Marzec otworzyło orędzie Franciszka nawiązujące do czterech kobiet doktorów Kościoła, których świadectwo świętości jest owocem korespondencji z łaską Bożą. W swoim orędziu na Wielki Post Papież zaprosił nas do zasiania nasion dobra. W połowie miesiąca Francis chciał ponownie uruchomić Pakt na rzecz edukacji globalnejRaport, podkreślający transformacyjną siłę edukacji w czasach konfliktu.
Kobiety doktorzy Kościoła i "kobieca świętość".
Papież skierował orędzie (1-III-2022) z okazji międzynarodowego kongresu zorganizowanego dla uczczenia rocznic ogłoszenia Teresy od Jezusa, Katarzyny ze Sieny, Teresy z Lisieux i Hildegardy z Bingen doktorami Kościoła, do których pragnęły dołączyć Brygida Szwedzka i Teresa Benedykta od Krzyża, które wraz z Katarzyną ze Sieny zostały przez św. Jana Pawła II nazwane współpatronkami Europy (por. Spes ædificandi, n. 3).
Doktryna wykładana przede wszystkim świętym życiem
Wszystkie te święte łączy, po pierwsze, świadectwo jako kobiety, które prowadziły święte życie; po drugie, "..." i po trzecie, "...".wybitna doktryna". za jego "trwałość, głębokość i aktualność że oferuje, w obecnych okolicznościach, światło i nadzieję dla naszego podzielonego i dysharmonijnego świata".. Jeśli chodzi o jego doktrynę, to najważniejszymi naukami są właśnie te, które odnoszą się do świętości.
Czego uczyli o świętości? Tak to ujmuje Franciszek: "Ulegając Duchowi Świętemu, dzięki łasce chrztu, szli swoją drogą wiary poruszeni nie przez zmieniające się ideologie, ale przez niezachwiane przylgnięcie do 'człowieczeństwa Chrystusa', które przenikało ich działania"..
Jest tak, ponieważ człowieczeństwo Chrystusa jest znakiem i narzędziem, które Bóg dał nam o swojej miłości i protekcjonalności, przyjmując ludzką małość i ograniczoność.
Papież mówi dalej: "One również w pewnym momencie poczuły się niezdolne i ograniczone, 'chude małe kobietki', jak powiedziałaby Teresa od Jezusa, wobec przedsięwzięcia, które je przerastało".Skąd - pyta Franciszek - czerpali siłę do realizacji swojego powołania i powierzonej im misji, jeśli nie z miłości Boga, która wypełniała ich serca? "Podobnie jak Teresa z Lisieux, mogli w pełni realizować swoje powołanie, "swoją małą drogę, swój projekt życia". Droga dostępna dla wszystkich, droga zwykłej świętości".. Co znaczy tu "zwykła świętość". wyjaśnia się poniżej. Po pierwsze: świętość charakteryzująca się, jak zawsze w jakiś sposób, przez twierdza która pochodzi z połączenia ufności w miłość Boga z pokorą tego, który wie, że jest po ludzku mało znaczący.
Po drugie, papież nakreśla to, co nazywa "kobieca świętość, która czyni Kościół i świat płodnymi".. Przede wszystkim podkreśla podstawę tej świętości, która ma związek z pewnym aspektem obecnej wrażliwości na kobiety: "...Obecna wrażliwość świata domaga się przywrócenia kobietom godności i wewnętrznej wartości, którą zostały obdarzone przez Stwórcę"..
Cechy "świętości kobiecej
Po trzecie, przykład życia tych świętych uwydatnia pewne elementy, które z wyraźnymi przejawami na płaszczyźnie antropologicznej i społecznej projektują tę kobiecość, która jest tak potrzebna w Kościele i w świecie: 1) "...", 2) "...", 3) "...", 4) "...", 5) "...", 6) "..." i 7) "...".Siła do stawiania czoła trudnościom".; 2) "Pojemność dla betonu".; 3) "naturalna dyspozycja do celowego działania na rzecz tego, co najpiękniejsze i najbardziej ludzkie, zgodnie z planem Bożym"., y 4) "wizja jasnowidząca -profesjonalny- świata i historii, która uczyniła ich siewcami nadziei i budowniczymi przyszłości".. Niewątpliwie cztery światła do nakreślenia powołania i misji chrześcijańskich kobiet także w naszych czasach.
