Świat

Carlo Acutis. Żyć jak oryginał, by nie umrzeć jak kserokopia

Carlo Acutis, 15-letni włoski chłopiec beatyfikowany przez papieża Franciszka, który zmarł na piorunującą białaczkę, uważał Eucharystię za "moją autostradę do nieba". Dziś wielu młodych ludzi i wychowawców inspiruje się jego świadectwem.

Giovanni Tridente-8 października 2020 r.-Czas czytania: 7 minuty
Carlo acutis

Opublikowany w Dossier "Następni święci. Najpiękniejsze oblicze Kościoła". (Słowo 676-677. kwiecień 2019)

W pełni eucharystyczny i czule maryjny nastolatek, z życiem - choć krótkim - przeżytym w sposób całkowicie chrystocentryczny. Takie są charakterystyczne cechy świadectwa wiary bardzo młodego Włocha Carlo Acutisa, który zmarł w wieku zaledwie 15 lat na piorunującą białaczkę. Pilny uczestnik codziennej Mszy Świętej od dnia swojej Pierwszej Komunii Świętej - przyjętej za specjalnym pozwoleniem w wieku 7 lat w klasztorze Bernaga w Perego, niedaleko Lecco - przyzwyczaił się do pozostawania w głębokim skupieniu przed tabernakulum zarówno przed, jak i po celebracji. Ponadto codziennie odmawiała różaniec święty, żywiąc synowską czułość wobec Najświętszej Panny: "moja niebiańska Matka"..

Przekonani, że musimy unikać "umierając jako kserokopiai że musisz żyć tak, jak się urodziłeś, jako a "oryginał"Podążając za celem, jakim jest nasza ojczyzna, młody Carlo często powtarzał, że jego młody Carlo często komentował, że jego program życiowy był "Bądźcie zawsze zjednoczeni z Jezusem".. Jego "sekretem" do realizacji tego przedsięwzięcia i tego głębokiego pragnienia były właśnie sakramenty i jego "sekretem" do realizacji tego przedsięwzięcia i tego głębokiego pragnienia były właśnie sakramenty i modlitwa, a w szczególności Eucharystia, którą uważał "moja autostrada do nieba". (wyrażenie, które ma stał się tytułem filmu dokumentalnego i książki o nim). rysunek). Działając jako kompas na tej ziemskiej ścieżce ku świętości,. Słowo Boże.

Wiara wcielona

Urodzony 3 maja 1991 r. w Londynie, dokąd jego rodzice przenieśli się tymczasowo ze względu na pracę, a zmarły 12 października 2006 r. w Monzy (diecezja mediolańska), papież Franciszek ogłosił go "człowiekiem pokoju". Czcigodny w dniu 5 lipca 2018r.

Z dobrze sytuowanej rodziny, od najmłodszych lat mógł żyć wiarą we wszystkich aspektach swojego życia. swojego życia od najmłodszych lat, uczęszczając najpierw do szkoły podstawowej i gimnazjum Sióstr Marcelinek szkoły podstawowej i gimnazjum Sióstr Marcelinek (zgromadzenie poświęcone chrześcijańskiej chrześcijańskie wychowanie młodzieży, założone na początku XIX wieku), a następnie pierwsze lata jego życia. wieku), a następnie pierwsze lata szkoły średniej u jezuitów z. szkoła średnia Lestrona internetowa XIII w Mediolanie.

Czuł się bardziej szczęśliwy niż ktokolwiek, kto żył w czasach Chrystusa, ponieważ powiedział, że spotkać Jezusa "Wystarczy wejść do kościoła. Mamy Jerozolimę pod naszym domem".. Często też zwracał się do Sakrament pojednaniauważając, że powinien zrobić "jak balon na gorące powietrze, który musi rozładować ciężarki, aby wznieść się w górę".W zasadzie w ten sam sposób, "Aby wznieść się do nieba, dusza musi również usunąć małe ciężary, którymi są grzechy powszednie"..

Pierwsza Komunia Święta Carlo Acutis

Przyciągał do siebie wielu kolegów ze szkoły, którzy czuli się przy nim swobodnie, mimo że nie był osobą lubiącą mody; co więcej, zapraszał ich do wspólnego chodzenia na Mszę św. i pojednania z Panem.

Jest pamiętany za swój wielki talent do informatyki - był uważany za prawdziwego geniusza jak na swój wiek, z umiejętnościami, które mogli mieć tylko ci z wyższym wykształceniem umiejętności, które mogli nabyć tylko ci, którzy ukończyli już studia wyższe, pasja, którą kultywował i poprzez którą dawał świadectwo swojej wiary, głównie poprzez tworzenie głównie strony i filmy internetowe, projektowanie graficzne i programowanie, do tego stopnia, że mówi się o nim jako o że mówi się o nim jako o możliwym patronie internetu i w ogóle tych, którzy zajmują się komunikacją. tych, którzy działają w obszarze komunikacji społecznej.

