"Kościół naucza w świetle Ewangelii, że "kara śmierci jest niedopuszczalna, ponieważ narusza nienaruszalność i godność osoby". O tej afirmacji można przeczytać w upublicznionym w tych dniach nowym wydaniu Katechizmu Kościoła Katolickiego (nr 2267).
W ramach szerszego tekstu do tego nowego sformułowania dołączono w tych dniach także list Kongregacji Nauki Wiary oraz artykuł bp. Osservatore Romano.
Jest ona owocem rozwoju doktrynalnego, jaki dokonał się w ostatnich dziesięcioleciach, dotyczącego świadomości podstawowa godność osoby ludzkiejOsoba ludzka, będąc stworzona na obraz Boga; a w konsekwencji pogłębienie szacunku należnego całemu życiu ludzkiemu.
Konkretnie św. Jan Paweł II stwierdził w 1999 r., że w tej odnowionej perspektywie kara śmierci jest równoznaczna z zaprzeczeniem godności człowieka i pozbawia go możliwości odkupienia lub zmiany; jest więc karą "okrutną i niepotrzebną". Magisterium przyjmuje obecnie tę samą linię.
Przez długi czas kara śmierci była akceptowana na gruncie kurateli lub słusznej obrony społeczeństwa. W swoim pierwszym wydaniu z 1992 roku Katechizm Kościoła Katolickiego przewidywał karę śmierci w ramach "kar proporcjonalnych" do wyjątkowej wagi niektórych przestępstw. Jednocześnie ograniczył odwołanie się do kary śmierci do przypadków, w których bezkrwawe środki nie są wystarczające do obrony życia ludzkiego przed agresorem, "ponieważ lepiej odpowiadają konkretnym warunkom dobra wspólnego i są bardziej zgodne z godnością osoby ludzkiej".
W swoim typowym czy oficjalnym wydaniu z 1997 roku Katechizm wysunął ten argument z zastrzeżeniem, że jest to "jedyna możliwa droga". Dodała, że dziś państwo ma więcej możliwości, by skutecznie ścigać przestępstwa, nie pozbawiając przestępcy możliwości odkupienia; tak, że przypadki, w których kara śmierci jest konieczna, jeśli się zdarzają, to rzadko.
Obecnie jesteśmy świadkami kolejnego kroku w rozwoju doktrynalnym w tej kwestii, aż do deklaracji, że Kościół uważa dziś karę śmierci za naprzeciwko do godności człowieka i dlatego, niedozwolone.
List Kongregacji Nauki Wiary wskazuje na trzy ważne argumenty, na których opiera się nowe brzmienie Katechizmu w tej kwestii: 1) fundamentalna godność ludzka, właśnie dlatego, że jest związana z obrazem Boga, który człowiek posiada w swojej istocie, "nie jest utracona nawet po popełnieniu bardzo poważnych przestępstw"; 2) sankcje karne "muszą mieć na celu przede wszystkim resocjalizację i reintegrację społeczną przestępcy"; 3) "wprowadzono skuteczniejsze systemy zatrzymania, które gwarantują obronę konieczną obywateli".
Katechizm stwierdza teraz: w odniesieniu do kary śmierci: "Kościół (...) zobowiązuje się z determinacją do jej zniesienia na całym świecie".
Warto zastanowić się nad trzema aspektami.
- Przede wszystkim należy zauważyć, że to właśnie m.in. podstawowa godność Nie jest zależna od opinii czy decyzji jednych lub wielu, i nigdy nie jest stracona, nawet w przypadku wielkiego zbrodniarza. Stąd każdy człowiek ma wartość sam w sobie (nie może być traktowany jako zwykły nośnik czy "przedmiot") i zasługuje na szacunek przez siebie (nie dlatego, że tak mówi ustawa), od pierwszego momentu poczęcia do naturalnej śmierci.
Na czym opiera się ta "absolutna wartość" osoby ludzkiej? Od czasów starożytnych ludzie wyróżniali się spośród innych istot we wszechświecie swoim duchem, swoją "duszą duchową". Wynika to również z jego szczególnej relacji do boskości. Biblia potwierdza, że człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga. A chrześcijaństwo jasno mówi, że każdy człowiek jest powołany do otrzymania udziału w boskim synostwie w Chrystusie. Ci, którzy nie uznają istnienia Istoty Najwyższej, mają większe trudności z ustaleniem godności człowieka. A doświadczenie historyczne pokazuje, że nie jest dobrym doświadczeniem pozwolić niektórym lub wielu decydować o tym, czy ktoś ma godność człowieka, czy nie.
Kolejna sprawa to. godność moralna, że ktoś może stracić, czyli umniejszyć, jeśli zrobi coś niegodnego. Na poziomie podstawowej godności nie ma ludzi niegodnych. Na płaszczyźnie moralnej są ludzie, którzy czynią siebie niegodnymi, depcząc godność innych. Godność moralna wzrasta za każdym razem, gdy człowiek postępuje dobrze: dając z siebie to, co najlepsze, kochając, czyniąc ze swojego życia dar dla innych.
