Víctor i Pilar obchodzili w tym roku 50 lat małżeństwa. Tę liczbę uzupełnia ich 10 dzieci, 8 teściów i 25 wnuków. Wszyscy oni tworzą rodzinę López Antolín, która ma długą tradycję występów świątecznych.
Jak zauważa jedna z córek, Pilar, "Sprawcą" tego wszystkiego jest nasza matka. Z jej niepowstrzymaną pomysłowością i zapałem, by pomóc nam dostać się do BelénWyciągnął z bagażnika wspomnień stare kostiumy, narzuty, to meksykańskie poncho, które dziadek przywiózł z podróży poślubnej, stroje z imprezy na zakończenie roku szkolnego... wszystko, co udało mu się znaleźć, i przebrał każdego z nas za postać z szopki, by uwiecznić ten moment w świątecznym pozdrowieniu. Boże Narodzenie.
I każdego wieczoru tata opowiadał nam bajkę na dobranoc, w której Victor, starszy brat, spotykał resztę rodzeństwa w drodze do Betlejem: Juaco, piłkarza-pasterza, Javiera, ogrodnika, Anę, mleczarkę... To był sposób, aby pomóc nam wziąć udział w Adwent z wyobraźnią.
Z upływem lat te dzieci dorastały "Pięćdziesiąt lat później dziesięciu z nas jest rozrzuconych między Madrytem, Saragossą, Paryżem, Londynem i Melbourne"..
López Antolín poszli dalej, by wychować swoje rodziny, ale pamięć o tych świątecznych występach zawsze była obecna.
Pomysł na to, czym jest dzisiaj Caminito de Belén narodziła się między braćmi dzielącymi te same świąteczne wspomnienia. Chcieli wspólnie przeżyć te same przygotowania do świąt. "W sposób graficzny niesiemy też przesłanie Adwentu do wielu domów".. "Próbowaliśmy znaleźć kalendarz adwentowy jak najbardziej zbliżony do historii, którą opowiadał nam mój ojciec. Wpadliśmy na pomysł, aby zrobić własny kalendarz adwentowy. Gdybyśmy nie mogli znaleźć czegoś takiego, sami byśmy to zrobili".Pilar opowiada.
W ten sposób kilkoro rodzeństwa rozpoczęło projekt, w który zaangażowała się cała rodzina: "Zabraliśmy się do pracy. Víctor robił rysunki, a Pilar pisała opowiadania. Muka była odpowiedzialna za zbieranie funduszy, a w zasadzie darowizn i pożyczek od (wielu!) przyjaciół i rodziny, oraz za otwarcie profilu na portalach społecznościowych. Jose był odpowiedzialny za stworzenie strony internetowej, a Gonzalo, jeden ze szwagrów, zmontował kilka filmów wyjaśniających, które można zobaczyć na naszej stronie. www.littlewaycaminito.com", wskaż braci López Antolín.
Podczas miesięcy pracy bracia dzielili się z rodziną postępami w realizacji projektu. "Czytalibyśmy dzieciom książkę i w zależności od ich reakcji modyfikowalibyśmy ją...".. PonadtoKażda postać ma imię jednego z 25 siostrzeńców i siostrzenic w naszej rodzinie: gwiazda mówi o moim siostrzeńcu Wei, który ma zespół Downa; Gonzo reprezentuje Gonzalito, który urodził się w 24 tygodniu w bardzo krytycznym stanie i nie dawał nam spać przez pięć miesięcy; a historie osła, praczki i piekarza mówią odpowiednio o powołaniu, spowiedzi i przyjmowaniu Jezusa w Komunii..
Przeżywanie Adwentu "w drodze".
Wszystkie te miesiące pracy zaowocowały materiałem, który proponują na żywy Adwent:
- ilustrowana książka w formacie A4 z objaśnieniami symboli Bożego Narodzenia oraz 24 historie, po jednej na każdy dzień Adwentu, na cześć 24 historii, które ojciec opowiadał braciom po kalendarzu adwentowym;
-książka dla najmłodszych członków rodziny w formacie A5;
-24 figurki drewnianej szopki;
-24 małe drewniane aniołki do powieszenia na choinka;
-Zróżnicowana lista kolęd.
