Wyobraźmy sobie wielkie imperium, które w I wieku naszej ery rozciąga się od Morza Śródziemnego po Persję, a także dominuje nad Morzem Czarnym i Kaspijskim.
To wielkie imperium, zamożne, bogate w kulturę i tradycje. Jej początki sięgają czasów panowania Urartu (nazwa nadana górze znanej w Biblii jako Ararat, ze względu na błędne tłumaczenie asyryjskich źródeł), a na jej rozległym terytorium znajdują się trzy wielkie jeziora: Jezioro Van, Jezioro Urmia i Jezioro Sewan.
Imperium to posługiwało się starożytnym językiem indoeuropejskim, ormiańskim, którego obecny alfabet jest wynalazkiem świętego Mesropa Masztotsa. Przetłumaczył Biblię Ormian, umacniając wśród swojego narodu tożsamość opartą, przez prawie dwa tysiąclecia, na nierozerwalnym związku między wiarą chrześcijańską, językiem, kulturą i tradycjami.
Chrześcijaństwo faktycznie zostało wprowadzone w Armenii już w I wieku n.e. przez apostołów Bartłomieja i Tadeusza, ale dopiero za namiestnika Tridatesa III, nawróconego i ochrzczonego przez św. Grzegorza z Asyżu. iluminatorgdy stała się religią państwową w 301 roku, kilkadziesiąt lat wcześniej niż w Rzymie!
Apostolski Kościół Ormiański nie uczestniczył w Soborze Chalcedońskim (451), (tym, dla zrozumienia, na którym stwierdzono, że Chrystus jest jedną osobą, w której współistnieją dwie natury, jedna ludzka i druga boska). Sam Kościół katolicki podzielił się definitywnie w 554 roku.
Ormiański Kościół Apostolski, choć określany przez wieki jako "monofizycki", uważał tę doktrynę za heretycką, preferując w zamian uznanie natury Chrystusa za wyjątkową, ale będącą owocem zjednoczenia natur ludzkiej i boskiej, (Monofizytyzm natomiast, teoria rozwinięta w V wieku przez bizantyjskiego mnicha Eutychesa i potępiona przez Sobór Chalcedoński, neguje podwójną naturę, boską i ludzką, Chrystusa, uznając w Nim jedynie naturę boską).
Chociaż osłabiona i stopniowo rozczłonkowana, będąc na styku imperiów takich jak rzymskie i perskie, a później arabskie i tureckie, nawet w IX i X wieku n.e., Armenia pozostawała dobrze prosperującym narodem, zwłaszcza z religijnego i kulturowego punktu widzenia, do tego stopnia, że jej nowa stolica, Ani (obecnie zaledwie kilka metrów od granicy tureckiej), została nazwana "miastem tysiąca kościołów".
Rozdarty między narodami
Mimo rozkwitu kultury Armenia była podzielona między nowo powstałe Imperium Osmańskie i Perskie Imperium Safawidów, zwłaszcza po zdobyciu przez Turków Konstantynopola (1453). Jednak od kilku wieków, z powodu najazdów Turków seldżuckich na ich terytorium, wielu ormiańskich poddanych uciekło na wybrzeże Morza Śródziemnego i tam powstało ormiańskie królestwo Cylicji, rozciągające się na znaczną część wschodniej Anatolii. Królestwo to znane było również jako Lesser Armenia lub Little Armenia.
Od tego momentu podział na Ormian wschodnich i zachodnich stał się wydarzeniem o niebagatelnym znaczeniu, zwłaszcza w momencie ostatniego i najważniejszego rozbioru między mocarstwami tego ludu, który zawsze znajdował się w równowadze między mocarstwami silniejszymi od siebie.
W rzeczywistości, po wojnach rosyjsko-tureckich, zwłaszcza tej toczonej w latach 1877-1878, i późniejszym traktacie w St. Stephen, terytorium odpowiadające dzisiejszej Republice Armenii zostało przyłączone do Imperium Rosyjskiego.
Ormianie w Imperium Osmańskim
Jeśli chodzi o Małą Armenię, to pozostawała ona pod kontrolą Osmanów, którzy zresztą oficjalnie zarządzali nią od 1639 r., czyli od daty ostatecznego rozdzielenia Armenii Zachodniej i Wschodniej, usankcjonowanego traktatem z Zuhab, który kończył wojnę osmańsko-safaficką z lat 1623-1639, przyznając Zachodnią Gruzję, Zachodnią Armenię i Mezopotamię Imperium Osmańskiemu, a zachowując Wschodnią Armenię i Wschodnią Gruzję, a także Azerbejdżan, pod panowaniem Safawidów.
Rozróżnienie między Armenią Zachodnią i Wschodnią nabrało jednak znaczenia także z kulturowego punktu widzenia, gdyż sam język ormiański dzieli się na dwie gałęzie - ormiański zachodni (dziś już niemal wymarły, po unicestwieniu niemal wszystkich jego użytkowników w wyniku wielkiego ludobójstwa dokonanego przez Turków) i ormiański wschodni, będący językiem urzędowym Republiki Armenii.
Obecność Ormian w Anatolii, jak widzieliśmy, jest jednak znacznie starsza niż wspomniane oficjalne podziały. W rzeczywistości jest on dobrze udokumentowany już w VI wieku p.n.e., czyli około 1500 lat przed przybyciem Turków seldżuckich.
