"Co przyciąga mnie do Światowe Dni Młodzieży to setki młodych wierzących, których tam spotkam. Mam nadzieję, że zainspiruje mnie ogrom tłumu zgromadzonego, by słuchać papieża, wielbić naszego Pana i dzielić się swoją wiarą" - mówi Marija w rozmowie z Omnes.
"Aby przygotować się wewnętrznie", dodaje 20-letni Litwin, "modlę się za papieża, za wszystkich organizatorów, za każdego uczestnika, za moją grupę i za siebie, abyśmy wszyscy mogli czerpać maksymalne duchowe korzyści z tego doświadczenia, a także dobrze się bawić.
Na poziomie osobistym "mam nadzieję wzrastać w mojej wierze i słuchać przesłania papieża, przyjmować je tak, jakby było osobiste". Ponadto Marija zagłębia się również w historię Kościoła i jego chrześcijańskie korzenie. "Liczymy na to, że będziemy ewangelizować nasze najbliższe kręgi przyjaciół i rodziny, aby wiara katolicka pozostała atrakcyjna dla naszego pokolenia. Co więcej, oczekuje się od nas pielęgnowania dziedzictwa ponad dwóch tysięcy lat Tradycji Kościoła, abyśmy nigdy nie zapomnieli o korzeniach naszej wiary. Przede wszystkim musimy po prostu kochać Jezusa całym naszym życiem.
Ze swojej strony Austeja podkreśla, że "dla Światowe Dni Młodzieży Jadę głównie po to, aby zacieśnić więzi z ludźmi z grupy, z którą podróżuję oraz nawiązać nowe kontakty z młodymi ludźmi z całego świata, dla których religia i Bóg są ważnymi wartościami. Oczywiście spotkanie z papieżem jest również jednym z głównych celów tej podróży.
Ta młoda kobieta przygotowuje się głównie poprzez modlitwę. "W moim wnętrzu przygotowuję się, szczególnie modląc się za moich współtowarzyszy podróży i za ludzi organizujących całe wydarzenie, a także medytując nad tym, jakie aspekty mojego życia powinnam poprawić i jak ta podróż może mi w tym pomóc.
Austeja przedstawia również swoją opinię na temat tego, czego papież i Kościół oczekują od współczesnych młodych ludzi: "Abyśmy akceptowali siebie nawzajem, niezależnie od tego, jak bardzo czasami się różnimy, i abyśmy byli w stanie słuchać, próbować zrozumieć i łączyć się razem. Myślę, że dzięki tym kontaktom papież i Kościół oczekują, że będziemy dzielić się i szerzyć Boże przesłanie i miłość.