Zestaw kalendarza adwentowego dostępny jest w języku angielskim i hiszpańskim. W ten sposób, poprzez historie zebrane w książce - lub te, które mogą powstać dzięki pomysłowości dzieci i dorosłych - ta droga jest stopniowo kształtowana przez wiele postaci, które przekazują różne idee i cnoty, dzięki którym można przygotować się na przyjście Zbawiciela.
Aby pokonać trasę do portalu i cieszyć się podróżą, istnieje kilka prostych wskazówek, które pozwalają wszystkim pielgrzymom czerpać jak najwięcej z tego doświadczenia. Podczas pierwszego etapu przeczytaj opowiadanie z dnia. Podobnie jak w przypadku Wiktora, ojca, może to być jeden z rodziców, który opowiada historię całej rodzinie, ale również jeden z młodszych może przejąć inicjatywę. Drugi etap, gdy tempo podróży nieco się podniosło, to moment na zagłębienie się i poznanie jednej z postaci, która towarzyszy członkom pielgrzymki podczas przygody. To właśnie ta postać wprowadza w kolejną część podróży, w której zaprasza się do wzięcia jednego z małych drewnianych aniołków, które są dołączone do książek i dodania go do dekoracji choinki, jako kolejnego towarzysza podróży i jako znak celu, którym można żyć każdego dnia Adwentu.
Ostatni odcinek, kiedy pielgrzymi mogą już zacząć odczuwać zmęczenie wędrówką, to czas na rozweselenie ducha poprzez wspólne śpiewanie kolęd, zachęcające do dalszej wędrówki. W chwilach odpoczynku dzieci na pielgrzymce mogą nieco lepiej poznać swoich towarzyszy dzięki kolorowankom, które są dostępne na stronie internetowej.
Ponieważ w tej rodzinie wyróżniają się, "Celem kalendarza adwentowego jest to, aby zarówno młodzi, jak i starsi mogli utożsamić się z postaciami z jasełek". Te postacie są uzupełnione o myśli i historie, które rodziny mogą śledzić na Instagramie (@littlewaycaminito) lub Facebooku (littlewaycaminito). Jest też seria obrazków do pobrania, które maluchy mogą pokolorować.
Inicjatywa solidarnościowa
Na stronie Caminito de Belén uzupełnia również aspekt solidarnościowy, ponieważ 10% zysków z kalendarza jest przeznaczone na pomoc dzieciom i rodzinom z Cañada Real w ucieczce od wykluczenia społecznego i ubóstwa poprzez projekt Capicúa. W ramach tego projektu realizowane są trzy inicjatywy:
-wsparcie szkolne i alfabetyzacja, aby pomóc dzieciom z La Cañada w procesie nauki i włączeniu do społeczeństwa;
-Celem jest zaszczepienie wartości ludzkich i przywrócenie uśmiechu na twarzach poprzez dobrą zabawę, poprzez zajęcia na świeżym powietrzu, warsztaty rękodzieła i muzykę;
wsparcie dla rodzin, poprzez jednorazowe wpłaty na pokrycie podstawowych potrzeb oraz poprzez negocjacje z administracją w celu uregulowania ich sytuacji.Rodzina López Antolín zawarła Nazywa się "Małą Drogą Betlejemską", bo Adwent to mała droga (na wzór opowieści ojca) do oczyszczenia żłóbka naszego serca na przyjęcie Dzieciątka Jezus. Dzieci uwielbiają ją czytać i śledzić historie, a każdego dnia są zapraszane, aby dać Jezusowi prezent, a tym samym umieścić na choince małego drewnianego aniołka. Kiedy nadchodzi 24 grudnia, wszyscy jesteśmy gotowi, a szopka i nasze serca są czyste: tego nauczyliśmy się od naszych rodziców i co staramy się z entuzjazmem przekazać naszym dzieciom.