Nauczanie papieża

Święty Józef i kapłaństwo

Przedstawiamy dwa tematy, wśród nauczania Franciszka w lutym. Z jednej strony św. Józef i jego relacja z nami. Natomiast postać kapłaństwa katolickiego w obecnym kontekście i w odniesieniu do ewangelizacji, jako wprowadzenie do sympozjum na temat kapłaństwa. 

Ramiro Pellitero-3 marca 2022 r.-Czas czytania: 8 minuty
San José

(Można przeczytać wersję włoską tutaj)

Jako wyjaśnienie listu apostolskiego Patris corde (8-XII-2020), w którym obchodzono 150. rocznicę ogłoszenia św. Józefa patronem Kościoła powszechnego przez bł. Piusa IX, Franciszek poświęcił mu dwanaście audiencji generalnych. Jego celem było przedstawienie go jako "wsparcie, komfort i wskazówkidla "pozwolić się oświecić ich przykładem i ich świadectwem".

Niniejsza katecheza o św. Józefie obejmuje trzy zasadnicze obszary: postać i rolę świętego w planie zbawienia, jego cnoty i związek z Kościołem. 

Święty Józef i jego rola w projekcie zbawienia

W "środowisko, w którym żył św. Józef". (por. 7-XI-2021) zaprasza nas do docenienia tego, co istotne w tym, co proste, poprzez rozeznanie, osobiście i w Kościele. Rola świętego patriarchy w "historia zbawienia". (24-XI-2021) jest stróżem Bożych planów, a zatem tych, których Pan nam powierza (argument powtarzający się w tym pontyfikacie od początku, por. 19-III-2013). 

Omawiając "Józef, mąż sprawiedliwy i mąż Maryi". (1-XII-2021) przekazał zaręczonym i nowożeńcom przesłanie o konieczności przejścia od zauroczenia (aspekt "romantyczny") do dojrzałej miłości, co jest wymagającym, ale koniecznym krokiem, aby uwolnić prawdziwą miłość i uczynić ją odporną na próby czasu, zamieniając trudności w okazje do rozwoju. 

Św. Józef jako "człowiek milczenia". (15-XII-2021), zaprasza nas do "aby zrobić miejsce dla obecności Słowa, które stało się ciałem".. Odwołując się do Pisma Świętego, św. Augustyna, św. Jana od Krzyża i Pascala, Papież zauważył, że Jezus wychował się w tej "szkole" milczenia w Nazarecie, która sprzyja modlitwie i kontemplacji, co odnotowuje Ewangelia.. To uczy nas, by używać języka do błogosławienia, a nie do szkodzenia (por. Jas 3, 2-10), i nie popadać w aktywizm pracy.

Cnoty świętego Józefa

San José, "prześladowany i odważny migrant".(29-XII-2021), był tematem kolejnej katechezy. Józef wydaje się być człowiekiem sprawiedliwym i odważnym czy silnym, jak tego wymaga zwykłe życie, które zawsze przynosi przeciwności. To skłoniło papieża do zaproszenia do modlitwy za migrantów, prześladowanych i ofiary niekorzystnych okoliczności, politycznych, historycznych czy osobistych. 

Już w nowym roku Franciszek zastanawiał się m.in. Święty Józef, domniemany ojciec Jezusa(5-I-2022). Rozważał rzeczywistość adopcji w kontraście z poczuciem sieroctwa, którego doświadczamy dzisiaj; i apelował, by ułatwiały ją instytucje, monitorując powagę procedury.

Następnie zatrzymał się na pracy, pod tytułem święty Józef stolarz (12-I-2022). Praca to. "niezbędny element w życiu człowieka, a także na drodze uświęcenia".. Zaproszony do myślenia "Co możemy zrobić, aby odzyskać wartość pracy; i co możemy wnieść jako Kościół, aby została ona uratowana z logiki zwykłego zysku i mogła być przeżywana jako podstawowe prawo i obowiązek osoby, który wyraża i zwiększa jej godność"?.

