Nauczanie papieża

Miłość przezwycięża strach

Miłość pokonuje strach. To niektóre z dotychczasowych nauk papieża w tym roku: w świątecznym przemówieniu do Kurii Rzymskiej oraz w orędziach na Światowy Dzień Pokoju i Światowy Dzień Chorego.

Ramiro Pellitero-3 lipca 2020 r.-Czas czytania: 5 minuty

W przemówieniu do Kurii Rzymskiej z okazji życzeń świątecznych (21-XII-2019) Franciszek podkreślił, że miłość zwycięża strach. Nawet lęk przed zmianą, która jest konieczna, by być wiernym.

Przezwyciężanie lęku poprzez zaufanie Bogu

Franciszek zaczerpnął z myśli Newmana. Święty angielski kardynał pisze: "Tu na ziemi żyć to zmieniać się, a doskonałość jest wynikiem wielu przemian". (por. Rozwój doktryny chrześcijańskiej). A innym razem: "Nie ma nic stałego poza Tobą, mój Boże [...] Wiem, mój Boże, że musi się we mnie dokonać przemiana, jeśli mam przyjść, by ujrzeć Twoje oblicze" (Medytacje i modlitwy).

Również według Biblii ludzkie serce musi przejść przez w drodze konwersja: "Paradoksalnie". -papież zauważa. "musi odejść, aby zostać, zmienić się, aby być wiernym".. Dzisiaj, w samym środku poważnego kryzysu antropologicznego, wiary i ekologicznego, mamy taką potrzebę. "Problem -Franciszek podejmuje tu argument z encykliki Laudato si'- "Nie mamy jeszcze niezbędnej kultury, by stawić czoła temu kryzysowi i musimy zbudować przywództwo, które poprowadzi tę drogę".

Właśnie w tej perspektywie Papież umieszcza reformę Kurii, podając kierunki i kryteria, które w jakiś sposób służą odnowie chrześcijańskiej i eklezjalnej nas wszystkich, pośród tego, co Benedykt XVI nazwał "głęboki kryzys wiary". y "zaćmienie sensu Boga"..

Konkretnie proponuje trzy propozycje. Po pierwsze, żeby tradycja (poddanie się wierze) nadal żyje potrzebna jest odnowiona ewangelizacjaponieważ należy uznać, że "dziś nie jesteśmy jedynymi producentami kultury, ani pierwszymi, ani najbardziej słuchanymi".. Wiara nie jest - zwłaszcza w Europie, ale nawet w dużej części Zachodu - oczywistym założeniem wspólnego życia, a nawet często jest negowana, marginalizowana i wyśmiewana. 

Drugą kwestią jest znaczenie komunikacja w kulturze cyfrowejktóra przedkłada obrazy nad słuchanie i czytanie, i w ten sposób wpływa na sposób uczenia się i rozwój zmysłu krytycznego (por. Christus vivit, 86). To wymaga od nas - mówi papież, większa koordynacja i praca zespołowapromowanie integralnego rozwoju człowieka. 

Po trzecie, przez przyjęcie Wcielenia Syna Bożego za żywy wzór, "ludzkość jest charakterystycznym kluczem do odczytania reformy".. Uwaga na klucz: "Ludzkość".mówi Francisco, "wzywa, pyta i prowokuje, czyli wzywa do wyjścia na zewnątrz i nie bania się zmian".. To już trzeci wniosek.

Do tego pewne okoliczności dostarczają prawdziwej kąpieli realizmu: 1) "w teraźniejszości są ludzie, którzy nieodwracalnie potrzebują czasu, by dojrzeć".; 2) "Są okoliczności historyczne, z którymi trzeba sobie radzić na co dzień, bo w czasie reformy świat i wydarzenia nie stoją w miejscu.; 3) "Istnieją kwestie prawne i instytucjonalne, które muszą być rozwiązywane stopniowo, bez magicznych formuł i dróg na skróty.4) należy liczyć się z historią i błędami ludzkimi; cofanie się w przeszłość może być wygodniejsze, ale nie jest najlepszym rozwiązaniem; należy przezwyciężyć pokusę sztywności i lęku przed zmianami, gdyż prowadzi to do zachwiania równowagi, która nie pomaga, a przeszkadza. 

Trzeba - podsumowuje Papież - otworzyć się na drogę wiary, zaufania, odwagi i Bożej miłości. "która inspiruje, ukierunkowuje i koryguje przemianę oraz pokonuje ludzki lęk przed opuszczeniem rzecz pewna aby wystartować do tajemnica"i w ten sposób być w stanie uczestniczyć w zbawieniu, które Bóg oferuje każdemu człowiekowi i światu.

