Ekologia integralna

"Seksualność wprowadza w grę najbardziej intymną część naszej istoty".

Specjaliści z całego świata spotkają się we wrześniu przyszłego roku na Uniwersytecie Navarry na ciekawej i multidyscyplinarnej konferencji. sympozjum poświęcone naturalnemu rozpoznawaniu Płodności. Z tej okazji Omnes przeprowadził wywiad Dr. Luis Chiva de Agustínspecjalista w dziedzinie ginekologii i położnictwa w Clínica Universidad de Navarra.

Maria José Atienza-27 lipca 2021 r.-Czas czytania: 6 minuty
para

Uniwersytet Navarry organizuje we wrześniu przyszłego roku ciekawe i multidyscyplinarne wydarzenie sympozjum poświęcone naturalnemu rozpoznawaniu Płodności. Spotkanie, w których można uczestniczyć bezpłatnie, nie tylko skierowana do osób pracujących w obszarze zdrowia czy poradnictwa rodzinnego, ale do wszystkich zainteresowanych poznaniem "antropologicznych, afektywnych i biologicznych wymiarów Naturalnego Rozpoznawania Płodności (NFR) jako narzędzia znacznie szerszej rzeczywistości ujętej w ramy teologii ciała".

Z okazji tego sympozjum Omnes przeprowadził wywiady z Dr. Luis Chiva de AgustínIntegralny wymiar naszej rzeczywistości seksualnej, brak szkoleń i informacji o tych naturalnych środkach i oczywiście program Sympozjum były częścią tej rozmowy. Integralny wymiar naszej rzeczywistości seksualnej, brak szkoleń i informacji na temat tych naturalnych środków i oczywiście program Sympozjum były częścią tej rozmowy.

Odrywając seksualność od integralności osoby, dochodzi się do utylitaryzm o biologizmCo tak naprawdę oznacza rzeczywistość płci w życiu człowieka, mężczyzny czy kobiety?

Dr. Luis Chiva de Agustín
Dr. Luis Chiva de Agustín

- Musimy uznać seksualność za wspaniałą cechę każdej osoby, bycia mężczyzną lub kobietą, która przenika nasze działania, nasze relacje osobiste, całą naszą codzienność. I staje się konkretnym sposobem bycia, bycia i odnoszenia się do innych. Zrozumienie wielkości własnego ciała, postrzeganie go jako daru, którym jest, to zadanie, które zaczyna się oczywiście w rodzinie, w której człowiek uczy się wszystkiego o sobie. Uczenie dzieci od najmłodszych lat wielkości naszej cielesności, naszej seksualności, jako daru nierozerwalnie związanego z osobą, który jest częścią naszego bytu, nadaje wartość oddaniu się drugiemu, które ma miejsce, gdy przychodzą tworzyć własne rodziny i są świadome, że oddają się całkowicie drugiemu, którego również otrzymują w ten sposób, jako dar, podziwiając jego pełną wartość jako osoby, która angażuje się w projekt życia.

Nasze relacje seksualne dotyczą całej naszej istoty, tej materialnej i tej duchowej również. Są one naszym sposobem mówienia o miłości z całkowitym poddaniem się, która angażuje nas całkowicie i bezwarunkowo.

Dr. Luis Chiva

Takie podejście z konieczności wyklucza jakiekolwiek poczucie posiadania, zawłaszczania, używania drugiego jako zwykłego przedmiotu przyjemności. Umieszcza je na orbicie gigantycznej, stratosferycznej godności. Oddzielanie seksualności od integralności osoby jest głęboko szkodliwe.

Seksualność wprowadza w grę najbardziej intymną część naszej istoty, cielesną i duchową. Oddzielenie jej od afektu zmienia nas w dostarczycieli przyjemności lub bezduszne zwierzęta dążące do zaspokojenia instynktu. Jest to w każdym przypadku degradacja naszej własnej godności osobistej. Tak jak nie możemy oddzielić naszego ciała od duszy, tak nie możemy oddzielić seksu od uczucia. Nasze relacje seksualne dotyczą całej naszej istoty, tej materialnej i tej duchowej również. Są one naszym sposobem mówienia o miłości z całkowitym poddaniem się, która angażuje nas całkowicie i bezwarunkowo. I one również posiadają istotną cechę, która czyni je wyjątkowymi. Chodzi mi o możliwość przekazywania życia, o to, że nasza miłość jest tak pewna, tak konkretna, że po 9 miesiącach musimy nadać jej imię. Jest to coś tak wielkiego, że zderza się czołowo, brutalnie, z podejściem tych, którzy uważają płodność za niechciany efekt uboczny naszej seksualności.  

Czy nie sądzi Pan, że pokolenie "post-pill" dorasta w przekonaniu, że nie można "myśleć" o relacjach seksualnych, a jedynie je "czuć" lub przeżywać?  

Pokolenie "post-pill" wyrosło w przekonaniu, że rewolucja '68 była wyzwoleniem dla kobiet. W rzeczywistości to, co zrobiła, to przerzucenie całej odpowiedzialności za ewentualną płodność stosunków seksualnych na kobietę. Jeśli więc kobieta zajdzie w ciążę po stosunku seksualnym, to jest to jej "wina", że nie stosowała środków antykoncepcyjnych. A jeśli przez tę ciążę jej kariera zostanie skrócona, albo jeśli nie będzie mogła łatwo pogodzić życia rodzinnego z zawodowym, to też jej wina. Relacje seksualne są częścią języka, w którym mężczyźni i kobiety mówią o całkowitej miłości dającej siebie. Obejmują one całą osobę, obie osoby, w ich wymiarze cielesnym i duchowym również. Jeśli są one tylko "przeżywane" lub "odczuwane" bez przemyślenia tego, co się z nimi wiąże (dawanie intymności, konsekwencje, które temu towarzyszą, głębszy sens relacji itd.), to w osobie wytwarza się pęknięcie. Będziemy czuli się wykorzystywani, trywializowani.

