Ewangelizacja

Nawrócenie Hiszpanii na chrześcijaństwo

Nawrócenie Wizygotów w Hiszpanii zostało pośrednio spowodowane przez króla Leovigilda, który próbował doprowadzić do jedności narodowej i religijnej wokół Toledo i religii ariańskiej.

José Carlos Martín de la Hoz-13 kwiecień 2025-Czas czytania: 6 minuty
San Hermenegildo

Triumf świętego Hermenegilda, autor: Francisco de Herrera el Mozo (Wikimedia Commons)

Toledo jest stolicą prymasowską Hiszpanii od czasów Kościoła Wizygotów do dnia dzisiejszego, to znaczy od prekursora, nawrócenia świętego Hermenegilda męczennika, a w konsekwencji koronacji Recaredo, jego następcy, na pierwszego katolickiego króla w Hispanii.

W pracach Christophera Dawsona i José Orlandisa, wielkich europejskich mediewistów XX wieku, zostało wystarczająco ustalone, że nawrócenie nowych narodów na chrześcijaństwo, po najazdach barbarzyńców, następowało po nawróceniu na chrześcijaństwo odpowiednich monarchów. Gdy głowa państwa została włączona do Kościoła, było rzeczą naturalną, że jego szlachta i lud podążyli za nim.

Zasadniczo chodziło o odtworzenie systemu nawrócenia Konstantyna w 313 r., kiedy Kościół nie był już prześladowany i otrzymał statut, dzięki czemu mógł powrócić do pracy i służyć duszom w normalny i naturalny sposób.

Najwyraźniej w obu przypadkach Kościołowi groziło niebezpieczeństwo bycia manipulowanym przez państwo i zdominowanym przez cezaropapizm oraz zastosowanie władzy cywilnej w życiu Kościoła. Po raz kolejny Duch Święty wielokrotnie chronił rodzący się Kościół lub ten, który odzyskał zdolność służenia wszystkim duszom.

Powolna ewangelizacja

Logicznie rzecz biorąc, historia pokazała, że nowa ewangelizacja tych ziem i dolin była bardzo powolna, ponieważ szlachta wizygocka nie działała jednomyślnie, tak jak szlachta innych narodów, a za każdym razem, gdy umierał król, problem sukcesji powtarzał się, dopóki nowy król nie został zaakceptowany przez szlachtę królestwa.

Podobnie Kościół ariański nie poddał się łatwo wpływom królów i szlachty, i można niemal powiedzieć, że nawrócenia odbywały się prowincja po prowincji i dolina po dolinie. W rzeczywistości szybkie rozprzestrzenianie się islamu na Półwyspie Iberyjskim było niewątpliwie spowodowane faktem, że w wielu miejscach mieszkańcy woleli jarzmo islamu, który nie wierzył w boskość Jezusa Chrystusa ze wszystkim, co się z tym wiązało, niż nawrócenie na chrześcijaństwo i zależność od nowych władców.

Konwersja Wizygotów została pośrednio spowodowana przez króla Leovigilda (573-586), który próbował doprowadzić do jedności narodowej i religijnej wokół Toledo i religii ariańskiej, mając na uwadze te dwa cele, aby przekształcić Hiszpanię w silny i potężny kulturowo naród.

Od VI wieku do końca XX wieku intelektualne centrum Półwyspu Iberyjskiego stało się religijnym i kulturowym rdzeniem Hiszpanii, skąd Leovigild (573-586) próbował później skonsolidować nową jedność narodową.

Katolicka szlachta Hiszpanii

Leovigild odkrył, że aby doprowadzić do połączenia tak różnych i zróżnicowanych ludów na tak rozległym terytorium, musiał polegać na katolickiej szlachcie, która była generalnie bardziej uduchowiona i kulturalna niż arianie.