- Po drugie, niektórzy mogą uznać przymiotnik "nadmierny" za przesadny. niedozwolonez której korzysta papież Franciszek i która odzwierciedla nowe brzmienie Katechizmu. Odniesienie to pochodzi z jego przemówienia z okazji 25-lecia Katechizmu Kościoła Katolickiego. Kontekst tej wypowiedzi można wyjaśnić następująco: dziś doszliśmy do ponownej refleksji w świetle EwangeliiEwangelia pomaga nam lepiej zrozumieć porządek Stworzenia, który Syn Boży przyjął, oczyścił i doprowadził do pełni, poprzez kontemplację postawy Jezusa wobec ludzi: Jego miłosierdzia i cierpliwości wobec grzeszników. Ewangelia pomaga nam lepiej zrozumieć porządek Stworzenia, który Syn Boży przyjął, oczyścił i doprowadził do pełni, poprzez kontemplację postawy Jezusa wobec ludzi: Jego miłosierdzia i cierpliwości wobec grzeszników, którym zawsze daje możliwość nawrócenia. I tak po tym procesie rozeznania, także doktrynalnego, Kościół naucza dziś, że kara śmierci jest niedopuszczalna. ponieważ stwierdził, że jest to sprzeczne z fundamentalną godnością każdego człowieka, która nigdy nie zostaje utracona nawet w przypadku popełnienia wielkiej zbrodni.
List Kongregacji Wiary zauważa, że obowiązek władzy publicznej do obrony życia obywateli nadal istnieje (por. poprzednie punkty Katechizmu nn. 2265 i 2266), biorąc także pod uwagę aktualne okoliczności (nowe rozumienie sankcji karnych i poprawa skuteczności obrony), na co wskazuje zaktualizowane brzmienie n. 2267.
Jednocześnie nowe sformułowanie jest przedstawiane jako "impuls do zdecydowanego zobowiązania" do wprowadzenia środków, w tym dialogu z władzami politycznymi, w celu uznania "godności każdego życia ludzkiego" i ostatecznego wyeliminowania instytucji prawnej kary śmierci tam, gdzie nadal obowiązuje.
- Rino Fisichella - przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji - w swoim artykule opublikowanym w. Osservatore Romano (2-VIII-2018), że stoimy przed "decydującym krokiem w promowaniu godności każdej osoby". Jest to, jego zdaniem, rzeczywisty postęp - harmonijny rozwój w ciągłości - w rozumieniu doktryny na ten temat, "która dojrzała do tego, byśmy zrozumieli nietrwałość kary śmierci w naszych czasach".
Przywołując przemówienie inauguracyjne św. Jana XXIII na Soborze Watykańskim II, abp Fisichella pisze, że depozyt wiary musi być wyrażony w taki sposób, aby można go było zrozumieć w różnych czasach i miejscach. A Kościół musi tak głosić wiarę, aby prowadziła ona wszystkich wierzących do podjęcia odpowiedzialności za przemianę świata w kierunku autentycznego dobra.
Tak jest w istocie. Wskazując na rolę Katechizmu Kościoła Katolickiego, bulla promulgująca go w 1992 r. zauważyła, że "musi on uwzględniać wyjaśnienia doktryny, które z biegiem czasu Duch Święty podsuwa Kościołowi". I dodaje: "Musi też pomagać w rzucaniu światła wiary na nowe sytuacje i na problemy, które nie pojawiły się jeszcze w przeszłości" (Konstytucja apostolska. Fidei depositum, 3).
W tym samym duchu wyraził się papież Franciszek w przemówieniu cytowanym przez punkt Katechizmu, którego nowym wydaniem się zajmujemy: "Nie wystarczy więc znaleźć nowy język, aby wyrazić wiarę jak zawsze; konieczne i pilne jest, aby w obliczu nowych wyzwań i perspektyw, które otwierają się przed ludzkością, Kościół potrafił wyrazić nowości Ewangelii Chrystusowej, które, choć są w Słowie Bożym, jeszcze się nie ujawniły" (Franciszek, Przemówienie z okazji 25-lecia Katechizmu Kościoła Katolickiego, 11-X-2017: L'Osservatore Romano, 13-X-2017).
Nie chodzi, krótko mówiąc, o zwykłe słowa, ale o wierność - autentyczna wierność jest wiernością dynamiczną - przesłaniu Ewangelii. Wierność, która w oparciu o rozum, a więc i etykę, pragnie przekazywać i głosić doktrynę chrześcijańską na podstawie kontemplacji Osoby, życia i nauki Jezusa Chrystusa.
Dyplom z medycyny i chirurgii uzyskany na Uniwersytecie w Santiago de Compostela. Profesor eklezjologii i teologii pastoralnej w Katedrze Teologii Systematycznej na Uniwersytecie w Nawarze.