Miłość i złamane serce

Człowiek jest taki sam; i woła, jak zawsze, by kochać i być kochanym, nawet jeśli czasem twierdzi i śpiewa coś przeciwnego.

14 lipca 2023 r.-Czas czytania: 2 minuty
miłość

Zdjęcie: Matt Nelson /Unsplash

Muzyka jest niewątpliwie jednym z elementów, który najlepiej oddaje pragnienia i tęsknoty danej kultury. Od wieków wyrażamy swoje uczucia - miłość i porywy serca - poprzez piosenki.

Przyjrzenie się tekstom słuchanych utworów pomaga nam zrozumieć kulturę, w której żyjemy i to, co ludzie - zwłaszcza młodzi - noszą w swoich sercach.

Muzyka postmodernistyczna śpiewa o wielkich sprzecznościach zdekonstruowanej miłości naszych czasów. Brak miłości jest wyrażony w sposób ostry i pokazuje nasze coraz większe trudności w kochaniu siebie nawzajem.

Indywidualistyczna kultura technologiczna, w której jesteśmy zanurzeni, często uniemożliwia nam odkrycie drugiego człowieka i nawet jeśli nie jest to to, czego pragnie serce, efemeryczne miłości w końcu zostają zaakceptowane.

W głębi duszy chcemy być jedyni dla drugiej osoby" - wyznaje Olivia Rodrigo w Happier. Dlatego tak bardzo boli wypadnięcie z miłości, a zdrady nie możemy znieść, bo przypomina nam o braku zaangażowania, co przyznaje wzgardzona kobieta. Shakira w swoich najnowszych produkcjach. W końcu nie pozostaje nic innego, jak próbować usprawiedliwić życie w samotności, jak w Jak być samotnym Rity Ory.

Są tacy, którzy desperacko i absurdalnie śpiewają, że lepiej kochamy siebie, jak Miley Cyrus na Kwiaty.

Nie brakuje też utworów, które mówią o. śmieciowa miłość który, jak fast food, zaspokaja, ale nie napełnia.

Muzyka ostatecznie odzwierciedla rany - czasami głębokie rany - braku miłości, które jako społeczeństwo nosimy w naszych sercach.

Na szczęście, pomimo tych rozdzierających serce doświadczeń, i jako swoista windykacja przeciwko nihilizmowi tego stulecia, nadal śpiewamy o pięknie pragnienia kochania i bycia kochanym bezwarunkowo i na zawsze.

Słuchamy pięknych melodii o miłości zaręczynowej np. popularnej Perfect przez Eda Sheerana. Nie brakuje piosenek, które mówią o sile miłości matki czy córki, jak np. Love songs to you o O mamo przez Rigobertę Bandini. Są też takie na temat autentycznej i bezinteresownej miłości przyjaciół, w To, co mi dajesz przez Jarabe de Palo.

Są to znaki nadziei, że choć okoliczności, sposoby wyrażania tego, co czujemy, są różne, to człowiek jest ten sam; i woła, jak zawsze, by kochać i być kochanym. Gdyby tylko dobra muzyka miała większy wkład w walkę kulturową.

Pilnie potrzebujemy nowych modeli życia, które pomogą nam poskładać z powrotem kawałki zdekonstruowanej miłości.

AutorMontserrat Gaz Aixendri

Profesor na Wydziale Prawa Międzynarodowego Uniwersytetu Katalonii i dyrektor Instytutu Wyższych Studiów nad Rodziną. Kieruje Katedrą Solidarności Międzypokoleniowej w Rodzinie (IsFamily Santander Chair) oraz Katedrą Opieki nad Dzieckiem i Polityki Rodzinnej w Fundacji Joaquima Molinsa Figuerasa. Jest również prodziekanem Wydziału Prawa na UIC Barcelona.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.