Pokój i wychowanie w wolności i odpowiedzialności

Na stronie przesłanie na LIII Światowy Dzień Pokoju -publikowany 8-XII-2019 - obchodzony 1 stycznia, otwiera się pod znakiem nadziei i przybiera postać "dialog, pojednanie i ekologiczne nawrócenie".

W tym przesłaniu papież nawiązuje do swojej przemówienie w sprawie broni jądrowej (Nagasaki, 24-XI-2019), by ostrzec, że dziś wciąż jesteśmy w wojnie strachu, przedłużeniu "zimnej wojny". Franciszek ostrzega, że to "sam". można przezwyciężyć, zmieniając mentalność na rzecz solidarności i współodpowiedzialności. "Odstraszanie nuklearne - "nie może stworzyć więcej niż iluzoryczne bezpieczeństwo".Świat to niestabilna równowaga na skraju przepaści, zamknięta murami obojętności i kultury wyrzucania. Aby uciec od tej logiki, trzeba iść naprzód drogą dialog i braterstwo. A do tego przewartościowanie pamięci i odwołanie się do sumienia moralnego oraz woli osobistej i politycznej. "Świat nie potrzebuje pustych słów, ale przekonanych świadków, rzemieślników pokoju otwartych na dialog bez wykluczenia i manipulacji"..

Podkreśla to, jak wskazał św. Paweł VI, znaczenie edukacja nie tylko w prawach, ale także w obowiązkach i odpowiedzialności, w samokontroli i w granicach własnej wolności (por. Octogesima adveniens, 1971, n. 24). Ten cytat jest ciekawy w obecnym czasie naszej kultury. Instrument, który ma służyć postępowi w tej dziedzinieCierpliwa praca oparta na mocy słów i prawdy może obudzić w ludziach zdolność do współczucia i twórczej solidarności".

Ponadto należy zdać się na władzę m.in. uzgodnienie i przebaczenia (dziękczynienie za przebaczenie grzechów ofiarowane nam w sakramencie pokuty) oraz bezinteresowności, zarówno na poziomie osobistym, jak i publicznym. Chrystus pojednał wszystkie rzeczy z Bogiem (por. Kol 1,20), "i prosi nas o zaprzestanie wszelkiej przemocy w naszych myślach, słowach i czynach, zarówno wobec bliźnich, jak i wobec stworzenia"..

Identyfikacja z Chrystusem w celu opieki nad chorymi

Na stronie 28 Światowy Dzień Chorego odbyła się 8 lutego pod hasłem Jezus: "Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście zmęczeni i obciążeni, a Ja wam dam odpoczynek". (Mt 11,28). W swoim orędziu (3 stycznia 2020 r.) Franciszek podkreśla postawę Jezusa, który wzywa do bliskości z nim i oferuje swoje miłosierdzie. 

Zrobić świetliki z własnych ran: Jezus czyni to przede wszystkim własnym życiem, ponieważ tylko ten, kto doświadcza cierpienia i potrzeb z pierwszej ręki, będzie wiedział, jak być pocieszeniem dla innych. Dlatego trzeba postawić się na miejscu chorego, zapewnić mu opiekę (medyczną, a także relacyjną, intelektualną, afektywną i duchową), której wymaga on i jego rodzina. Ci, którzy opiekują się chorymi, jak i sami chorzy, muszą pamiętać, że "Chrystus nie dał nam przepisów, ale przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie wyzwala nas z ucisku zła"..

Dlatego chorzy muszą mieć możliwość znalezienia, zwłaszcza u chrześcijan, ludzi, którzy uzdrowieni przez Boże miłosierdzie w swojej kruchości, wiedzą jak im pomóc. "nieść swój krzyż, czyniąc ze swoich ran świetliki, przez które można spojrzeć poza chorobę na horyzont". i w ten sposób otrzymują światło i świeże powietrze, aby kontynuować swoje życie. Oczywiście wszystko zaczyna się od poszanowania godności i życia każdej osoby. Aby to uczynić, chrześcijańscy profesjonaliści mogą być czasem zmuszeni do odwołania się do swojego prawa do sprzeciw sumienia.

Krótko mówiąc, modlitwa i rozeznanie, słuchanie i odpowiadanie, z miłością pokonującą strach. Jest to droga, którą chrześcijanie muszą przejść ze spokojem i radością, aby przyczynić się do nowej ewangelizacji, pokoju i troski o innych. To także otwarcie jej dla przyszłych pokoleń.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.