Mija 100 lat od momentu, gdy Lenin i bolszewicy przejęli władzę w Rosji w wyniku zamachu stanu. Co się stało i co pozostaje, nie tylko w Rosji, ale na całym świecie - na te pytania stara się odpowiedzieć Bryan Bradley, nasz korespondent na Litwie. Stulecie to zbiega się z setną rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie, kiedy to Matka Boża prosiła o modlitwy za Rosję.
-TEXT Bryan Bradley, Wilno (Litwa)
Zabalsamowane ciało Władimira Ilicha Uljanowa, bardziej znanego jako Lenin, nadal przyjmuje gości w jego mauzoleum na Placu Czerwonym w Moskwie. Niewielu już przychodzi, aby go zobaczyć - są to nieliczni, stosunkowo nieliczni pobożni komuniści, którzy pozostali w Rosji, okazjonalni "pielgrzymi" z Chin i sporo po prostu ciekawskich turystów. Ale wciąż jest tam na swoim honorowym miejscu, tak jak rzeczy, które wydarzyły się cały wiek temu i których był głównym bohaterem, wciąż wpływają na dzisiejszy świat - być może nie zdając sobie z tego zbytnio sprawy.
7 listopada minie 100 lat od przejęcia władzy w Rosji przez bolszewików pod dowództwem słynnego rewolucjonisty. Wydarzenie to pozostawiło...Pełny tekst tylko dla subskrybentów