Czy ludzie nie lubią imprez? Dlaczego więc tak wielu jest obojętnych na niebo? Ponieważ w całej Biblii niebo opisywane jest jako wielka uczta. Jest to widoczne zarówno w dzisiejszym pierwszym czytaniu, jak i w Ewangelii.
Prorok Izajasz przewiduje to, co jest znane jako "góra eschatologiczna", niebiańska góra/Jerozolima, która jest opisana bardziej szczegółowo w księdze Objawienia Nowego Testamentu. Góra ta stała się ogromną salą bankietową. "Pan wszechświata przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z soczystych przysmaków, ucztę z wybornych win; wykwintne przysmaki, wyrafinowane wina"..
Nie tylko to, ale wszelki smutek, a nawet śmierć zostały na zawsze wygnane z tego szczytu. "Bóg, Pan, otrze łzy ze wszystkich twarzy".. Ludzie będą się radować i weselić z Bożego zbawienia, "bo ręka Pana spocznie na tej górze".. Jest to wyraźne proroctwo z nieba.
Psalm sugeruje podobną, choć nieco inną ideę. Uczta nie odbywa się już na górze, ale na "zielone łąkiz wodą "cicho". płynnie. "Namaszczasz moją głowę perfumami, a mój kielich się dopełnia".. Nie jest to niebo, ale jest to droga: jest to dusza w Bogu, która nie boi się zła ani wroga, wiedząc, że jest prowadzona przez Boga.
Jezus opisuje również królestwo niebieskie jako ucztę, z tym wyjątkiem, że w tym przypadku nikt nie wydaje się zainteresowany.
"Nie chcieli jechać.. Więc król nalega: "Wysłał innych sług, aby powiedzieli gościom:" Przygotowałem ucztę, ubiłem cielęta i tuczone bydło i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na wesele. A potem padają tragiczne słowa: "Ale oni nie słuchali..
Źle traktują lub zabijają sługi, których przysyła im król. Król z kolei ich zabija (odrzucenie Bożej łaski ma katastrofalne konsekwencje, jak widzieliśmy w zeszłym tygodniu). Ale ponieważ są teraz wolne miejsca, wysyła swoje sługi, aby zaprosili na wesele tylu, ilu mogą znaleźć.. Przynoszą "złe i dobre". tak samo. Papież Franciszek skomentował ten epizod podczas ostatnich Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. "W Kościele jest miejsce dla każdego".. I nalegał: "Wszyscy, wszyscy, wszyscy!.
Ale potem następuje zwrot akcji. Jest miejsce dla wszystkich lub prawie wszystkich. Król wchodzi i znajduje mężczyznę bez ślubnego garnituru. "Przyjacielu, jak się tu dostałeś bez sukni ślubnej?". Drugi nie otworzył ust. Wtedy król rzekł do sług: "Zwiążcie go i wyrzućcie w ciemność. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało wybranych'"..
Chodzi o to, że każdy może wejść, jeśli chce wczuć się w ducha imprezy. Ten człowiek był intruzem, który przyszedł tylko jeść i pić. Uczta jest otwarta dla wszystkich, o ile są gotowi otworzyć się na Boga i na siebie nawzajem.
Homilia na temat czytań z 28. niedzieli czasu zwykłego (A)
Ksiądz Luis Herrera Campo oferuje swój nanomiliaKrótkie, jednominutowe rozważania do tych niedzielnych czytań.