Ekologia integralna

Mieszkalnictwo dusi ponad trzy miliony gospodarstw domowych, potępia Caritas

Według Cáritas Española i Fundación Foessa, które zaproponowały środki mające na celu złagodzenie tej sytuacji, wydatki na mieszkania stały się "decydującym czynnikiem, który zaburza równowagę gospodarki krajowej" i są już "wielką studnią bez dna dla wielu rodzin, zwłaszcza tych o niższych dochodach i bardziej narażonych".

Francisco Otamendi-7 listopad 2023-Czas czytania: 5 minuty

Kampania na rzecz bezdomności, 29 października 2023 r. ©Caritas

Wydatki związane z opłatami za mieszkanie i jego zaopatrzenie są zdecydowanie tymi, które najbardziej wzrosły w budżetach rodzinnych, zaburzając tym samym równowagę ekonomiczną milionów rodzin w naszym kraju, potępiono dziś rano. Natalia PeiroSekretarz generalny Caritas Hiszpaniaoraz Daniel Rodríguez, członek zespołu badawczego Fundacji Foessa, który przedstawił raport zatytułowanym "Dochody i wydatki: równanie, które warunkuje naszą jakość życia". 

W jego przemówieniu ujawniono niezrównoważone dane w kontekście społeczno-gospodarczym, który nadal testuje zdolność gospodarstw domowych do przetrwania, stwierdza raport.

Na przykład rodziny o niższych dochodach wydają więcej niż sześć na każde 10 euro (63 %) na mieszkanie, media i żywność w porównaniu do mniej niż czterech na każde 10 euro wydawanych przez gospodarstwa domowe o wyższych dochodach. 

Rzeczywista liczba, według Caritas i Fundacji Foessa wynika, że trzy miliony gospodarstw domowych (16,8 %) spada poniżej granicy skrajnego ubóstwa po opłaceniu tych podstawowych wydatków, które stanowią znaczny wysiłek. 

Inną istotną informacją kontekstową jest to, że podczas gdy zasoby mieszkań socjalnych w Unii Europejskiej wynoszą około 9%, a w krajach takich jak Holandia sięgają nawet 30%, w Hiszpanii odsetek ten wynosi zaledwie 2%. 

Poważne wyzwania

Natalia Peiro zauważyła na wstępie, że "od początku szokującego tsunami wywołanego pandemią Covid-19, którego konsekwencje obejmowały zarówno sferę społeczną, jak i gospodarczą, wraz z ogromnymi kosztami zdrowotnymi, różne wydarzenia nadal uderzają w rodziny i ich gospodarki. Wyzwania takie jak konflikt na Ukrainie, rosnące koszty dostaw energii czy kryzys inflacyjny nadal wystawiają na próbę zdolność gospodarstw domowych do pokrycia podstawowych wydatków, takich jak żywność i mieszkanie.

W tym kontekście Daniel Rodriguez zapewnił, że "chociaż konieczne jest jednoczesne zajęcie się równaniem dochodów i wydatków, prawdopodobnie najbardziej wyraźny deficyt występuje obecnie w obszarze wydatków. Tak więc, pomimo umiarkowanego, ale stałego wzrostu dochodów, wydatki, zwłaszcza na mieszkania, gwałtownie wzrosły, tworząc poważne wyzwania w zakresie przystępności cenowej i stabilności finansowej dla wielu gospodarstw domowych". 

Jego zdaniem wskaźnik poważnej deprywacji materialnej nie wykazał proporcjonalnego spadku wraz ze wzrostem całkowitego dochodu. "Sugeruje to, że inne czynniki, w szczególności wydatki, mogą odgrywać kluczową rolę w określaniu warunków życia ludności" - podkreślił.

Plaga inflacji

Badanie Foessa wskazuje, że chociaż zachęcające jest to, że dochody w Hiszpanii wzrosły o 11 % od czasu kryzysu finansowego w 2008 r., "prawda jest taka, że kontekst inflacyjny ostatnich miesięcy spowodował wzrost wydatków gospodarstw domowych o 30 %".

Ta dysproporcja jest jeszcze bardziej widoczna wśród najbiedniejszych gospodarstw domowych, ponieważ wzrost dochodów w tych rodzinach praktycznie nie istnieje (0,5 %).

Niedopasowanie między wzrostem dochodów a wzrostem wydatków - w połączeniu z wysokim odsetkiem ubogich pracujących (11,7 %) oraz niskim zasięgiem i intensywnością ochrony dochodu minimalnego (otrzymuje go tylko 44 % populacji dotkniętej poważnym ubóstwem) - "powoduje, że możliwości wielu rodzin, które już znajdują się w trudnej sytuacji, są nadmiernie obciążone. 

"W rzeczywistości odsetek gospodarstw domowych dotkniętych poważnym ubóstwem materialnym wynosi już 8,1 % populacji (3,8 mln osób)" - wskazał ekspert.