Eucharystia w centrum

Przed chorobą, która dotknęła go w 2006 roku i doprowadziła do jego śmierci w ciągu kilku dni, opracował i zorganizował wystawa o cudach eucharystycznych w świecie, co świadczy o czci, jaką pielęgnował dla Najświętszego Sakramentu, i co było też dla niego okazją do uświadomienia ludziom "że prawdziwie w hostii i w konsekrowanym winie są ciało i krew Chrystusa. Że nie ma nic symbolicznego, ale że jest to realna możliwość znalezienia".jak wspominała później jego matka, Antonia. "W tym czasie był pomocnikiem katechety i ta wystawa wydała mu się nowym sposobem pomocy w myśleniu o Tajemnicy Eucharystycznej".. Dykasteria ds. Komunikacji Stolicy Apostolskiej nakręciła też o tym film dokumentalny pt. ZnakiKsiążka, w której zebrane są świadectwa lekarzy i naukowców na temat sprawdzalności i pewności każdego z cudów.

Wystawa opracowana przez czcigodnego Carlo Acutis, który oczywiście jest również dostępny onlinema objechała już cały świat na pięciu kontynentach, a w szczególności w Stanach Zjednoczonych, gdzie została zainstalowana w prawie 10 tys. parafii i w ponad 100 parafiach. Stany Zjednoczone, gdzie został zainstalowany w prawie 10 000 parafii i ponad 100 uniwersytetach, również dzięki wkładowi Rycerzy Kolumba. uniwersytety, dziękując również za wkład Rycerzy Kolumba. Inne wystawy poświęcone były "objawieniom i sanktuariom maryjnym na świecie", "objawieniom i sanktuariom maryjnym na świecie", "Anioły i demony" oraz "Piekło, czyściec i raj". "Chciałem wstrząsnąć duszami i ma i przyniosło to owoce".jego matka nadal opowiada jego matka.

Był też m.in. blisko związany z. Fatima, a w szczególności do objawień Anioła, które poprzedzały te Matki Bożej, ze swoim wezwaniem do życia cnotliwego i do zadośćuczynienia za wykroczenia przeciwko Eucharystii. Eucharystia. "Carlo był również pod wrażeniem Zdanie Matki Bożej z 19 sierpnia, w którym mówi, że wiele dusz idzie do piekła, ponieważ nie ma nikogo, kto by się za nie modlił i poświęcał". piekło, bo nie ma nikogo, kto by się za nich modlił i poświęcał".. Zwrot, który stał się dla niego rodzajem obsesji, do tego stopnia, że obsesja, tak bardzo, że "za bycie małym, zaproponował małe pokuty". a Matka Boża z myślą o duszach czyśćcowych.

Dobroczynność ze wszystkimi

Należy zatem podkreślić jego wielki duch dobroczynności Miał wielką miłość do bliźnich, począwszy od rodziców, ale także do ubogich, opuszczonych starców, ludzi z marginesu i bezdomnych, którym w różny sposób przekazywał swoje tygodniowe oszczędności. Był znany wszystkim w okolicy i zaprzyjaźnił się z kilkoma portierami, z których wielu było imigrantami wyznania muzułmańskiego lub hinduskiego, którym nie bał się mówić o sobie i swojej wierze. Na przykład, nawiązał głęboką przyjaźń ze służącym w jego domu, Rajeshem, hindusem i braminem, który później nawrócił się i poprosił o przyjęcie sakramentów: "Powiedział mi, że będę szczęśliwsza, jeśli zbliżę się do Jezusa. Zostałem ochrzczony chrześcijaninem, ponieważ to on zaraził mnie i olśnił swoją głęboką wiarą, miłosierdziem i czystością..

Proces beatyfikacyjny rozpoczął się 15 lutego 2013 r. lutego 2013 roku, a prawie cztery lata później zamknięto etap diecezjalny w Mediolanie, kiedy to eksplodowała jego sława jako świętego jego sława świętości wybuchła już na całym świecie, w sposób zupełnie tajemniczy, ale zrozumiały. zupełnie tajemniczy, ale jednocześnie zrozumiały.

"Można powiedzieć, że oprócz tego, że był znany wśród kolegów z klasy z tego, że kolegów z klasy za jego łatwość obsługi programów komputerowych lub montażu filmów i wideo, więc jego życie i filmy i teledyski, więc jego życie i postać znają teraz setki tysięcy chłopców i kobiet. tysięcy chłopców i dziewcząt dzięki sieciom internetowym. Niektóre stowarzyszenia, parafie i szkoły średnie wybrały go nawet jako wzór do naśladowania dla młodzieży. młodych ludzi".powiedział Nicola Gori, postulator Nicola Gori, postulator sprawy beatyfikacyjnej, powiedział z okazji synodu.

A więc to wszystko, "dzięki tym media społecznościowe których był użytkownikiem i propagatorem, pokazując wszystkim, że środki te mogą być używane w sposób zgodny z prawem i odpowiedzialny dla dobra społeczności i osobistego rozwoju".. W istocie, jego sekretem było uznanie, że "wszelkie środki są przydatne do głoszenia światu zbawienia"..

