Czytania niedzielne

Komentarz do czytań na niedzielę XXX (B): Panie, niech znów zobaczę!

Andrea Mardegan komentuje czytania z 30 Niedzieli Zwykłej, a Luis Herrera wygłasza krótką homilię wideo. 

Andrea Mardegan / Luis Herrera-20 Październik 2021-Czas czytania: 2 minuty
lek na ślepotę

Eustache Le Sueur. Jezus uzdrawia niewidomego

Podziwiał kolor nieba o świcie i zmierzchu, migotanie księżyca i gwiazd w nocy, kolor oczu bliskich. Mógł patrzeć na ziemię, po której chodził i mierzyć przedmioty, które obrabiał rękami. Potem postępująca choroba oczu okradła Bartymeusza z kolorów, perspektywy, piękna stworzeń. Nie mogąc już zarobić na chleb, został zmuszony do żebrania.

Cały dzień siedząc na poboczu tej drogi z Jerycha do Jerozolimy. Słuchanie wiadomości, które pojawiały się po drodze. Słyszał o Jezusie Nazarejczyku przywracającym wzrok niewidomym, jak mówiły proroctwa o Mesjaszu. Ojciec Timaeus zachęcał go: "Przejdzie tędy, aby udać się do Jerozolimy. Zobaczysz: w swoich przypowieściach często wspomina o Jerychu. Poprosisz go, by cię uzdrowił. On jest Synem Dawida, Mesjaszem. Wielu będzie chciało go zobaczyć i usłyszeć. Nie pozwól mu uciec. 

Miał rozwinięte bardzo delikatne uszy. Od razu zauważył krzyk tłumu i serce mu podskoczyło: kto idzie, kto to jest? To Jezus z Nazaretu! Bartymeusz zaczął wołać z całą siłą tych lat ciemności. Wypłakuje swoją potrzebę, swoją biedę połączoną z wiarą w Jezusa. Podczas miesięcy oczekiwania modlił się: "Panie nieba i ziemi, dałeś mi wzrok i odebrałeś go, jeśli to po to, abyśmy wiedzieli, że przyszedł Twój Mesjasz, obiecuję Ci, że jeśli mnie uzdrowi, pójdę za nim na koniec świata". To pragnienie nadaje jego głosowi nieposkromioną siłę.

Ci, którzy otaczają Jezusa i odpowiadają za bezpieczeństwo Mistrza, wydają polecenia tłumom. Próbując powstrzymać hałas, jaki robi, zbesztali go: jesteś ślepy i będzie powód, zostań na dole, żebrząc! Nie pamiętają, że Jezus przyszedł dla grzeszników i przywrócił wzrok wielu niewidomym. 

Są pierwszymi niewidomymi, których Jezus uzdrawia, mówiąc do nich: "Zawołajcie go. Na te słowa zmieniają sposób patrzenia na niego i starają się naśladować Mistrza: "Rozchmurz się!". Mówią do niego: "Wstań, on cię woła!".. To wezwanie i możliwość rozmowy z Jezusem sprawia, że Bartymeusz skacze na nogi. Nieważne, że zrzuca płaszcz. W nocy swoich oczu biegnie do Jezusa. A Mistrz uprzedza go: co chcesz, żebym ci zrobił? Dla Jezusa ważne jest pragnienie i modlitwa Bartymeusza. Wielu, którzy kazali niewidomemu być cicho, milczy. Bartymeusz odpowiada: Mistrzu mój, niechaj znów widzi! Jezus widzi światło wiary w jego sercu i nagradza go: Idź, twoja wiara cię ocaliła! Oczy Mistrza i jego uśmiech to pierwsze rzeczy, które widzą jego nowe oczy. Kolory znów błyszczą. Jezus nie zaprosił go do pójścia za nim, powiedział mu: idź, jesteś wolny, możesz wrócić do swojego starego życia. Ale Bartymeusz, wierny swojej obietnicy, idzie za nim ulicą pełen radości.

Homilia na czytania z niedzieli XXX.

Ksiądz Luis Herrera Campo oferuje swój nanomiliakrótkie jednominutowe refleksje do tych lektur.

AutorAndrea Mardegan / Luis Herrera

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.