Nie ma wątpliwości, że pragnienie jest dominującym tematem w dzisiejszych czytaniach. O ile w pierwszym czytaniu pragnienie odpędza lud Boży, o tyle w Ewangelii pragnienie przybliża do Boga grzeszną kobietę i jej renegatów.
Pierwsze czytanie opisuje epizod, który miał miejsce w miejscu zwanym Massah, gdy lud izraelski przemierzał pustynię po ucieczce z Egiptu. Czytamy po prostu: "Ale lud, spragniony, szemrał przeciwko Mojżeszowi". Mają zamiar go ukamienować, więc wzywa Pana. Bóg mówi mu, żeby uderzył w skałę "i wyjdzie woda dla ludu do picia".. Mojżesz tak czyni i woda tryska. Ale święty pisarz komentuje: "I nazwał to miejsce Massah i Meribah, z powodu kłótni synów izraelskich i dlatego, że kusili Pana, mówiąc: "Czy Pan jest wśród nas, czy nie?"..
W Ewangelii pragnienie grzesznej Samarytanki prowadzi ją do spotkania z Jezusem. Samarytanie odłączyli się od Izraela i byli uważani przez Izraelitów za etnicznie i religijnie nieczystych. Kobieta ta, jak się dowiemy, miała głęboko nieuporządkowane życie osobiste. Była pięciokrotnie zamężna, a teraz mieszkała z mężczyzną, który nie był jej mężem. Poszła do studni po wodę, ale zastała tam człowieka stworzonego przez Boga, który czekał na nią. Siedząc przy studni, nasz Pan angażuje ją w rozmowę.
Niewątpliwie skonfrontuje ją z bałaganem w jej życiu, ale najpierw powie jej o. "dar Boży".nie tylko bieżącej wody, ale także "źródło wody wytryskującej ku życiu wiecznemu". Mówi ona zarówno o chrzcie, jak i o łasce Ducha Świętego w naszych duszach. Św. Paweł w drugim czytaniu używa podobnego "płynnego" obrazu, aby opisać działanie Ducha Świętego: "Miłość Boża została rozlana w naszych sercach przez Ducha Świętego, który został nam dany". Kobieta, która najwyraźniej została odrzucona przez swoich współmieszkańców (musiała iść sama po wodę w najgorętszej części dnia), teraz idzie, by ogłosić im Jezusa: "Przyjdź i zobacz człowieka, który opowiedział mi wszystko, co uczyniłem; czy to jest Mesjasz?"..
Przesłanie jest jasne: nie powinniśmy pragnąć jedynie ziemskich satysfakcji (nasze wielkopostne pokuty powinny pomóc nam ograniczyć to pragnienie), ale Bożej łaski. Nie możemy polegać na naszym "statusie", ale bardziej ufać Bożej mocy, która nas zbawia i nawraca, bez względu na to, jak bardzo nasze życie było do tej pory spaprane: lud Izraela zbuntował się przeciwko Bogu; grzeszna kobieta stała się apostołem Chrystusa. Nasze twarde jak skała serca muszą być podlewane łaską Ducha Świętego. Zgorzkniała Samarytanka została zaskoczona przez Chrystusa i jej życie znalazło nowy sens. Bóg ma również dla nas niespodzianki w tym świętym okresie.
Homilia na czytania z III niedzieli Wielkiego Postu (A)
Ksiądz Luis Herrera Campo oferuje swój nanomiliaKrótkie, jednominutowe rozważania do tych niedzielnych czytań.