Po czwarte, w odniesieniu do Kościoła i jego misji. Podkreśla się w nim, że "jego oddaniu się służbie ludzkości towarzyszyła wielka miłość do Kościoła i do 'słodkiego Chrystusa na ziemi', jak lubiła nazywać papieża Katarzyna ze Sieny".a ponadto "(...)czuli się współodpowiedzialni za zaradzenie grzechom i nieszczęściom swoich czasów i przyczyniali się do misji ewangelizacyjnej w pełnej harmonii i komunii kościelnej"..
Te cechy (siła oparta na godności i wartości kobiety, konkretna troska o osobę, zwrócenie uwagi na piękno tego, co prawdziwie ludzkie, dalekowzroczna i pełna nadziei wizja) są warunkami korespondencji z łaską Bożą, która towarzyszyła tym świętym w ich miłości i służbie Kościołowi i światu. Są to nasiona i zarazem owoce boskiego zasiewu, świętości, która zawsze przynosi obfite owoce.
Wielki Post: siać i zbierać żniwo dobra
W związku z tym siewem świętości widzimy papieskie hasło na Wielki Post, w słowach św. Pawła: "Nie ustawajmy w czynieniu dobrze, bo jeśli nie stracimy ducha, to we właściwym czasie zbierzemy nagrodę. Dlatego, póki mamy możliwość, czyńmy wszystkim dobrze" (Ga 6,9-10a)..
W swoim orędziu na Wielki Post 2022 (upublicznionym 11-XI-2021) wyjaśnia, że Wielki Post to czas pomyślny (kairos), aby zasiać dobro. Jest to, według św. Augustyna, obraz naszej ziemskiej egzystencji. W nim często dominuje chciwość i pycha, chęć posiadania, gromadzenia i konsumowania (por. Łk 12, 16-21).
Y "Wielki Post zaprasza nas do nawrócenia, do zmiany mentalności, aby prawda i piękno naszego życia polegały nie tyle na posiadaniu, ile na dawaniu, nie tyle na gromadzeniu, ile na sianiu dobra i dzieleniu się"..
W tym zasiewie pierwszym rolnikiem jest sam Bóg, który z hojnością "Nie przestawaj wlewać w ludzkość nasion dobra". (Fratelli tutti, 54).
"W okresie Wielkiego Postu -mówi papież. jesteśmy wezwani do odpowiedzi na dar Boga poprzez przyjęcie Jego 'żywego i skutecznego' Słowa". (Hbr 4, 12).
Słuchanie, klucz do przyjęcia ziarna
Jak taki siew jest mile widziany?"Wytrwałe słuchanie Słowa Bożego dojrzewa w nas uległość, która usposabia nas do przyjęcia Jego pracy w nas. (por. Jk 1,21)która czyni nasze życie owocnym".. Rzeczywiście, ponieważ Bóg przemawia do nas w lekturze Pisma Świętego, w celebracji liturgii, w osobistej modlitwie i kierownictwie duchowym, a nawet w codziennych wydarzeniach, jeśli tylko umiemy Go słuchać.
Ponadto jesteśmy też rolnikami, siewcami i żniwiarzami. Jesteśmy "Współpracownicy Boga". (1 Kor 3,9), jeśli dobrze używamy czasu teraźniejszego (por. Ef 5,16), aby siać "..." (1 Kor 3,9).czynienie dobra".. Franciszek przestrzega nas, że to wezwanie do siania dobra nie może być postrzegane jako ciężar, ale jako łaska, z którą Stwórca chce nas aktywnie zjednoczyć ze swoją owocną wielkodusznością.