Źródła wykorzystują te dane, aby pokazać, że w rzeczywistości rządy Wizygotów w wielu częściach Hispanii miały charakter polityczny i zbrojny, ponieważ siła kulturowa i religijna była znacznie większa wśród potomków Rzymian, którzy przeżyli inwazję. Kolejny dowód na to, że Wizygoci, dalecy od zniszczenia poprzedniej cywilizacji, zostali pokonani, podporządkowani i ukształtowani przez tę cywilizację, która tak ich olśniła i której nie byli w stanie unicestwić.

Król Leovigild był przekonanym arianinem i próbował nakłonić chrześcijańską szlachtę, za pomocą paktów i sojuszy, do przejścia na arianizm wraz z duchowieństwem i ludem chrześcijańskim. Z drugiej strony, od razu zdał sobie sprawę, że był otoczony przez Franków, Suewów i Bizantyjczyków na południu półwyspu, z których wszyscy byli katolikami i wrogami najeżdżających arian.

Znajdując całkowity sprzeciw wobec swoich planów w sąsiednich wioskach i w swojej własnej, próbował to osiągnąć poprzez groźby i brutalne prześladowania, które, jak zobaczymy poniżej, rozpaliły chrześcijan w obronie ich tradycji.

Święta Hermenegilda, męczennica

Do sprzeciwu chrześcijańskiej szlachty dołączyli biskupi, zwłaszcza Masona, biskup metropolita Meridy, głęboko chrześcijańskiego regionu Hispanii, z bardzo starożytnymi tradycjami i kultem męczenników i świętych, takich jak św. Dołączył do niego również św. Leander, arcybiskup Sewilli, kolejnego z wielkich kościołów z czasów rzymskich.

Masona, który był szczególnie kochany przez lud chrześcijański, został wygnany na północ Hispanii z powodu intryg ariańskich biskupów, podczas gdy święty Leander zdołał umocnić się w Sewilli i stawić opór. Nie zapominajmy, że pochodził on z bizantyjskiej rodziny osiadłej w Kartagenie, skąd przeniósł się do Sewilli. W 578 r. został mianowany arcybiskupem miasta i w ciągu kilku lat przejął urząd arcybiskupi. Udało mu się skupić wokół siebie wszystkie władze dzięki swojemu prestiżowi kulturalnemu, ekonomicznemu, artystycznemu i edukacyjnemu.

Leander związał się w Sewilli z Hermenegildem, synem Leovigilda, któremu ojciec powierzył rządy w Baetica. Próby Leovigilda, aby jego syn Hermenegild (564-585) zneutralizował pracę arcybiskupa, zostały wywrócone do góry nogami, ponieważ zarówno Hermenegild, jak i jego żona Ingunda (+579), która była katoliczką i należała do szlachty frankijskiej, zaczęli wspierać idee arcybiskupa i byli w pełni zaangażowani w szerzenie ich w całej prowincji. Ostatecznie Hermengild został ochrzczony 16 kwietnia i stał się chrześcijaninem.

Problem polegał na tym, że Hermenegild, prawdopodobnie wprowadzony w błąd przez swoich doradców, chwycił za broń przeciwko swojemu ojcu z pomocą wielu katolików, niedawno nawróconych Suevi z północy i Bizantyjczyków, którzy okupowali prowincję Kartaginy. Wkrótce potem został pokonany i pojmany przez ojca, który próbował zmusić go do apostazji od wiary.

Różnica zdań

Ówczesne kroniki nie są zbieżne w swoich opiniach. Na przykład mnich Jan z Biclare, zwany także Biclaranem, mówi o "buncie i tyranii". Święty Izydor chwali Leovigilda za poskromienie jego syna, "który tyranizował Imperium"; obaj ubolewają nad wielkim złem, jakie wojna przyniosła zarówno Gotom, jak i Hiszpanom.

Faktem jest, że Hermengild został wzięty do niewoli. Zabrano go najpierw do Walencji, a następnie do Tarragony, gdzie w 585 r. został stracony za odmowę przyjęcia komunii z rąk ariańskiego biskupa. Jego męczeństwo niewątpliwie usunęło wszelką możliwą winę i wkrótce ludzie zaczęli czcić jego pamięć. Jego kult został później potwierdzony przez papieży rzymskich, a on sam został kanonizowany 15 kwietnia 1585 r., tysiąc lat po męczeńskiej śmierci. Jego święto obchodzone jest 13 kwietnia.