W czasach Imperium Osmańskiego, podobnie jak inne mniejszości, Ormianie również znaleźli się w podległości wobec podmiotu państwowego ufundowanego na podstawach religijnych, a nie etnicznych: sułtan był jednocześnie "księciem wiernych", a więc kalifem muzułmanów dowolnej narodowości (Arabów, Turków, Kurdów itp.), którzy byli uważani za obywateli świata. ), uznawanych za obywateli pierwszej kategorii, podczas gdy chrześcijanie różnych wyznań (greccy prawosławni, Ormianie, katolicy i inni) oraz Żydzi podlegali specjalnemu reżimowi, tj. prosoktóra przewidywała, że każda niemuzułmańska wspólnota religijna zostanie uznana za "naród" w ramach imperium, ale o niższym statusie prawnym (zgodnie z islamską zasadą dhimma). Chrześcijanie i Żydzi nie uczestniczyli więc w zarządzaniu miastem, płacili zwolnienie ze służby wojskowej w postaci podatku pogłównego (dżizya) i podatku gruntowego (kharaj), a głową każdej wspólnoty był jej przywódca religijny. Biskupi i patriarchowie, innymi słowy, byli więc urzędnikami państwowymi podlegającymi bezpośrednio sułtanowi.
W XIX wieku weszła jednak w życie seria reform mających na celu "modernizację" Imperium Osmańskiego, m.in. poprzez większą integrację obywateli niemuzułmańskich i nietureckich, ochronę ich praw poprzez stosowanie zasady równości wobec prawa. Reformy te, znane jako Tanzimat, były uchwalane od 1839 roku (za czasów sułtana Abdüla Mejida I) do 1876 roku.
I właśnie w tym okresie, z ogólnej liczby około 17 milionów mieszkańców, na terytorium osmańskim mieszkała duża liczba chrześcijan różnych narodowości i wyznań. Zwłaszcza Ormianie liczyli co najmniej dwa miliony. Patriarchat ormiański szacował około 1914 roku, że istnieje około 2 925 ormiańskich miast i wsi, z czego 2 084 w samej tylko wschodniej Anatolii.
Ormianie w wielu miejscach, w których mieszkali, byli mniejszością, ale w niektórych dzielnicach przewyższali nawet Turków (w innych częściach Anatolii podobnie było z Grekami i Asyryjczykami).
Choć większość osmańskich Ormian była chłopami, część z nich stanowiła elitę handlową Osmanów Wysublimowane drzwizwłaszcza w najważniejszych ośrodkach miejskich. Ich siła ekonomiczna nie odzwierciedlała jednak ich reprezentacji i wpływów politycznych, które były raczej słabe i czyniły je szczególnie wrażliwymi.
Masakry w Hamid: początki ludobójstwa
W tym kontekście Rosja, wykorzystując słabość Imperium Osmańskiego i jego ostatnie nabytki terytorialne, a także pragnąc zapewnić sobie ujście do Morza Śródziemnego, postanowiła rozszerzyć swoje wpływy na terytoria zamieszkiwane przez Ormian zachodnich, które wciąż wchodziły w skład Porty. Ci ostatni, ku swojemu ubolewaniu, byli coraz częściej uznawani przez władze w Konstantynopolu za prorosyjskich i, zachęcani przez Rosjan oraz pomimo reform uchwalanych od 1839 r., zaczęli buntować się przeciwko osmańskiemu panowaniu, wysuwając żądania samostanowienia i roszczenia terytorialne oraz zakładając dwa ruchy rewolucyjne: Hënchak (po ormiańsku "dzwon") i Dashnaktsutyun ("związek").
Tymczasem sułtan Abdülhamid, chcąc stłumić wszelkie nastroje nacjonalistyczne wśród mniejszości etnicznych w swoim imperium, drastycznie podniósł podatki na swoich etnicznych ormiańskich poddanych, co również podsyciło silną niechęć jego kurdyjskich sąsiadów. W konsekwencji, wobec buntu bardziej radykalnych członków społeczności ormiańskiej, plemiona kurdyjskie dokonały w 1894 roku masakry tysięcy Ormian, paląc i grabiąc ich wioski.
Mając nadzieję na zwrócenie uwagi świata na swoją sprawę, ormiańscy rewolucjoniści zajęli w 1896 roku bank w Stambule, prowokując reakcję sułtana. W zamieszkach, które nastąpiły po tym wydarzeniu, znanych jako masakry w Hamidianie, przemoc rozprzestrzeniła się szybko i dotknęła większość zamieszkałych przez Ormian miast w Imperium Osmańskim. Najgorsze okrucieństwa dotknęły m.in. katedrę w Urfie, gdzie schroniło się 3 tys. chrześcijańskich cywilów i zostało spalonych żywcem.
Dane liczbowe wskazują, w konsekwencji masakr w Hamidianie, na ponad 50 tysięcy Ormian zmasakrowanych przez grupy tureckich muzułmanów i Kurdów, których działania jednak, podobnie jak w późniejszym Wielkim Ludobójstwie (o którym będzie mowa w późniejszym artykule), były koordynowane przez wojska rządowe.
Pisarz, historyk i ekspert w dziedzinie historii, polityki i kultury Bliskiego Wschodu.