Rodzina

"Inwestowanie w rodzinę opłaca się bardziej niż wszystko inne".

Javier Rodriguez, dyrektor generalny Forum Rodziny, wypowiedział się w rozmowie z Omnes na temat kompleksowego prawa rodzinnego i państwowego paktu na rzecz macierzyństwa i porodu, w odpowiedzi na niedawne słowa papieża Franciszka podczas wydarzenia stowarzyszeń rodzinnych z udziałem prezesa Mario Draghiego.

Rafał Górnik-23 maj 2021-Czas czytania: 6 minuty
rodzina na plaży

Foto: Luca Baini / Unsplash

Papież zainaugurował kilka dni temu we Włoszech tzw. Estates General of Birth, promowany przez Forum Stowarzyszeń Rodzinnych. W wydarzeniu wziął udział premier Włoch, Mario Draghi. "Bez przyrostu naturalnego nie ma przyszłości" - powiedział papież. Musimy "odwrócić" ten trend, aby "postawić Włochy na nowo, zaczynając od życia, zaczynając od osoby ludzkiej" - dodał Franciszek na początku swego wystąpienia.

"Od lat Włochy mają najniższą liczbę urodzeń w Europie - podkreślił Ojciec Święty - co staje się znaczące na starym kontynencie nie tylko ze względu na jego chwalebną historię, ale także z powodu zaawansowanego wieku". Ten nasz kraj, w którym co roku jakby znikało miasto liczące ponad dwieście tysięcy mieszkańców, osiągnął w 2020 roku najniższą liczbę urodzeń od czasu zjednoczenia narodowego: nie tylko z powodu Covid, ale z powodu ciągłej i postępującej tendencji spadkowej, coraz ostrzejszej zimy".

W świetle tego przemówienia, a także w związku z danymi przekazanymi przez papieża Franciszka, logiczne wydawało się, aby porozmawiać w Hiszpanii z autorytatywnym głosem w sprawach rodziny i przyrostu naturalnego, Javierem Rodríguezem, dyrektorem generalnym Foro de la Familia, związku stowarzyszeń reprezentujących rodzinę i przyrost naturalny. ponad 4 miliony hiszpańskich rodzin.

Papież zacytował w swoim wystąpieniu prezydenta Republiki Włoskiej Sergio Mattarellę, mówiąc, że "rodziny nie są tkanką łączną Włoch, rodziny to Włochy". Forum Rodziny zaproponowało 50 działań w zakresie polityki rodzinnej. Opowiedz mi o nich.

-To są środki, do których my na forum wzywamy. Należy stworzyć politykę inwestowania w rodziny. Mamy dokument dotyczący środków krajowej polityki rodzinnejW przypadku kompetencji rządu centralnego jest ich 50; następnie mamy 100 regionalnych środków polityki rodzinnej; mamy też 25 lokalnych. Zostały one opracowane przez grupę ekspertów: niektórzy wnieśli wkład w kwestie fiskalne, inni w dziedzinie edukacji; wsparcia dla życia i matek; dostępu do mieszkań, wypoczynku itd. Oddajemy środki do dyspozycji wszystkich stron, aby mogły je uwzględnić.

Często mówi się, że rządzenie oznacza między innymi ustalanie priorytetów. Gdybyś miał wysłać wiadomość do hiszpańskiego społeczeństwa, co byś teraz podkreślił?

Pytamy o to od wielu, wielu lat, a wciąż nie ma kompleksowego prawa rodzinnego, na poziomie rządu centralnego, łączącego wszystkie kryteria, z perspektywą rodzinną, która inspiruje ustawy, i uznającego fundamentalną rolę rodziny w społeczeństwie. A po drugie, pakt państwowy, lub dwa, pomiędzy wszystkimi partiami politycznymi. Jeden dla macierzyństwa i wskaźnika urodzeń; a drugi dla edukacji, która uznaje wolność i nie zależy od ówczesnych rządów. Dajmy dzieciom i ich rodzicom bardziej stabilne ramy, które nie zmieniają się co cztery czy osiem lat. To za prawa.

