Niewiele osób zna nazwisko Tom Monaghan, ale jeden z jego projektów jest dobrze znany: "Domino's Pizza". Jednak ta franczyza nie jest jedynym dziedzictwem amerykańskiego przedsiębiorcy. Na przełomie XIX i XX wieku Monaghan sprzedał swoją firmę produkującą pizzę i zaczął promować Ave Maria, nieposiadającą osobowości prawnej społeczność inspirowaną katolicyzmem. Termin "społeczność nieposiadająca osobowości prawnej" odnosi się do terytorium, które nie jest zorganizowane z samorządem lokalnym, a w przypadku Florydy należy jurysdykcyjnie do hrabstwa, ale zachowuje pewną niezależność.
Po nawróceniu po przeczytaniu "Mere Christianity" autorstwa C.S. LewisTom Monaghan chciał wykorzystać swoje pieniądze, aby "zabrać jak najwięcej dusz do nieba". Swoją fortunę zainwestował w budowę dużego kościoła, który miał być centrum nowej społeczności. Początkowym planem Monaghana było zbudowanie miasta wyłącznie dla katolików. Czas pokazał jednak, że lepiej było otworzyć drzwi dla ludzi innych wyznań.
Mimo to wszystko, co zbudowano w mieście, ma na celu ułatwienie jego mieszkańcom praktykowania wiary katolickiej. Plan urbanistyczny jest zorganizowany w taki sposób, że łatwo jest spacerować i dostać się do centrum, aby pójść do kościoła. Z drugiej strony ulice noszą imiona świętych lub innych elementów wiary.
Centrum Ave Maria
Kościół Ave Maria w sercu tego terytorium chce być "światłem w ciemności, które oświetla drogę do Jezusa Chrystusa poprzez sakramenty", jak głosi jego strona internetowa. Celem kościoła jest wspieranie życia wspólnotowego wśród katolików, ze szczególnym naciskiem na dawanie innym, czego dowodem jest kościelne muzeum poświęcone świętej Teresie z Kalkuty.
W pobliżu budynku znajduje się kaplica wieczystej adoracji, w której można modlić się przed sakramentalnym Jezusem 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Ponadto parafia oferuje różne kursy szkoleniowe dla dorosłych, młodzieży i dzieci oraz zachęca do tworzenia grup, takich jak Emaus, Legion Maryi czy studia biblijne.
Edukacja w Ave Maria
Obecnie w pobliżu znajduje się kilka szkół, trzy prywatne i cztery publiczne. Ponadto założyciel "Domino's Pizza" otworzył również uniwersytet Ave Maria w celu zaoferowania obywatelom wyższego wykształcenia opartego na Magisterium Kościoła Katolickiego.
Uniwersytet chce przekształcić "swoich studentów w następne pokolenie świętych". Na swojej stronie internetowej wyjaśniają, że oprócz znaczenia szkolenia akademickiego, celem jest pielęgnowanie całej osoby, zapewniając studentom i profesorom dostęp do sakramentów, aby mogli "oddawać chwałę Bogu".
W swojej ofercie akademickiej Ave Maria nie różni się zbytnio od innych uniwersytetów. Chociaż oferuje kursy, które można określić jako wyznaniowe, takie jak studia nad rodziną lub studia katolickie, pozwala również studentom zapisać się na kursy takie jak inżynieria komputerowa, języki klasyczne, pielęgniarstwo, fizyka, biochemia lub historia.
Trudna równowaga
Pomimo katolickiego ukierunkowania tej społeczności na Florydzie, w mieście mogą mieszkać również ludzie różnych wyznań - w 2017 r. otwarto pierwszy kościół baptystów. Pierwotny pomysł Monaghana na odciśnięcie katolickiej kultury na Ave Maria w taki sposób, aby nie było możliwości oddzielenia się od niej, został porzucony dawno temu, a dziś przedsiębiorca twierdzi, że Ave Maria jest otwarta dla wszystkich.
Ten zakrojony na szeroką skalę projekt wzbudził jednak wątpliwości wielu osób. Pomijając niektóre kontrowersyjne wypowiedzi Monaghana na przestrzeni lat, są tacy, którzy uważają, że społeczność taka jak ta na Florydzie zaciera granice między religią a polityką. Budowanie miasta w oparciu o wiarę katolicką rodzi pytania o to, czy w aptekach można sprzedawać środki antykoncepcyjne lub czy można potępiać dostęp do pornografii.
Oprócz tych decyzji, które Ave Maria starała się rozwiązać, są też ludzie, którzy zastanawiają się, czy stworzenie takiej wspólnoty nie powoduje, że dzieci dorastają w zamkniętym i nadmiernie chronionym środowisku, które nie przygotowuje ich odpowiednio do dzisiejszego społeczeństwa.
Z tymi pytaniami na stole, Ave Maria nadal posuwa się naprzód, a nawet rośnie, ponieważ projekt przyciąga inwestorów, którzy chcą budować na tym terytorium. Co do reszty, odpowiedzi na pytania dotyczące przyszłości, jak we wszystkich przypadkach, pokaże tylko czas.