Teologia XX wieku

Edyta Stein i "bycie skończonym i wiecznym".

Edyta Stein jest znana ze swoich cech biograficznych, ale nie z jej istotnego wkładu intelektualnego w metafizykę, antropologię i duchowość.

Alejandro Nevado-27 styczeń 2025-Czas czytania: 8 minuty
Edyta Stein

Edith Stein (1891-1942) była najmłodszym dzieckiem w żydowskiej rodzinie liczącej jedenaścioro rodzeństwa (choć dwoje zmarło bardzo młodo). Jej ojciec zmarł, gdy miała zaledwie dwa lata (1893). Jej matka, prawdziwa postać, utrzymywała rodzinę, prowadząc tartak w Breslau (obecnie Wrocław, Polska).

Opowiada tę historię w swojej autobiografii, która nosi tytuł O życiu żydowskiej rodzinyprzetłumaczone na język angielski przez Żółte gwiazdy. Książka, oprócz osobistych, chciała pokazać, jak wyglądała niemiecka rodzina żydowska, gdy została zakwestionowana przez nazistowską ascendencję (1933-1935).  

Jeśli chodzi o jego edukację, wystarczy podkreślić jego przedwczesność i dobre oceny w dzieciństwie i młodości. Kryzys egzystencjalny w wieku 15 lat oderwał go od nauki na prawie rok. Potem przyszło pragnienie studiowania filologii germańskiej i filozofii, począwszy od Wrocławia (1911-1912).

Edyta Stein w ruchu fenomenologicznym

Usłyszawszy o nowej filozofii Husserla w Getyndze, przeniósł się tam (dzięki hojności matki). Uczestniczył w tak zwanym Kole Getyngijskim (1912-1917) pierwszych uczniów Husserla, skupionych wokół jego asystenta, Von Reinacha. On i jego żona byli bliskimi przyjaciółmi Edith, podobnie jak inni członkowie, tacy jak Romann Ingarden (który był zalotnikiem), para Conrad-Martius i Max Scheler, który był częstym gościem i miał na nią wielki wpływ.

Kiedy Husserl przeniósł się do Fryburga, towarzyszyła mu, przedstawiła swoją pracę magisterską na temat empatii (1917) i została mianowana asystentką Husserla (1917-1918). Umożliwiło to Husserlowi zredagowanie drugiego tomu jego Badania logiczne i inne ważne teksty. Tam poznała Heideggera (1889-1976), który również dołączył jako asystent Husserla (ale na stypendium). Była pod wrażeniem jego zdolności, ale zauważyła również, że odchodził od wiary chrześcijańskiej, tak jak ona zbliżała się do niej. Edith została ochrzczona w 1922 roku. Heidegger, który był seminarzystą (1903-1911) i korzystał ze stypendiów na kształcenie w zakresie filozofii chrześcijańskiej (1910-1916), ożenił się z Elfride, protestantką, w 1917 r.; nie ochrzcił swojego pierwszego dziecka w 1919 r.; zaczął zdobywać sławę i wiązać się z niektórymi studentkami (Elisabeth Blochmann, Hannah Arendt).

Edith, po pięciu latach współpracy w badaniach fenomenologicznych i napisaniu kilku artykułów (1917-1922), zobaczyła, że nie będzie dla niej miejsca w nauczaniu uniwersyteckim. Husserl nie odważył się tego zaproponować, a Heidegger dał jej do zrozumienia, że nie ma to przyszłości. Później wykładał na katolickiej uczelni w Speyer (1922-1932). Miał też okazję wykładać antropologię na jednym kursie w katolickim kolegium nauczycielskim (1932-1933). Jest to źródło jego książki na temat Struktura osoby ludzkiej

Dojście nazistów do władzy (1933) uniemożliwiło mu dalsze nauczanie, a następnie zrealizował swoje od dawna skrywane pragnienie wstąpienia do klasztoru karmelitów w Kolonii. Tam, z posłuszeństwa, ukończył swoją wielką książkę o metafizyce, Byt skończony i wieczny (1936). Przeniesiona do Echt Carmel w Holandii, została ostatecznie uwięziona i zmarła w obozie zagłady w Echt. Auschwitzwraz z siostrą Rosą (1942). Została kanonizowana jako męczennica przez Jana Pawła II w 1998 roku.

Formacja tomistyczna

Edyta Stein była osobą o bardzo poważnych podstawach intelektualnych, już od wczesnego szkolenia, i rozwinęła się w kontekście intelektualnego rygoru, z jakim traktowano tematy wśród pierwszych uczniów Husserla, z wielką zdolnością obserwacji.

Dzień po nawróceniu, czytając żywot świętej Teresy, kupił mszał i katechizm. Następnie rygorystycznie studiował doktrynę chrześcijańską i teologię. Pod kierunkiem Ericka Przywary zapoznał się ze św. Tomaszem, studiując z jednej strony podręczniki tomistyczne (Gredt), a z drugiej strony bezpośrednio św. De Veritate i De ente et essentia

Ze strony De veritate opublikował tłumaczenie i komentarz. A na De ente essentia przygotowała badanie poświęcone Działanie i władzaktórego nie opublikował, ale który później został przekształcony w pierwszy rozdział Byt skończony i wieczny.