Javier Rodriguez

A potem, myśląc o społeczeństwie, że powinno ono mieć kryteria, że nie powinno dać się ponieść modnym trendom, które tak często są dobrze podlane finansowo, a mogą być autodestrukcyjne dla człowieka, dla rodziny, dla godności osób. Są rzeczy, które są dobre niezależnie od woli i mód, a my musimy umieć rozpoznać to, co jest dobre, aby to chronić i bronić.

- Inwestowanie w rodzinę. Powszechnie wiadomo, że w ostatnich kryzysach rodzina była siecią, na której polegało wiele osób. W czasach bezrobocia i trudności dziadkowie lub rodzice i rodzeństwo są tam, aby podać pomocną dłoń. Czy jest to dostrzegane poprzez konkretne działania?

- W zeszłym roku, kiedy nastąpiło uwięzienie i kiedy kryzys gospodarczy znów zaczął dawać o sobie znać, znów pojawiła się rodzina, która zawsze jest ratunkiem, siecią. To w rodzinie każdy osiąga pełnię swoich możliwości, a w rodzinie jesteś kochany za to, kim jesteś, a nie za to, co myślisz lub co zarabiasz. To tam zawsze znajdujemy pomoc i dom.

To, co mówimy, to fakt, że tej ofiary nie trzeba wymagać od władz publicznych, bo każdy z nas dba o swoje rodziny. Innymi słowy, zamierzamy to zrobić, nawet jeśli nas o to nie poproszą. Ale to, o co prosimy, to uznanie. To, co nie jest spójne, to żądanie poświęcenia od tych, którzy nie składają żadnych ofiar. Wszyscy powinniśmy być w tej samej łodzi.

Papież skrytykował sytuację, w której tak wiele kobiet znajduje się w pracy, obawiając się, że ciąża może doprowadzić do zwolnienia, do tego stopnia, że ukrywają swój brzuch, i krzyknął: "Kobiety, nie ukrywajcie swojego brzucha! Opowiedz mi o życiu i o aborcji, która w Hiszpanii wciąż ma dramatyczne liczby (prawie 100 tys. aborcji rocznie).

- Teraz jest wiele publicznych udogodnień do zakończenia życia, ale nie ma udogodnień do kontynuowania życia dla tych, którzy chcą je kontynuować i znajdują się w trudnej sytuacji. Jedyne wsparcie pochodzi z prywatnych inicjatyw. Dlatego zachęcamy do istnienia publicznej sieci pomocy dla tych, którzy chcą kontynuować i chronić ciążę, a są w trudnej sytuacji. Te matki powinny też znaleźć społeczne wsparcie, a nie tylko wyjście. Podobnie jest z końcem życia, z eutanazją. Jedyne "rozwiązania" jakie są proponowane to rezygnacja, a jak pomóc tym, którzy nie chcą się poddać, środkami szanującymi życie i godność?

Dlatego zachęcamy do istnienia publicznej sieci pomocy dla tych, którzy chcą kontynuować i chronić ciążę, a są w trudnej sytuacji.

Javier Rodriguez.Dyrektor Generalny Forum Rodziny

Papież określił sytuację Włoch jako "zimę demograficzną". Odniósł się pan kilka dni temu w TRECE tv do alarmującego wskaźnika dzietności w Hiszpanii, 1,24 dziecka na kobietę, który nie osiąga zastępowalności pokoleń, a który utrzymuje się od lat. Czasami argumentuje się, że posiadanie większego potencjału gospodarczego, większego dochodu na mieszkańca, poprawi wskaźnik urodzeń. Są jednak kraje o niższych dochodach, które mają wyższą dzietność.Co o tym sądzisz?

- Nie musisz wyjeżdżać do innych krajów. To się stało w Hiszpanii. Możemy spojrzeć na lata, w których nastąpiła wymiana pokoleniowa, podczas gdy sytuacja w zakresie zatrudnienia i gospodarki była gorsza. 