Być może wyrzuty sumienia, heroiczny gest oporu lub oczywista porażka jego polityki zjednoczeniowej doprowadziły wizygockiego króla Leovigilda do lepszego zrozumienia w jego ostatnich dniach. Według "Kroniki" Maximusa z Saragossy, Leovigild przyjął katolicyzm przed śmiercią i polecił św. Leandrowi, aby pracował nad wczesnym nawróceniem swojego drugiego syna i następcy, Recaredo. Jednak ani św. Izydor, ani Biclarense nie wspominają o tym, a "Życie Ojców Emerytów" nadal twierdzi, że zmarł w arianizmie.

Recaredo, pierwszy katolicki król Hiszpanii

Panowanie Recaredo zostało opisane przez ówczesne kroniki jako czas pokoju i jedności dla Wizygotów, ponieważ wraz z jego nawróceniem na chrześcijaństwo i mianowaniem go królem, chrześcijańska monarchia Hispanii połączyła się z monarchiami Francji i innych narodów, aby otworzyć Europę narodów, która doprowadzi do średniowiecznego chrześcijaństwa, znanego od "ery Izydora".

Niewątpliwie zwolennicy unii "tronu i ołtarza", która przyniosła Kościołowi tak wiele cierpienia na przestrzeni wieków, widzieli w tym czasie swój moment założycielski. Wiemy, że unia nie była pełna, logicznie rzecz biorąc, ponieważ państwo i Kościół mają swoje odrębne sfery i zupełnie różne sposoby rządzenia.

Z drugiej strony, chrystianizacja Hiszpanii i jedność religijna nigdy nie były całkowite, a tym bardziej w tym czasie, ponieważ arianie, niechętni do nawrócenia, komunikowali się z Muzułmanie którzy również zaprzeczają boskości Jezusa Chrystusa.

W 587 r. Recaredo zebrał ariańskich biskupów i po prostu zaproponował im nawrócenie. Faktem było, że kilku z nich to uczyniło, a reszta nie została wygnana, lecz pozbawiona wsparcia ze strony państwa. W rzeczywistości skromne środki materialne, jakimi dysponował król, zostały przeznaczone na rozwój i budowę katolickich świątyń w miejscach, w których biskup odmówił nawrócenia. Doprowadziło to do kilku powstań, które miały podłoże bardziej polityczne niż religijne.

Rada św. Izydora

Kiedy papież św. Grzegorz Wielki dowiedział się o nawróceniu Recaredo, podobnie jak inni monarchowie w podobnych przypadkach, wysłał mu cenny list: "Nie jestem w stanie wyrazić słowami, jak bardzo cieszę się z twojego życia i dzieł. Słyszałem o cudzie nawrócenia wszystkich Gotów z herezji ariańskiej na prawdziwą wiarę, który dokonał się dzięki twojej ekscelencji. Któż nie będzie chwalił Boga i kochał cię za to? Niestrudzenie opowiadam moim wiernym o tym, co uczyniłeś i podziwiam siebie razem z nimi. Co powiem w dniu sądu, jeśli przyjdę z pustymi rękami, kiedy będziesz niósł za sobą ogromny tłum wiernych, nawróconych przez twoją troskę? Nie przestaję dziękować i oddawać chwały Bogu, ponieważ uczestniczę w twoim dziele, radując się z niego".

Biclarense rysuje paralelę między królem Wizygotów, Recaredo, a rzymskimi cesarzami Konstantynem i Marcjanem: tak jak oni, nie tylko sam się nawraca, ale także niesie ze sobą nawrócenie ludów z jego własnego germańskiego rodu.

Izydor radził przede wszystkim, aby nie zmuszać do nawrócenia ariańskich biskupów, kapłanów i ludzi, ale żyć własną wiarą i mieć nadzieję, że wraz z pełnią objawienia i wynikającym z niego szczęściem, wielu innych się nawróci.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.