Istnieje ścisły związek między siewem a żęciem, o czym mówi św. Paweł: "Do ubogiego siewcy ubogi plon, do obfitego siewcy obfity plon". (2Co 9, 6).
Żniwo dobrych uczynków
Ale co to są żniwa? "Pierwszy owoc dobra, które siejemy, jest w nas samych i w naszych codziennych relacjach, nawet w najmniejszych gestach życzliwości".. Dobre drzewo rodzi dobre owoce i nie traci się "hojnego znużenia" (por. Evangelii gaudium, 279). Siew to "uwalnianie procesów, których owoce będą zbierane przez innych, w nadziei na tajemne siły zasianego dobra". (Fratelli tutti, 196).
Ale najprawdziwszym żniwem jest żniwo eschatologiczne, żniwo dnia ostatecznego. Odnosi się to nie tylko do momentu własnej śmierci, ale także później, po sądzie ostatecznym, do zmartwychwstania naszego ciała (por. 1 Kor 15, 42-44). Jeśli zostaliśmy zjednoczeni z Nim przez miłość, powstaniemy do życia wiecznego, pełnego światła i radości (por. J 5,29).
Przeszkody dla tego wszystkiego są skondensowane w "pokusę wycofania się w nasz indywidualistyczny egoizm i schronienia się w obojętności na cierpienie innych".A rozwiązanie? Prosić o wiarę i nadzieję, bo w ten sposób nie znudzi się nam czynienie dobra (por. Ga 6, 9).
Gdy chodzi o konkrety, papież proponuje: nie zmęczyć się modlitwą (wraz z pandemią uświadomiliśmy sobie, że potrzebujemy innych, a przede wszystkim Boga); nie zmęczyć się wypieraniem zła z naszego życia (przez post i wyznanie grzechów w sakramencie pokuty) oraz praktykowanie bardziej realnych spotkań i nie tylko "wirtualny".; nigdy nie męczy się czynieniem dobra innym, zwłaszcza tym, którzy są nam bliscy: potrzebującym, chorym, samotnym. W ten sposób, jeśli nie ustąpimy, zbierzemy obfity plon.
Modlitwa i zaangażowanie edukacyjne na rzecz pokoju
Przy okazji spotkania fundacji Gravissimum educationisPapież wygłosił przemówienie (z dnia 18-III-2022), nawiązując do tematu, który ich połączył: Edukacja na rzecz demokracji w podzielonym świecie.
Modlitwa o pokój
Franciszek zaczyna od nawiązania do wojny, która jest blisko, w Europie. I pyta, co każdy z nas robi: "Czy modlę się? czy poszczę? czy czynię pokutę? czy też żyję beztrosko, jak zwykle żyjemy w odległych wojnach?".. I przywołuje dwie podstawowe zasady: "Wojna jest zawsze - zawsze!!! - klęską ludzkości".Wszyscy jesteśmy pokonani, ponieważ "w jakiś sposób jesteśmy odpowiedzialni"..
Promocja demokracji to temat aktualny i dyskutowany. Nieczęsto jednak podchodzi się do niej z punktu widzenia edukacji. Takie podejście należy jednak w szczególny sposób do tradycji Kościoła i, zauważa następca Piotra, "jest jedynym, który jest w stanie zapewnić długoterminowe rezultaty"..
Opierając się na przypowieści o morderczych rolnikach (por. Mt 21, 33-43, 45-46), którzy byli zaślepieni żądzą posiadania, Papież skupił się na dwóch wynaturzeniach demokracji: totalitaryzmie i sekularyzmie.
Totalitaryzm i sekularyzm
Państwo jest totalitarne, zaznaczył, słowami Jana Pawła II, gdy. "ma tendencję do pochłaniania narodu, społeczeństwa, rodziny, wspólnot religijnych i samych ludzi". (Centesimus annus, 45). Dzięki tej ideologicznej opresji "państwo totalitarne opróżnia podstawowe prawa jednostki i społeczeństwa z ich wartości, aż do stłumienia wolności"..