Należy pamiętać, że poza broszurą De ente et essentiaTomasz nie publikował systematycznych dzieł filozoficznych, ale komentował, jedno po drugim, dzieła Arystotelesa. The Summa Theologica i Summa przeciwko poganom"Filozofia tomistyczna" zawierała jednak systematyczne opracowania filozoficzne dotyczące relacji Boga i stworzeń oraz ludzkiego działania i cnót. Ale reszta "filozofii tomistycznej" składała się, począwszy od XVI wieku, z podręczników ad mentem sancti ThomaeTomasza. Stanowiła doktrynę opartą na Arystotelesie z akcentami św. Tomasza i samej tradycji tomistycznej, z trudnymi do ustalenia granicami, która była przedstawiana jako autonomiczne ciało w stosunku do reszty filozofii.

Zainteresowanie pracą Edyty Stein polega na tym, że pochodząc z zewnątrz, z fenomenologicznym tłem, jest ona zobowiązana do dogłębnego przeglądu podstawowych pojęć, zwracając się do dzieł Arystotelesa i św. Z drugiej strony nie czuje się zobowiązana do podążania za tradycjami szkoły tomistycznej, choćby dlatego, że nie zawsze odpowiadają one myśli samego św. Wyjaśnia to z godną podziwu skromnością na początku książki Byt skończony i wieczny.

W tym czasie pokazuje również dług, jaki ma wobec samego Przywary, który wówczas pisał to, co stanie się jego najsłynniejszym dziełem, Analogia entis. Analogia bytu jest jedną z wielkich zasad kształtujących katolicką filozofię i teologię. Konsekwencja stworzenia, która daje początek skali bytu z zależnością od Stwórcy. Świat, który pochodzi z góry. Prowadzi to św. Tomasza do ustanowienia szczęśliwego rozróżnienia między bytem a istotą, które zapewnia jednocześnie status stworzeń, z uczestniczącym bytem i nową definicją Boga jako tego, którego istotą jest byt (Ipsum esse subsistens). Przywara zapoznał go również z Newmanem i wspólnie z nim przygotował wybór tekstów.

Byt skończony i wieczny

Można powiedzieć, że Byt skończony i wieczny to esej metafizyczny z sumiennym przeglądem wielkich klasycznych tematów tradycji arystotelesowskiej: znaczenie bytu (I), rozróżnienie między aktem a potencją (II), rozróżnienie między istotą a bytem (III), pojęcie i sensy substancji oraz pojęcia materii i formy (IV), transcendentale bytu (V) oraz rodzaje bytu i stopnie analogii bytu (VI). Do których dodano dwa rozdziały: pierwszy poświęcony osobie (ludzkiej i anielskiej) jako odbiciu Trójcy (VII), z obszernym traktowaniem duszy; oraz zasada indywiduacji zastosowana do osób (VIII). 

Porównując ten zarys z klasycznym podręcznikiem metafizyki, można zauważyć, że wszystkie ważne tematy są obecne, z wyjątkiem przyczynowości (słynne cztery przyczyny Arystotelesa) i że wypadki są wspomniane mimochodem, gdy zajmują się bardzo szeroko substancją. Nawiasem mówiąc, te dwa tematy (przyczynowość i przypadki) wymagają rewizji z punktu widzenia współczesnej filozofii przyrody. Z drugiej strony, traktowanie osoby jako indywidualnej substancji jest wzmocnione, z nowymi perspektywami zaczerpniętymi z Trójcy Świętej. Kwestia indywidualności (zasada indywiduacji) również zostaje zrewidowana, z bardziej zniuansowanym zastosowaniem do osoby. To przybliża nas do tego, co zaproponował Duns Scotus i wiktorianie. Edyta Stein powtarza tę dyskusję. Powiedziano, że dla wczesnych Greków głównym odniesieniem bytu są rzeczy (kamienie), a dla Arystotelesa raczej zwierzęta. Dla chrześcijan byty są przede wszystkim osobami, centralnym punktem metafizyki.

Odnosząc się do stworzenia i Trójcy Świętej, podnoszony jest związek między wiarą a filozofią. Filozofia opiera się na rozumie. Jednak rozum nie funkcjonuje w ten sam sposób, gdy zna chrześcijańskie idee, jak wtedy, gdy ich nie zna. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa filozoficzne pojęcie Boga jako stwórcy, osobowej, wyjątkowej i dobrej istoty zostało narzucone jako niemal oczywiste pojęcie (rozumu): jeśli Bóg istnieje, nie może być inaczej. Ale to pojęcie nie istniało przed chrześcijaństwem. Wiedza o tym, że Bóg jest trójjedyny, dodaje również perspektywy ludzkiemu duchowi i konstytucji całej rzeczywistości. Jest to inspiracja, która pochodzi z objawienia, ale która jest zgodna z ludzkim doświadczeniem osobistego świata. Dziedziny wiedzy i ich metody nie powinny być mieszane, ale światło wiary oświetla istotne aspekty ludzkiej wiedzy.   

