Firmy gościnneFernando Vidal

Młodzi ludzie i pozytywny związek małżeński

Rodzina jest najważniejszym i najgłębszym wymiarem osobowym i społecznym dla młodych ludzi, którzy chcą, aby rodzina i małżeństwo wyrażały się w sposób jak najbardziej przejrzysty, głęboki i autentyczny.

10 Grudzień 10, 2018 r.-Czas czytania: 2 minuty

Nie jest łatwo uzyskać prawdziwy obraz relacji i poglądów, jakie młodzież ma obecnie na temat rodziny. Jest wiele osób, które chcą, aby młodzi ludzie mieli takie czy inne zdanie. Media i reklama komercyjna nieustannie kształtują publiczny wizerunek młodych ludzi i chcą go ukierunkować zgodnie ze swoimi zainteresowaniami.

Istnieje wielki dystans między rodziną opinii - tą, która jest podtrzymywana w przemówieniach, w rozmowach czy w mediach - a rodziną doświadczenia - tą, którą ludzie naprawdę żyją, którą mają w swoich sercach i tęsknotach. Jest to coś, co badaliśmy obszernie w raporcie rodzinnym (www.informefamilia.org).

Główna nuta charakteryzująca relacje młodych ludzi z rodziną jest bardzo pozytywna. Rodzina jest najważniejszym i najgłębszym wymiarem osobowym i społecznym młodych ludzi. Wszystkie ankiety i badania pokazują, że jest on głównym źródłem zaufania i stanowi nieodzowny aspekt ich życia.

Młodzi ludzie wyrażają niezmierną wdzięczność wobec swoich rodzin i chcą w przyszłości zbudować własną rodzinę.

Rodzina jest najbardziej pierwotnym, uniwersalnym i głębokim składnikiem ludzkiej kondycji, nie powinno więc dziwić, że młodzi ludzie wyrażają tak silne uznanie.

A jednak jest to zaskakujące, bo rodzina jest wspólnotą kontrkulturową w dzisiejszym społeczeństwie. O ile w kulturę dominującą wdziera się indywidualizm i utylitaryzm, o tyle rodzinna logika solidarności i dawania stanowi jej najsilniejszy opór.

Więzi rodzinne są najtrwalsze i niektóre z nich pozostają nieodwracalnie na zawsze. Jest to również sprzeczne z tym, co papież Franciszek nazywa "więzią rodzinną". kultura wyrzucania pieniędzyAdhortacja apostolska Amoris Laetitia.

Jednak młodzi ludzie tęsknią nie za małym kawałkiem życia, ale za całym życiem. Młodzi ludzie nie chcą odrobiny życia, ale całego życia. Ich serce bije z tęsknoty za całością i wielkością, gotowe dać wszystko, a nawet więcej. Dlatego niechętnie obywają się bez źródła najgłębszych przeżyć i więzi, jakim jest rodzina.

Również dlatego chcą, aby życie rodzinne i małżeńskie wyrażało się w sposób jak najbardziej przejrzysty, głęboki i autentyczny. Wyrazem tych poszukiwań jest kryzys konwencjonalnej instytucjonalizacji małżeństwa na rzecz nowych formuł - takich jak związki partnerskie bez ślubu.

W grę wchodzą także inne interesy, np. osłabiające więzi wspólnotowe - nasze społeczeństwo cierpi z powodu tego, co Bauman nazwał "Wielkie Odczepienie i samych wymiarów prawa i instytucjonalności. Być może nadmiernie utożsamiane z władzą państwową i wielkimi potentatami kapitału, kultury i religii, są postrzegane jako wymiary przymusowe i niewystarczająco autentyczne.

Jednak młodzi ludzie nadal stawiają miłość małżeńską - partnera życiowego - jako najwyższą aspirację, jaką mogą odczuwać. Nieustannie o tym śpiewają, piszą, pokazują w każdy możliwy sposób. W każdym razie małżeństwo zawsze znajduje sposób na instytucjonalizację, nawet jeśli w sposób nieformalny.

Największym zagrożeniem dla rodziny jest osłabienie więzi, nawet tych najbardziej kluczowych, jak więzi rodzic-dziecko czy więzi małżeńskie. Aby przeciwstawić się fali odłączenia, młodzi będą potrzebowali nie tylko swoich pragnień, ale odbudowy instytucji - które nie są przede wszystkim fenomenem władzy, ale fenomenem powszechności i komunikacji międzypokoleniowej - w tym wspólnoty małżeńskiej, która jest największą możliwą przyjaźnią między ludźmi. Czas odbudować pozytywną koniunkcję.

AutorFernando Vidal

Dyrektor Uniwersyteckiego Instytutu Rodziny, Papieski Uniwersytet Comillas

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.