Przy wielu okazjach zauważysz w ludziach, w Kościele lub w samej instytucji rzeczy, które nie wydają ci się właściwe. Emocje pojawiają się bez ich wybierania: złość, żal, strach, bunt czy chęć ucieczki, ostrzegają, że coś jest nie tak. W takich momentach zniekształcone myśli lub błędy poznawcze mogą przekrzywić naszą zdolność do pojmowania rzeczywistości i doprowadzić do tego, że będziemy czarno-biali, będziemy etykietować ludzi lub personalizować.
Posiadanie zmysłu krytycznego jest konieczne, pomoże zarówno sobie, innym, jak i instytucjom w rozwoju. Aby było ono zdrowsze i nie zamieniło się w potępiający osąd lub trash talk, proponuję, abyś przepuścił je przez dziesięć filtrów, zanim wyjdzie z Ciebie.
1. nadprzyrodzone. Jeśli jesteś w Kościele, potrzebujesz tych ram; jeśli nie, prawie nic nie ma sensu i to wszystko jest szaleństwem, regularna rzecz już się zaczęła od zdrajców, samobójcy i prostytutki. Proponuję trzy warstwy: najpierw krzyż, aby zrozumieć cierpienie / dyskomfort / ograniczenia / grzech tej osoby lub sytuacji; następnie Eucharystia, aby uczynić świętą i braterską miłość tą interwencją, którą zamierzasz; po trzecie Zmartwychwstanie, aby podejść do niej z intencją doprowadzenia osób, sytuacji i instytucji do pełni, radości i szczęścia. Twoja psychologia będzie Ci ogromnie wdzięczna.
2) Rodzina. Czytaj między wierszami, obserwuj i opisuj oczami matki, ojca, dziecka, bardzo bliskiego przyjaciela, który chce kochać i rozgrzeszać. Wtedy lepiej zrozumiesz, dlaczego w tym spojrzeniu jest miłość, przeprosiny, które nie usprawiedliwiają i które łagodzą surowość spojrzenia, kontemplacja, by szukać dobra, poprawy, a nie potępienia; to da ci równowagę w układzie limbicznym.
3. Podziękowanie. Chyba, że w skrajnych przypadkach, to prawdopodobnie ci ludzie dążą do jakiegoś dobra, z mniejszym lub większym sukcesem, i że zadali sobie trud myślenia, modlenia się, pisania, dzielenia się, kontrastowania, poprawiania itp. w celu próby jego osiągnięcia. Dokonaj wewnętrznego aktu wdzięczności wobec nich i w ten sposób oddziel akty od intencji, to co się stało od tego jak to sprawiło, że się czujesz. Jest również prawdopodobne, że przy innych okazjach radzili sobie dobrze, nawet jeśli teraz radzą sobie źle. Będzie regulować emocje.
4. Perspektywa. Zobaczyć to z równowagą, dystansem, wiedzą skąd się pochodzi i dokąd się zmierza, jakie są okoliczności, w jakim środowisku zawodowym, duszpasterskim, kulturowym czy społecznym ci ludzie są lub te decyzje zostały podjęte. Prawdopodobnie zobaczysz kalejdoskopową, wielowymiarową rzeczywistość, która ma więcej niż jedno wyjaśnienie. Daj sobie trochę czasu, poczekaj zanim się odezwiesz, niech emocje opadną.
5. Szczegółowa analiza. Możesz napisać cokolwiek przyjdzie Ci do głowy, niech wszystko wyleje się na zewnątrz, bez myślenia. Niech sobie siedzi w szufladzie, by później, już spokojniejszy, przeczytać go ponownie i wydobyć to, co ma sens, wybrać to, co ciekawe, zniuansować argumenty i pójść na rękę ludziom.
6. Personel. Ten sam osąd, który wydajesz, zastosuj do siebie, wyciągnij wnioski, aby poprawić tylko to, oceń, czy kiedykolwiek zachowałeś się w ten sam sposób i dlaczego, jeśli możesz to zrozumieć. W ten sposób już teraz uzyskasz przynajmniej jedną korzyść z tego krytycznego zmysłu. I pomoże ci zrozumieć, dlaczego mogło się tak stać, tak jak stało się to w twoim przypadku. To nie usprawiedliwia ani nie ekskulpuje, ale poprawi sposób formułowania krytyki i propozycji.
7. Komunikacja. Aby skutecznie i efektywnie komunikować się z osobą, która będzie odbiorcą krytyki, propozycji czy nowego pomysłu, zastanów się, kim jest, jakim "językiem" się posługuje, w jakim stanie się znajduje, jakie ma obawy, jak może cię najlepiej zrozumieć, jakimi środkami: bezpośrednimi czy pośrednimi, mówionymi czy pisanymi. Szukaj miejsca zjednoczenia i połączenia, gdzie ta osoba lub instytucja może przyjąć to, co chcesz powiedzieć.
8. Wykrywanie wykroczeń. Szukaj tego, co jest naprawdę złe lub szkodliwe: same fakty, treść, formy, sposób, format, słownictwo, brak wykształcenia, braki lub wady konkretnej osoby? W ten sposób unikniesz wprowadzenia poprawki blankietowej, pozbycia się ludzi za jednym zamachem lub pominięcia dobra w danej sytuacji.
9. Szczery przyjacielu. Podziel się całym swoim dyskomfortem i krytyką z kimś, kto cię kocha i kto może cię wysłuchać bez szoku, bo wie, że właśnie "wietrzysz" pokój. Oprócz powitania i towarzyszenia ci, poproś go lub ją o skorygowanie twojego punktu widzenia, wyjaśnienie i wygładzenie szorstkich krawędzi twojego osądu.
10. Nowy. Czy można było to zrobić inaczej? Czy masz propozycję? Nowe pomysły na zrobienie tego lepiej? Dobre krytyczne myślenie przynosi poprawę i postęp, z optymizmem, w pozytywnym sensie, otwierając drogi wzrostu i rozwoju. Proponuję zapisać, dać posiedzieć i później poprawić, żeby nadać mu ten ton.
Prawdopodobnie po przejściu tych filtrów będzie wam lepiej i w nastroju do pozostania razem, nawet jeśli się nie zgadzacie.