Wśród innych jego "bardzo szczególne tajemnice, do których można szybko dotrzeć". cel świętości - oprócz Mszy św, Różaniec i codzienne odwiedzanie Najświętszego Sakramentu, jak widzieliśmy, młody Carlo zasugerował swoim przyjaciołom konieczność młody Carlo zasugerował swoim przyjaciołom konieczność dążenia do "z całego serca". świętość, "i jeśli nadal nie chcesz tego trzeba o to prosić Pana z naciskiem".Radził też, aby codziennie czytać fragment Pisma Świętego, co tydzień przystępować do spowiedzi, chodzić do Pismo Święte każdego dnia, cotygodniowa spowiedź i "również dla powszednich za grzechy powszednie".wykonanie oferty i uchwały "Panu i Dziewica, by pomóc innym"., i nieustannie prosić o pomoc "do swojego Opiekuna Anioł Stróż, który musi stać się twoim najlepszym przyjacielem"..

W zeszycie miał napisane: "Smutek to patrzenie na siebie, szczęście to patrzenie na Boga. szczęście to spojrzenie skierowane w stronę Boga. Konwersja to nic innego jak to nic innego jak przeniesienie spojrzenia z dołu do góry. Wystarczy prosty ruch oczy".

Kilka miesięcy przed tym, jak Pan powołał go do siebie, będąc na wakacjach z rodzicami, zapytał swoją matkę: "Co zrobiłaś? będąc na wakacjach z rodzicami, zapytał matkę: "Czy uważasz, że powinienem zostać księdzem?".pośrednio przekazując to twoje pragnienie, prawdopodobnie nieprzytomny. Dziś jego matka ma świadomość, że jej syn jest działa jako kapłan z nieba. Rzeczywiście, Carlo Nie rozumiałem, dlaczego na koncertach stadiony są tak pełne, a w kościołach tak pusto". koncerty, a przecież kościoły są takie puste".i powtarzał, że prędzej czy później jego współcześni zrozumieją, że to zrozumieliby, że naprawdę warto ofiarować swoje życie dla Chrystusa. Y Pewnie wstawia się za nami z wysoka.

Ofiara cierpienia

Na stronie szpitalnym łóżku, mając już świadomość, że jego życie dobiega końca, powiedział do rodziców: "Nie umrę, umrę, powiedział do swoich rodziców: "Ofiaruję Panu cierpienia, które będę musiał przejść, dla papieża i dla Kościoła, aby nie iść do czyśćca i iść prosto do raju".. Cierpienia, które przyszły, ale które przeżył z myślą skierowany do tych, którzy według niego na pewno byliby w gorszej sytuacji niż on.

Jego doczesne szczątki spoczywają w Asyżu, małym miasteczku Ubogiego Brata - świętego, którego Carlo bardzo czcił - gdzie rodzina miała drugi dom i gdzie wyraźnie prosił o pochówek.

Liczne publikacje opisują jego krótkie, ale intensywne życie w wierze jego krótkie, ale intensywne życie w wierze, oraz kilkaset stron internetowych i blogów w różnych językach które mówią o nim w różnych językach. Jest też wiele historii nawrócenia historie nawrócenia związane z jego świadectwem, a które miały miejsce po jego śmierci, ze wszystkich zakątków świata, od Indonezji po Chiny, od Korei po Brazylię i od Stanów Zjednoczonych. Korei do Brazylii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Egiptu, Wietnamu, Niemiec, Holandii i Stanów Zjednoczonych, w tym świadectwa z całego świata, Stany Zjednoczone, w tym świadectwa osób, które otrzymały podziękowania, z medycznym otrzymał podziękowania, z towarzyszącymi im komunikatami medycznymi. W modlitwę wstawienniczą o jego beatyfikację i kanonizację, jest pamiętany jako ten, który Ten, który uczynił Eucharystię "centrum jego życie i siłę jego codziennych starań"..

Decyzja papieża Franciszka o wyniesieniu go na ołtarze w tak krótkim czasie została przyjęta z wielkim entuzjazmem i jest źródłem pociechy dla wszystkich, którzy odwołują się do niego jako do wzoru ewangelizacji. Nieprzypadkowo wielu katechetów, szkół, uczelni, szkół i parafii czerpie z jego doświadczenia animując swoje różne działania, a jest też strona internetowa która nosi jego imię i łączy wszystkie te doświadczenia. Świadectwem, jakie ta bardzo młoda Błogosławiona pozostawia zatem rodzicom i rodzinom, jest wychowywanie dzieci do modlitwy od najmłodszych lat i zachęcanie ich na drodze wiary."Ich dzień kręcił się wokół Jezusa, który był w centrum. Ludzie, którzy pozwalają się przemieniać przez Jezusa i mają tę silną przyjaźń z Bogiem rzucają wyzwanie innym, promieniują obrazem Boga".powie później jego matka. W rzeczywistości, "wszyscy nieświadomie szukamy Boga".. I wszyscy wyczuli to w młodym Carlo Acutisie.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.
Banery reklamowe
Banery reklamowe