Została ona później rozpatrzona przez święty Józef, ojciec w czułości (19-I-2022), skupiając się na jego czułości i miłosierdziu. Przywołał miłosierdzie Pana, który zawsze przebacza (sakrament spowiedzi). A potrzeba "rewolucja czułości".promowanie odkupienia przestępstw - także w przypadku osób przebywających w więzieniu - jako elementu wymiaru sprawiedliwości. 

Zatrzymując się nad postacią "święty Józef, człowiek, który śni". (26-I-2022), Franciszek rozważał cztery sny św. Józefa według Ewangelii (Mt 1,18-25; Mt 2,13; Mt 2,19-20; Mt 2,22-23). Proponował, by zwłaszcza w sytuacjach, których nie rozumiemy, zwracać się do modlitwa. Bóg nigdy nie pozostawia nas bez pomocy lub przynajmniej inspiracji. W tym kontekście zaproponował modlitwę za tak wielu ludzi, którzy potrzebują wiary i nadziei w obliczu różnych problemów i trudności. Franciszek odniósł się do "rodzice, którzy widzą u swoich dzieci różne orientacje seksualne".i modlił się, by wiedzieli "jak sobie z tym poradzić i towarzyszyć dzieciom, a nie chować się w postawie potępiającej".. Nie omieszkał zauważyć, że - jak widzimy w życiu św. Józefa - autentyczna modlitwa przekłada się na pracę i miłość.

Święty Józef, "obcowanie świętych" i jego ochrona w śmierci

Już w ostatnim odcinku tych katechez, w lutym, papież odniósł się do rzeczywistości święty Józef i komunia świętych (2-II-2022), którym jest właśnie Kościół (por. Katechizm Kościoła Katolickiegon. 946), zarówno na ziemi, jak i w niebie. 

Na ziemi Franciszek wskazał, "Kościół jest wspólnotą zbawionych grzeszników".Jesteśmy braćmi przez chrzest, który jest niezniszczalną więzią na ziemi. Stąd nasza solidarność, zarówno na dobre, jak i na złe. Do "komunii świętych" należą zmarli (w czyśćcu) i nie pojednani grzesznicy, póki są na tym świecie, także zmarli (w czyśćcu). "ci, którzy zaparli się wiary, którzy są apostatami, którzy są prześladowcami Kościoła, którzy zaparli się chrztu, (...) bluźniercy, wszyscy".

Istotnie, należy przypomnieć, że według Soboru Watykańskiego II (por. Lumen Gentium, nn. 14 i 15) grzesznicy, jeśli są ochrzczeni, "należą" do komunii świętych, którą jest Kościół, w sposób niedoskonały lub niepełny. A jeśli nie są ochrzczeni, to są "wyświęceni" na tajemnicę Kościoła, są z nim w jakiś sposób związani o tyle, o ile szukają prawdy i żyją spójnie w miłości. 

Przedostatnia katecheza dotyczyła. Święty Józef, patron dobrej śmierci (9-II-2022). Franciszek przywołał pomoc, o którą chrześcijanie tradycyjnie proszą patriarchę w chwili śmierci. I pochwalił papieża emeryta Benedykta XVI, który w wieku 95 lat dał świadectwo świadomości rzeczywistości śmierci. Wiara chrześcijańska - wyjaśnił Franciszek - pomaga nam stawić czoła śmierci. Rozświetla ją od zmartwychwstania Chrystusa, pomaga nam oderwać się od rzeczy materialnych i skupić się na działalności charytatywnej; przynagla nas do opieki nad chorymi i do tego, by nie "odrzucać" osób starszych. 

Wreszcie biskup Rzymu zastanawiał się nad Święty Józef, Patron Kościoła Powszechnego (16-II-2022). My również jesteśmy odpowiedzialni za ochronę i opiekę nad życiem, nad sercem i pracą oraz nad ludźmi, a także nad Kościołem: "....Każdy człowiek głodny i spragniony, każdy cudzoziemiec, każdy migrant, każdy człowiek bez ubrania, każdy chory, każdy więzień jest 'Dzieckiem', którego strzeże Józef".. Musimy też uczyć się od Józefa "strzeżenia" dóbr, które przychodzą do nas z Kościołem: "kochać Dziecko i Jego Matkę; kochać Sakramenty i lud Boży; kochać ubogich i naszą parafię". (por. Patris corde, 5). 