Bardzo dobrze jest mieć więcej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, więcej udogodnień podatkowych, więcej przystępnych mieszkań, bardziej stabilne zatrudnienie..... Ale z kulturowego punktu widzenia mentalność nie stawiania czoła zobowiązaniom wydaje się wciąż istnieć.A może jednak? Poza tym, to jest sprawa dla nas obu...

- Rzeczywiście, panuje powszechny pogląd, że aby założyć rodzinę, trzeba być w bardzo dobrej sytuacji, że wszystko idzie zgodnie z planem, że sytuacja gospodarcza jest prężna itd. Jednak taka sytuacja nie jest normą w życiu.

Życie to ciąg często niepewnych okoliczności, często niezależnych od nas, a są czynniki warunkujące, które nie zależą od tego, czego chcemy. Jeśli więc zamierzasz czekać z założeniem rodziny i mieć wszystko idealne zgodnie z planem, to nie wiem, czy to się uda...; ale taki układ jest teraz rozpowszechniony.

Wierzymy, że inwestowanie w rodzinę, także na poziomie osobistym, jest warte, dużo bardziej niż w cokolwiek innego. Wtedy człowiek dostosowuje się do wszystkiego, a przy dobrym wsparciu, także ze strony władz publicznych, przy sprzyjającym klimacie dla macierzyństwa i rodziny, wszystko byłoby łatwiejsze.

Jakie trudności widzi Pan dla takiego państwowego Paktu dla Macierzyństwa i Porodu i czy uwzględniłby Pan w nim również społeczeństwo obywatelskie?

Oczywiście. Myślimy o pakcie państwowym, który obejmuje zarówno partie polityczne, jak i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, firmy, związki zawodowe, media, instytucje sportowe, wszystko. Pakt państwowy ze wszystkimi zaangażowanymi podmiotami społecznymi.Co stoi na przeszkodzie? Ostatnio widzimy zbyt wiele niedających się pogodzić ideologii i zbyt mało pracy dla wspólnego dobra. Dopóki to się nie zmieni, będzie trudno. Zawsze zachęcamy do porzucenia ideologii na rzecz pracy dla wspólnego dobra. Co za różnica na kogo kto głosuje, czy co myśli, czy w co wierzy, czy jakiej jest rasy, jeśli rodzina jest dobra dla wszystkich, niezależnie od ich osobistych uwarunkowań i uwarunkowań każdego gospodarstwa domowego.

Dlatego stwórzmy prawo rodzinne, niezależne od ideologii, stwórzmy państwowy pakt edukacyjny, niezależny od ideologii, i przestrzegajmy pewnych minimów, i pracujmy nad postępem w aspektach dobrych dla wszystkich, a szczegóły będą zależały od każdego z osobna. Ale minimalne aspekty muszą być zagwarantowane.

Nie ma znaczenia na kogo głosujesz, ani co myślisz, ani w co wierzysz, ani jakiej jesteś rasy, jeśli rodzina jest dobra dla wszystkich.

Javier Rodríguez. Dyrektor Generalny Forum Rodziny.

Skończyliśmy. W rozmowie z Javierem Rodriguezem moglibyśmy spędzić wiele godzin, bo tematy są tak szerokie. Wystarczy na dziś zatrzymać się na stronie Forum Rodziny (forofamilia,org), gdzie znajdziemy wiele sugestywnych pomysłów.

Papież dostarczył nam właśnie kilka z Włoch. Na przykład prymat daru życia, do którego przekazywania jesteśmy wezwani; zrównoważenie ekonomiczne, technologiczne i środowiskowe, oczywiście, ale także "zrównoważenie pokoleniowe", podkreślił Ojciec Święty; oraz solidarność "strukturalna", czyli "nie związana z sytuacjami kryzysowymi, ale stabilna dla struktur wspierających rodziny i pomagających w narodzinach".

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.