Ewangelizacja

Ścieżki ewangelizacji: czy nauka pogrzebała Boga?

Nauka, która nie jest otwarta na ludzką i boską mądrość, staje się przewrotną, straszną potęgą. Dobry humanizm natomiast kieruje naukę we właściwym kierunku w służbie człowiekowi.

José Miguel Granados-2 maj 2021 r.-Czas czytania: 3 minuty
nauka i wiara

Foto: Bryan Goff / Unsplash

Takie pytanie stawia w tytule jednej ze swoich książek (Rialp, Madryt 2020) matematyk, emerytowany profesor filozofii nauki na Uniwersytecie Oksfordzkim, John C. Lennox.

Stwierdza, że niektórzy ludzie mylą niekiedy prawdziwego Boga z bóstwami mitologicznymi, z bogami sfabrykowanymi dla "...dobra bogów...".Zatykanie dziur". Innymi słowy, religia byłaby wyjaśnieniem tego, czego nie rozumiemy, dopóki nie pojawi się nauka i nie wyjaśni tego; a wtedy nie ma już magicznych bogów.

W rzeczywistości jednak objawiony Bóg jest tym, który stworzył wszystko, nie tylko to, czego nie rozumiemy: jest tym, który daje powód wszystkiemu, co istnieje. Wiara nie jest przesądem, który ma wypełnić luki, ale pierwszym fundamentem i ostatecznym sensem życia. Pytanie "Kto stworzył Boga?" dotyczy idoli, zwykłych nierealnych deformacji, a nie niestworzonego prawdziwego Boga. On jest przyczyną wszystkiego, co istnieje.

Materialiści twierdzą, że istnieje nieunikniona alternatywa między nauką a Bogiem, ale w rzeczywistości proponowany przez nich obraz Boga jest niczym więcej niż karykaturą. Co więcej, ich nauka twierdzi, że jest redukcyjnie jedyną spójną i sprawdzalną wiedzą, zdolną wyjaśnić wszystko, wykluczając inne źródła wiedzy; i to w sposób aprioryczny i dogmatyczny, bez żadnych naukowych podstaw na poparcie.

Wyjaśnienia naukowe są z pewnością ważne, ale są częściowe i ograniczone. Istnieją inne wiarygodne i uzupełniające wyjaśnienia. Mądrzy naukowcy unikają absurdalnej arogancji polegającej na twierdzeniu, że ich wiedza i metoda jest jedyną dopuszczalną. Istnieją inne ważne i potrzebne podejścia i perspektywy.

Książka

TytułNauka pogrzebała Boga?
Autor: John C. Lennox
Redakcja: Rialp
Strony: 278
Rok: 2021

W istocie nauka nie odpowiada na pytania o sens ani na pytania z zakresu antropologii i etyki; nie może tego zrobić, ponieważ nie pozwala jej na to jej metoda pracy. Filozofia, moralność i kultura natomiast, oparte na logice metafizycznej, na najlepszych tradycjach narodów i na wspólnym doświadczeniu, dają odpowiedź na poszukiwanie sensu ludzkiego życia i działania, w tym działalności naukowej. Nauka, która nie jest otwarta na ludzką i boską mądrość, staje się przewrotną, straszną potęgą. Dobry humanizm natomiast nadaje właściwy kierunek znaczeniu nauki w służbie człowieka.

Wielkim oszustwem pozytywizmu wykluczającego jest twierdzenie, że prawa natury wyjaśniają samą rzeczywistość przyrody. Tak jest np. z grawitacją, energią, czasem: nauka bada ich strukturę, ale nie dociera do ich istoty i ostatecznej przyczyny w całym wszechświecie. Nauka bowiem wyjaśnia na pewnym poziomie. Ale musi być pokorna i otwarta na wszystkie inne źródła wiedzy, bo twierdzenie, że nauka jest jedyną słuszną wiedzą jest fałszywe, śmieszne i nienaukowe.

Nauka wyjaśnia na pewnym poziomie. Ale musi mieć pokorę i otwartość na wszystkie inne źródła wiedzy.

José Miguel Granados

Co więcej, mądrze jest też przyjąć nadprzyrodzone objawienie osobowego Boga, który komunikuje się z ludzkością. Wiara chrześcijańska nie jest zwykłą fikcją sprzeczną z dowodami: nie jest ślepa, lecz świetlista. W rzeczywistości oferuje obfite znaki i dowody na wiarę, takie jak cuda, proroctwa, logika i piękno doktryny chrześcijańskiej, która zaspokaja głębokie pragnienia serca, godna podziwu postać Chrystusa, świętość życia tak wielu wierzących, ludzkie i cywilizacyjne spełnienie, jakie przynosi Ewangelia.

Redukcjonizm materialistycznego i ateistycznego scjentyzmu, który twierdzi, że światu brakuje celu i twórczej inteligencji, prowadzi do chaosu lub absurdu. Jednak kody genetyczne, zawierające miliardy znaków w idealnym porządku, mówią o nadrzędnym umyśle porządkującym. Szansa lub przypadkowość jako wyjaśnienie natury jest irracjonalna, nielogiczna i niemożliwa. Istnieje inteligentny projekt, który odnosi się do osobowego Projektanta. W stworzeniu istnieje język, który odnosi się do jego transcendentnego Autora.

Ateistyczni i materialistyczni naukowcy twierdzą, że ufają mózgowi jako zwykłej funkcji organicznej, ale paradoksalnie nie wierzą w twórczy Rozum u jego początków. Ludzka racjonalność jest również dowodem na istnienie osobowego, twórczego Rozumu jako jej przyczyny. Bez Boga, który jest najwyższym Rozumem natury, który jest Umysłem wszechświata, nauka nie wychodzi z czystej irracjonalności i jest skazana na determinizm, fatalizm czy bezsens.

Jak podaje prolog Ewangelii Jana, "Na początku było Słowo", Logos, który jest boskim Rozumem i pierwotnym Sensem kosmosu. "Przez niego wszystko się stało". We wszystkich stworzeniach pozostawia odcisk, odcisk swojej harmonii i równowagi, zgodnie z celem, pierwotnym inteligentnym projektem. On jest kluczem do kosmosu i do historii.

Nauki odkrywają i opisują prawa przyrody, z wielkim wysiłkiem i osiągnięciami, ale też z ogromnymi ograniczeniami. Bóg natomiast tworzy te prawa, ten porządek: jest ich przyczyną. Krótko mówiąc, prawdziwa nauka grzebie materialistyczny ateizm, który udaje, że jest naukowy, ponieważ uprawianie nauki wymaga osobowego Boga - wiecznego i mądrego, wszechmocnego i dobrego - jako fundamentu racjonalności i porządku natury.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.