Musimy kochać Kościół takim, jakim jestpodsumował papież, jako lud grzeszników, którzy spotykają się z Bożym miłosierdziem. Jednocześnie musimy uznać całe dobro i świętość, które są obecne w Kościele. Kościół to wszyscy chrześcijanie. Dlatego musimy o siebie dbać i chronić się nawzajem, a nie niszczyć. I w tym celu prosił o wstawiennictwo św. Józefa za nas wszystkich. 

Ksiądz i jego "otoczenie": od serce kapłańskie Chrystusa

Przemówienie papieża do uczestników sympozjum Dla fundamentalnej teologii kapłaństwa (17-19 lutego 2022), zorganizowanej przez Kongregację ds. Biskupów, składa się ze wstępu i czterech części, odpowiadających "cztery pociągi podmiejskie księdza. 

We wstępie Papież twierdzi, że mówi z własnego doświadczenia i świadectwa, które otrzymał od tak wielu dobrych kapłanów; a także z doświadczenia towarzyszenia innym, których kapłaństwo przeżywało kryzys. Stwierdza, że w życiu kapłańskim próby mogą współistnieć z pokojem, pod warunkiem, że człowiek pozwoli sobie na pomoc ze strony Boga i innych. 

Zwraca uwagę, że w czasach dużych zmian - takich jak obecne - należy unikać podwójne ryzyko: nostalgiczne cofanie się w przeszłość i nadmierne poleganie na przyszłości z przesadnym optymizmem, lekceważąc tym samym mądrość, która płynie z rozeznania w teraźniejszości. Pożądana postawa "wynika z ufnego przejęcia odpowiedzialności za rzeczywistość, zakotwiczoną w mądrze żyjącej Tradycji Kościoła, który może pozwolić sobie na wypłynięcie w głębię bez lęku (...) z ufnością, że On jest Panem historii i że prowadzeni przez Niego będziemy w stanie rozeznać horyzont, który musimy przebyć"..

Jeśli chodzi o kapłana, to musi on dążyć do własnej świętości, kierując się powołaniem, które po raz pierwszy otrzymał w chrzcie; i pozwolić sobie na pomoc i ewangelizację (por. Jan Paweł II, Adhortacja apostolska do kapłanów, s. 4). Pastores dabo vobis26), aby nie popaść w funkcjonalizm. 

W odniesieniu do "rozeznanie powołaniakażdy, Patrząc na swoje człowieczeństwo, swoją historię i swoje usposobienie, musi zadać sobie pytanie, czy w sumieniu to powołanie może rozwinąć w nim potencjał Miłości, który otrzymał w chrzcie. W tym celu wielką pomocą są wspólnoty chrześcijańskie, które są żarliwe i apostolskie.

Z tych elementów papież wyłożył cztery harmonie kapłana (i biskupa), które wyjaśnił przy innych okazjach, m.in. filary za styl, który naśladuje styl Boga (odzwierciedlony w kapłańskim sercu Chrystusa): bliskość, współczucie i czułość. 

Bliskość Boga (życie duchowe)

Chodzi o. życie duchowe kapłana, jego "życia modlitwy", aby pozostać w Chrystusie (por. J 15, 5-7). Z tego wypływa siła do posługi i jej owocności; umiejętność nie zgorszenia się niczym, co się dzieje, czy to po ludzku przyjemne, czy nie; siła do pokonywania pokus, licząc na walkę, na walkę duchową kapłana. Nie chodzi tu tylko o "praktykę religijną" (praktyki lub nabożeństwa), ale także o "słuchanie Słowa, sprawowanie Eucharystii, cisza adoracji, nabożeństwo do Maryi, mądre towarzyszenie przewodnika, sakrament pojednania".