Struktura osoby ludzkiej

Właśnie dlatego, że ontologia koncentruje się na osobach (ludziach, aniołach i samym Bogu), metafizyka Edyty Stein (podobnie jak metafizyka św. Tomasza) jest głęboko personalistyczna. Z tego powodu jest ona bardzo dobrze uzupełniona przez Struktura osoby ludzkiejkurs skomponowany przez Edytę Stein w 1933 roku, kiedy naziści przejęli władzę w Niemczech.

W książce tej wyraźnie odbija się echo wkładu Maxa Schelera, w Miejsce człowieka w kosmosie (1928), który został również podjęty przez Guardiniego w Świat i osoba. Aby usytuować filozoficzną wiedzę o człowieku w całości wiedzy o rzeczywistości i połączyć ją z nowoczesnymi naukami, Scheler badał warstwy bytu. Ciała, żywe (organiczne) istoty; zwierzęta z ich instynktowną psychologią; człowiek z jego samoświadomością i potrzebą uwolnienia się od instynktownego zachowania. Pojawia się skala istotnych właściwości obserwowanych w naturze, która jest również skalą bytu, od ciał po osoby. I, widziana od Boga (i Trójcy) z analogią bytu, na odwrót: od Boga do rzeczy.

Równoległe życia

Rozwijając te idee metafizyki, podobieństwa między Edytą Stein i Martinem Heideggerem stają się wyraźniejsze. Dla wielu współczesna metafizyka jest wybitnie reprezentowana przez Heideggera. Sam Heidegger nie stronił od stwierdzenia, że nastąpiło "zapomnienie bycia" od przedsokratyków do niego samego. Z jego punktu widzenia byłby więc w istocie jedynym metafizykiem. Wprowadził tam do gry znaczenia bytu, przyjmując również osobę ludzką, wrzuconą w istnienie, jako główny punkt odniesienia.

Wspomnieliśmy już o zbieżnościach czasowych: podczas gdy Edyta Stein nawracała się i przyswajała myśl chrześcijańską, zbliżając się do św. Tomasza (i Szkota), Martin Heidegger odwracał się od wiary, zrywając ze studiami scholastycznymi i komponując ateistyczną myśl egzystencjalistyczną. Heidegger napisał pracę magisterską o Dunsie Szkocie, a wstępując na uniwersytet (i oddzielając się od chrześcijaństwa), osiadł na dziewiczym terenie: metafizyce przedsokratyków, niedawno zebranej (Diels) i mało zbadanej, między innymi dlatego, że przetrwało bardzo niewiele tekstów. Dało mu to oryginalność i swobodę, które wykorzystał z poetyckim i dydaktycznym (i zawiłym) talentem, który go charakteryzował. W 1927 roku opublikował Bycie i czasjego najbardziej znane dzieło.

Wpływ Nietzschego doprowadził go do ateistycznego egzystencjalizmu. Ale wpływ Hegla, którego studiował w tamtych latach, doprowadził go do filozoficznego nazizmu. Powszechnie wiadomo, że w latach trzydziestych XX wieku, na swoich kursach we Fryburgu, Heidegger zinterpretował Bycie i czas odnosząc się do heglowskiego bytu, który powstaje w historii, do ducha kultury narodów, w jego przypadku narodu niemieckiego, zjednoczonego wolą Führera. Zwrócił już na to uwagę jego żydowski uczeń Karl Löwitz, a dowodzą tego badania Fariasa i Faye nad notatkami uczniów. Jest to również odzwierciedlone w jego słynnym przemówieniu rektorskim (1933) i, w zawoalowany sposób, w jego Wprowadzenie do metafizyki (1935).

Po części troska Edyty Stein o rozwinięcie i opublikowanie swojej metafizyki miała na celu przeciwstawienie się ateistycznemu efektowi Heideggera. W rzeczywistości, Byt skończony i wieczny miał ostatnią część, która była krytyką książki Heideggera, ale potem oddzielił ją, aby opublikować ją osobno. W języku hiszpańskim została opublikowana wraz z innymi krytykami Stein dwóch pism Heideggera z 1929 roku: Kant i problem metafizyki oraz wykład inauguracyjny Czym jest metafizyka. Edyta Stein raz po raz zwraca uwagę na to, jak Heidegger nie wyciąga konsekwencji z tego, co mówi i zamyka drogi, które prowadzą od bytu do jego przyczyny, którą jest Bóg, pierwszy byt. 

Dla ciekawych tików i kaprysów życia kulturalnego, Bycie i czasKsiążka, również chroniona przez swoją niezrozumiałość i abstrahująca od historycznych okoliczności, stała się kultową książką lewicy kulturowej (i wielu chrześcijan) od lat czterdziestych XX wieku do dnia dzisiejszego. Podczas gdy Byt skończony i wiecznyktóry został niemal cudem uratowany spod gruzów kolońskiego Karmelu, zniszczonego przez alianckie bomby, został opublikowany w 1950 roku i jest mało znany. Sprawa ta zasługuje na pewną refleksję.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.