Bardzo niepewna równowaga

Według raportu, dwa z rozwiązań stosowanych przez wiele gospodarstw domowych w celu obniżenia kosztów to dzielenie mieszkania lub zmniejszenie zużycia energii. Według najnowszych danych z badania warunków życia INE (2022), liczba rodzin, które nie były w stanie utrzymać odpowiedniej temperatury w swoich domach, wzrosła o 189 % w porównaniu z 2008 r., przypomniał Daniel Rodriguez.

"Istnieje ciągła niepewna równowaga między zagwarantowaniem miesięcznej opłaty za mieszkanie i jego dostaw w pierwszych dniach miesiąca, kosztem zejścia poniżej granicy poważnego ubóstwa, a w rezultacie zaniedbania innych podstawowych potrzeb gospodarstwa domowego. Ta walka o znalezienie równowagi między wszystkimi podstawowymi potrzebami rodziny staje się ciągłym wyzwaniem, ponieważ pomimo wysiłków i wdrożonych strategii często trudno jest osiągnąć przyzwoity standard życia", wyjaśnił Daniel Rodriguez.

Więcej lat i więcej wysiłku na rzecz budownictwa mieszkaniowego

Rośnie również wysiłek, jaki rodzina musi włożyć w zdobycie dachu nad głową. Obecnie na zakup domu potrzeba 7,7 lat rocznego dochodu brutto, w porównaniu do 2,9 lat w 1987 roku. "Nie tylko zajmuje to więcej lat, ale w większości przypadków dochód pochodzi z różnych źródeł, ponieważ istnieje znacznie więcej gospodarstw domowych o więcej niż dwóch dochodach dzięki włączeniu kobiet na rynek pracy", podkreślił socjolog z Fundacji Foessa.

Zakup domu nie jest jedyną przyczyną stresu dla gospodarstw domowych. Połowa wszystkich gospodarstw domowych z wynajmowanym domem również cierpi z powodu stresu finansowego. Według danych Einsfoessa z 2021 r., wykorzystujących dane z 2020 r., jedna trzecia populacji wynajmujących jest w umiarkowanym stresie, a co jeszcze bardziej niepokojące, 16 % populacji wynajmujących doświadcza skrajnego stresu finansowego. Oznacza to, że opłaty czynszowe stanowią ponad 60% ich dochodów.

"Jak dowiedzieliśmy się podczas Wielkiej Recesji Finansowej w 2008 roku, te niepewne sytuacje mogą być wstępem do jeszcze poważniejszych kryzysów, takich jak eksmisje i przejęcia nieruchomości. Kiedy rodziny nieustannie walczą o pokrycie kosztów mieszkaniowych, stają się narażone na utratę domu i załamanie finansowe", powiedział Daniel Rodriguez.

Jeśli chodzi o wydatki na żywność, socjolog skomentował, że jesteśmy świadkami "brutalnego wzrostu cen" i podał przykład oliwy z oliwek, która w wielu supermarketach kosztuje blisko 10 euro za litr.

Niektóre propozycje

W badaniu zaproponowano pewne rozważania zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków, aby poprawić równowagę finansową gospodarstw domowych. W tym celu za decydujące uznano następujące kwestie:

1) Konkretne i skuteczne działania interwencyjne w celu zagwarantowania dostępu do godnych i odpowiednich warunków mieszkaniowych (zob. art. 47 Konstytucji Hiszpanii), takie jak powiększyć liczba mieszkań socjalnych do wynajęcia, "Zapewniłoby to rodzinom niedrogą i bezpieczną opcję uzyskania wysokiej jakości mieszkań po przystępnych cenach. 

2) Planowanie i koordynacja polityka zatrudnienia Celem programu jest zapewnienie szkoleń dla grup o najtrudniejszym dostępie do rynku pracy oraz uwzględnienie sytuacji osobistej i rodzinnej pracownika.

3) Walka z niepewnością zatrudnienia z kompleksowej perspektywy. "Aby to osiągnąć, musimy wyznaczyć kurs, który będzie kontynuował ścieżkę ograniczania umów tymczasowych i godzin pracy w niepełnym wymiarze godzin, umożliwiając większej liczbie osób dostęp do pełnoetatowych miejsc pracy ze wszystkimi związanymi z tym korzyściami".

4) Wprowadzenie niezbędnych zmian legislacyjnych w celu zapewnienia, że pracowników domowych, Zdecydowana większość z nich to kobiety, aby osiągnąć pełną równość w zakresie praw pracowniczych i zabezpieczenia społecznego.

5) Ustanowienie systemu zapewniającego minimalny dochód z wystarczającym pokryciem, dotarcie do całej populacji żyjącej w poważnym ubóstwie, w tym do osób o nieuregulowanej sytuacji administracyjnej. 

(6) "Wspomniany system gwarancja minimalnego dochodu Kwoty muszą być również adekwatne, tj. zgodne z rzeczywistymi cenami i kosztami utrzymania, a także ze składem rodziny. Ponadto konieczne jest zaangażowanie zarówno państwa centralnego, jak i regionów autonomicznych, oferując komplementarność świadczeń zapewnianych przez każdy ze szczebli administracji publicznej", czytamy w raporcie.

AutorFrancisco Otamendi

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.
Banery reklamowe
Banery reklamowe