Relacje seksualne są częścią języka, w którym mężczyźni i kobiety mówią o całkowitej miłości dającej siebie. Obejmuje ona całą osobę, obie osoby, w ich wymiarze cielesnym i duchowym.

Dr. Luis Chiva

W mediach i w wielu ośrodkach zdrowia jest wiele informacji o sztucznych środkach antykoncepcji, ale bardzo mało o środkach naturalnych. Dlaczego tak mało jest informacji o naturalnych metodach uświadamiania płodności?  

-sądzę, że z powodu niewiedzy, przynajmniej w wielu przypadkach. Naturalne rozpoznawanie płodności wymaga minimalnej inwestycji czasu w trening, co często wydaje się łatwiejsze do zignorowania poprzez wybór innych metod. Ważne jest również upowszechnianie całej wiedzy naukowej, jaką posiadamy na temat skuteczności diagnostycznej tych metod, a także kontynuowanie badań i opracowywanie nowych narzędzi.

RNF w pewnym stopniu opiera się na antropologii i wizji człowieka zgodnej z antropologią chrześcijańską, ale czy tylko dla tych, którzy są chrześcijanami, że tak powiem?

-Naturalne rozpoznanie płodności nie dotyczy tylko chrześcijan. Chrześcijański pogląd na seksualność jest zakorzeniony w koncepcji człowieka, która należy do samego człowieka, a nie do chrześcijan. W jakiś sposób chrześcijanie rozumieją, że ten pogląd pasuje do "instrukcji obsługi", z którą przychodzimy z fabryki... Oczywiście w dzisiejszym społeczeństwie jest wiele osób, które nie podzielają tego poglądu i podchodzą do seksualności w sposób utylitarny, o czym mówiliśmy wyżej. Naturalne metody nie pasują do codziennego życia osób, które uważają swoje relacje seksualne za pozbawione uczuć. Ale jest wielu ludzi, którzy nie będąc chrześcijanami, czują, że w swoich relacjach seksualnych narażają na szwank znacznie więcej niż tylko chwilę przyjemności. Każdy, kto to czuje, może być przyciągnięty do podejść, które prezentujemy na Sympozjum, lub przynajmniej zaintrygowany nimi..... Myślę, że jeśli ma się tę wrażliwość, to można odkryć świat niezgłębionego piękna.

Jak ta kwestia zostanie rozwiązana we wrześniu przyszłego roku? Na czym będzie się koncentrować Sympozjum?

-RNF jest narzędziem diagnostycznym, które tłumaczy wizję ludzkiej seksualności jako wyjątkowej, cudownej cechy ludzi, która docenia naszą cielesność jako nierozerwalną część osoby ludzkiej. Zrozumienie wszystkiego, co kryje się za tym sposobem rozumienia człowieka, jego sposobu bycia seksualnego, kochania ciałem i duszą, wzbogaca osobę i umieszcza w kontekście badanie płodności pary.

Do badania RNF będziemy podchodzić z różnych stron. Naukowe i antropologiczne

Dr. Luis Chiva

Do badania RNF będziemy podchodzić z różnych stron. Nie będziemy skupiać się tylko na wymiarze naukowym metod diagnostycznych, które mamy, ich skuteczności, jak je udoskonalić i uczynić bardziej dostępnymi. Zajmiemy się także aspektami antropologicznymi, na których się one opierają, integralną wizją osoby, istoty płciowej o wymiarze cielesnym nierozerwalnie związanym z jej wymiarem bardziej duchowym.

I oczywiście ważną część Sympozjum poświęcimy części pedagogicznej. Nie tylko jak uczyć i przekazywać te metody, ale także jak tłumaczyć dlaczego: w rodzinie, w szkole, na uczelni, w życiu.

Sympozjum

Zorganizowana przez Uniwersytet Nawarry wraz z Universidad de los Andes (Chile) i Projektem Veritas Amoris,. Międzynarodowe multidyscyplinarne sympozjum na temat rozpoznawania płodności naturalnej Odbędzie się w dniach 22-24 września i zgromadzi specjalistów z uniwersytetów i ośrodków w Hiszpanii, Chile, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Francji, Włoszech i Irlandii w celu głębszego zbadania tych wymiarów.

Spotkanie to skierowane do wszystkich osób zainteresowanych ze względów zawodowych o osobiste: pracownicy służby zdrowia w zakresie płodności i ciąży, nauczyciele szkół wyższych i średnich, którzy są zainteresowani edukacją afektywno-seksualną swoich uczniów, każdy, kto chce poznać naturalne metody rozpoznawania płodności oraz każdy, kto chce pogłębić swoje rozumienie piękna seksualności skoncentrowanej na osobie.

Wśród prelegentów są Josep Standford (University of Utah, USA), Rene Leiva (University of Ontario, Kanada), Christopher West (Institute of Theology of the Body, USA), Juan José Pérez Soba (Papieski Instytut Jana Pawła II, Rzym), René Écochard (Claude Bernard Lyon University, Francja) i Marguerite Duane (Georgetown University, USA).

Sympozjum jest częścią szerszego projektu Uniwersytetu Nawarry, którego celem jest promowanie badań nad Naturalnym Rozpoznawaniem Płodności (NFR) i jego praktycznych zastosowań w poszukiwaniu ciąży; ułatwienie nauki naturalnych metod NFR; promowanie szkolenia profesjonalistów w tej dziedzinie; oraz generowanie sieci osób zainteresowanych studiami i rozwojem badań w tej dziedzinie.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.