył aktywistów pro-life trzymających zdjęcie dziecka jako przykład dziecka, które mogło zostać abortowane, a ponieważ dziecko "wyglądało jak Eric", jego ojciec, Joe, zdecydował, że poświęci swoje życie obronie życia i tak też zrobił. Eric kontynuuje posługę swojego ojca i doprowadził ją do wielkiego sukcesu.
Ratowanie ciał dzieci
Eric opowiedział o początkowych przyczynach tego wyjątkowego dnia i o tym, że pośród ciemności zawsze znajdzie się dobry Samarytanin. Było to pod koniec lat 80-tych, kiedy ochroniarz w laboratorium patologicznym Vital Med w Northbrook w stanie Illinois zauważył podejrzaną liczbę pudeł ułożonych na rampie załadunkowej, "...a w tamtych czasach ośrodki aborcyjne wysyłały swoje szczątki płodów do badań...", a strażnik odkrył, że były to abortowane płody. Mężczyzna natychmiast skontaktował się z lokalnym ośrodkiem dla kobiet w ciąży, który z kolei skontaktował się z Ligą Działań Pro-Life i "skończyło się na nocnym nalocie w celu odzyskania tych ciał" - powiedział Eric. Opowiedział również o horrorze, jakiego doświadczyli, gdy znaleźli abortowane dzieci za ośrodkiem aborcyjnym w Chicago. "Wrzucali ciała tych abortowanych dzieci do śmietnika" - powiedział Eric.
Minęło wiele lat od makabrycznych znalezisk, a Eric i liga chcieli nagłośnić historię odzyskania tych ciał.
Następnie mówił o katolickiej tradycji pochówku: "... istnieje idea, że cielesne uczynki miłosierdzia jako cielesne uczynki, które wykonujesz ze współczucia dla innych ludzi w ich ciele, [takie jak] karmienie biednych, odwiedzanie chorych... jednym z tych cielesnych uczynków miłosierdzia jest grzebanie zmarłych". Mówił także o "kulturach niechrześcijańskich, takich jak kultura grecka, i odniósł się do greckiej sztuki "Antygona", która opowiada o tym, jak Antygona, jedna z głównych bohaterek, nie przestrzega zasad prawa i grzebie swojego brata, przez co wpada w kłopoty z królem".
"Grzebanie zmarłych to ważny sposób na uznanie, że ich życie miało wartość" - powiedział Eric.
Z ogromnym sukcesem i wsparciem, Pro-Life Action League zdecydowała się kontynuować coroczne oddawanie hołdu dzieciom, których życie zostało odrzucone, a szczątki wyrzucone.
Przez ostatnie dziesięć lat wychodzili, aby zaznaczyć ważne momenty tych krytycznych elementów, "nie tylko wszystkich dzieci, które mogliśmy pochować, ale 65 milionów dzieci, które straciły życie w wyniku aborcji w ciągu ostatnich ponad 50 lat legalnej aborcji w Stanach Zjednoczonych".
Łzy i spokój
Ten Dzień Pamięci przyniósł także wiele spokoju wielu kobietom, ich rodzinom i mężczyznom, którzy byli ojcami nienarodzonych dzieci. Eric przyznał, że dla wielu kobiet "... publiczne wyjście i pozwolenie na opłakiwanie dzieci, które straciły w wyniku aborcji, było bardzo silnym, uzdrawiającym doświadczeniem". Podzielił się również przypadkiem babci, której żal po wnuku, którego nigdy nie będzie miała okazji poznać, pokochać ani rozpieszczać, był tak głęboki.
"Pewna babcia podeszła do mnie płacząc po jednym z naszych nabożeństw i była bardzo zdenerwowana, ale niesamowicie wdzięczna" - powiedział Scheidler. "Nie mogła przestać mi dziękować za danie jej możliwości wyjścia i publicznego opłakiwania śmierci jej wnuka. Wcześniej w tym tygodniu dowiedziała się z rachunku ubezpieczeniowego, że jej pierwszy wnuk został abortowany przez jej córkę, która była objęta jej planem zdrowotnym".
Przezwyciężanie ran po aborcji
Eric był gospodarzem jednego z wielu nabożeństw odbywających się w całym kraju na cmentarzu Queen of Heaven w Hillside w stanie Illinois, gdzie spoczywa 2033 abortowanych dzieci. Biskup pomocniczy Joseph Perry z archidiecezji Chicago był jednym z zaproszonych mówców i był poruszony skruchą pewnej kobiety za jej decyzję sprzed lat.
Eric podsumował: "Za każdą aborcją, za każdą z tych 65 milionów aborcji, kryje się historia... historia nieporozumienia, przymusu, presji... trzeba zwrócić się do Boga o miłosierdzie...". Razem "możemy przezwyciężyć rany aborcji".