Sekularyzm - życie tak, jakby Bóg nie istniał - jest nieludzkie, zwłaszcza gdy takie życie jest świadome i dobrowolne ze strony społeczeństwa: "Humanizm wykluczający Boga jest humanizmem nieludzkim", powiedział Benedykt XVI (Caritas in veritate, 78).
Papież zwraca uwagę, że. "radykalny sekularyzm, również ideologiczny, deformuje ducha demokratycznego w sposób bardziej subtelny i przebiegły: eliminując wymiar transcendentny, stopniowo osłabia i unieważnia wszelką otwartość na dialog".. I tak, poprzez zaprzeczenie istnieniu prawdy ostatecznej, ludzkie idee i przekonania mogą być łatwo wykorzystane dla celów władzy.
Tutaj, zauważa Francis, jest różnica, mała, ale znacząca, między "zdrowy sekularyzm". i "zatruty sekularyzm".(Można mówić o zdrowym świeckość, poza sekularyzm bojowe i antyreligijne) "Kiedy świeckie staje się ideologią, staje się sekularyzmem, a to zatruwa relacje, a nawet demokracje"..
Ponowne uruchomienie Pakt na rzecz edukacji globalnej
Wobec tych wynaturzeń podnosi się transformacyjna siła edukacji. Doświadczenia w tym kierunku są już owocne. Ujmuje je w konkrety w trzech propozycjach.
1) Pielęgnowanie w młodych ludziach pragnienia demokracji. Celem, jak zaznacza, jest pomoc w docenieniu przez nich systemu demokratycznego, który, choć zawsze jest możliwy do udoskonalenia, ma chronić partycypację obywateli (por. Centesimus annus, 46), a także wolność wyboru, działania i wyrażania opinii. To pomaga im odrzucić jednostajność i docenić uniwersalność.
2) Uczcie młodych ludzi, że dobro wspólne miesza się z miłością. Dobra wspólnego nie da się po prostu obronić siłą militarną. W ten sposób bowiem niszczy, podsyca niesprawiedliwość i przemoc, pozostawiając po sobie wiele gruzu: "Tylko miłość może uratować rodzinę ludzką".. "W tym -Francisco zauważa, przeżywamy najgorszy przykład blisko nas"..
3) Wychowanie młodych ludzi do przeżywania autorytetu jako służby. Wszyscy jesteśmy powołani do służby, sprawowania pewnego autorytetu, w rodzinie, w pracy i w życiu społecznym (por. Komunikat o rozpoczęciu Paktu na rzecz Edukacji, 12-IX-2019). Z drugiej strony: "Kiedy władza wykracza poza prawa społeczeństwa, jednostki, staje się autorytaryzmem i kończy się dyktaturą".. Władza to rzecz bardzo wyważona, ale - dodaje - to piękna rzecz, którą musimy poznać i nauczyć młodych ludzi, aby nauczyli się z nią obchodzić.
Franciszek chce wykorzystać tę okazję do ponownego uruchomienia Paktu dla Edukacji (mającego zachęcić młodych ludzi do pracy na rzecz globalnego dobra wspólnego), który chciał zainicjować, gdy wybuchła pandemia.
W kontekście sprowokowanym przez wojnę na Ukrainie, "W kontekście sprowokowanym przez wojnę na Ukrainie -Biskup Rzymu zauważa teraze podkreśla jeszcze bardziej wartość tego Paktu Edukacyjnego, aby promować powszechne braterstwo w jednej rodzinie ludzkiej, oparte na miłości"..
Edukacja, a także świętość - do której tak bardzo się przyczynia - oraz Wielki Post - który jest ćwiczeniem w samokształceniu - są wartymi i skutecznymi zasiewami w obliczu tak wielu konfliktów osobistych i społecznych.