Kapłan nie powinien uciekać się do aktywizmu czy innych rozproszeń, ale raczej prezentować się na modlitwie z "skruszone i uniżone serce". (por. Ps 34 i 50). To powiększy to serce do miary Chrystusowej, aby dostosować się do potrzeb Jego ludu, co z kolei przybliży go do Pana. Modlitwa jest pierwszym zadaniem biskupa i kapłana. Tam uczy się "pomniejszać" przed Bogiem (por. J 3, 30), a uczynienie się małym w oczach świata nie stanowi dla niego problemu.

Bliskość z biskupem (posłuszeństwo)

Przez długi czas, mówi Franciszek, był on błędnie interpretowany jako posłuszeństwo. "Być posłusznym, w tym przypadku biskupowi, znaczy". -mówi następca Piotra. "ucząc się słuchać i pamiętając, że nikt nie może twierdzić, że jest posiadaczem woli Bożej i że należy ją zrozumieć tylko poprzez rozeznanie. Posłuszeństwo jest więc słuchaniem woli Bożej, która jest rozeznawana właśnie w więzi".. Pozwala to uniknąć wycofania się w głąb siebie i prowadzenia "kawalerskiego" życia z towarzyszącymi mu maniami. 

Kapłan musi zatem "obrona połączeń z biskupem i z Kościołem partykularnym. Powinien modlić się za biskupa i wyrażać swoje zdanie z szacunkiem, odwagą i szczerością. Ten "Wymaga to również od biskupów pokory, słuchania, samokrytyki i pozwolenia na to, by sobie pomóc"..

Bliskość między księżmi (braterstwo kapłańskie)

Braterstwo kapłańskie, podkreślił Papież, ma za fundament Chrystusa (por. Mt 18, 20). "Braterstwo to świadomy wybór, by starać się być świętym z innymi, a nie w samotności, świętym z innymi".. Cechą charakterystyczną braterstwa jest miłość (por. 1 Kor 13), której przewodniczy cierpliwość i zdolność do radowania się i cierpienia z innymi. W ten sposób zwalcza się obojętność, izolację, a nawet zazdrość. zastraszanie kapłańskie, rancour i plotki. 

Miłość braterska jest jak "obóz treningowy dla ducha i termometr życia duchowego (por. J 13, 35). Prowadzi do życia misją, do otwarcia się i poczucia, że jest się u siebie, do strzeżenia i ochrony siebie nawzajem. W ten sposób celibat jest przeżywany ze spokojem, jako dar dla uświęcenia, dar, który wymaga zdrowych relacji. "Bez przyjaciół i modlitwy celibat może stać się nieznośnym ciężarem i antyświadectwem samego piękna kapłaństwa"..

Bliskość z ludem Bożym (pasja pasterza)

W tym celu papież odwołuje się do Lumen gentium 8 i 12. Jest to, jak zaznacza, nie obowiązek, lecz łaska (por. Evangelii gaudium, 268-273). Misja kapłańska zakłada jednocześnie "pasja dla Jezusa i pasja dla jego ludzi".Pośród trudności, zranień, "sieroctwa", w które obfituje nasze społeczeństwo "sieci". Nie jako urzędnicy, ale jako odważni pasterze, bliscy i kontemplujący, aby móc "głosić na ranach świata operatywną moc Zmartwychwstania".

Zapomnienie, że życie kapłańskie należy się innym - zauważa Franciszek - leży u podstaw klerykalizm i jego konsekwencje. "Klerykalizm jest perwersją, a także jedna z jego oznak, sztywność, jest inną perwersją".. Co ciekawe, klerykalizm zbudowany jest nie na bliskości, ale na odległości. I jest to związane z "Klerykalizacja świeckich".zapominając o własnej misji. 

Dbając o te cztery obszary, konkluduje papież, kapłan może lepiej identyfikować się z kapłańskie serce Chrystusa, pozwolić się nawiedzić i przemienić przez Niego.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.