-TEKST Miguel Castellví
"Jaka to radość móc wspólnie dziękować Bogu za ten wielki dar i jak dobrze jest mieć przykład i wstawiennictwo tych współbraci, którzy żyli charyzmatem wincentyńskim". Tak podkreślił kardynał Carlos Osoro o zbliżającej się beatyfikacji 60 męczenników Rodziny Wincentyńskiej, która odbędzie się w Madrycie 11 listopada i którą w imieniu papieża Franciszka odprawi kardynał Angelo Amato, prefekt Kongregacji ds. Świętych.
Jak wyjaśnia ksiądz Juan José González, proboszcz Bazyliki Cudownej Dziewicy w madryckiej dzielnicy Chamberí, "w grupie 60 męczenników jest wielka różnorodność. Większość z nich to misjonarze wincentyńscy, zarówno księża jak i bracia, około 40 osób. Ale są też dwie Córki Miłosierdzia zamęczone w Barcelonie. I pięciu księży diecezjalnych z diecezji Cartagena w Murcji. Jest też 13 osób świeckich. Wśród 13 osób świeckich jest siedmiu Młodzieńców Maryi od Cudownego Medalika, sześciu w Cartagenie i jeden w Walencji. A do tej bazyliki należy też sześciu rycerzy Cudownego Medalika. Tutaj pełnili swoją służbę". W sumie męczennicy związani z Bazyliką Cudownego Medalika to 14 misjonarzy paulińskich i 6 osób świeckich z dzielnicy Chamberí. Hasłem beatyfikacji są "Świadkowie i prorocy wiary i miłości", bo "nie zginęli za idee polityczne". Żaden z nich nie brał udziału w żadnym... pełny tekst tylko dla abonentów