Luis Valls-Taberner Arnó, urodzony w Barcelonie, w rodzinie o bogatych tradycjach. rodzina katalońskiej burżuazji w 1926 roku, był piątym z sześciu braci i sześć lat starszy od najmłodszego, Javiera, który przez lata był współprzewodniczącym Popular.
Rodzice Luisa Vallsa byli głęboko wierzący, a on sam studiował u jezuitów, marystów i braci La Salle, a następnie prawo na Uniwersytecie w Barcelonie. Uzyskał doktorat i wykładał na uniwersytetach w Barcelonie i Madrycie. W wieku dwudziestu kilku lat młody Valls odkrył swoje powołanie do Opus Dei i poprosił o przyjęcie jako numerariusz.
"Ten sposób doprowadzenia wiary do ostatecznych konsekwencji życiowego zaangażowania uczynił go absolutnie nietypowym bankierem w swoich czasach. Surowy, wspierający, kochający wolność i humanistyczny", opisuje go Francisco Aparicio. Valls pomagał Partii Komunistycznej i Comisiones Obreras, a także instytucjom religijnym - zwłaszcza wielu klasztorom zakonnic - była to stała cecha jego działań społecznych. Zadawał im słynne, powtarzające się pytanie: "Czego potrzebujecie?
Aby dowiedzieć się więcej o Luisie Vallsie, Omnes rozmawiał z Francisco Aparicio (Cartagena, Murcia, 1955), prawnikiem, który znał i leczył Luisa Vallsa przez ponad 25 lat i był jego wykonawcą. Pracowali razem przy wielu projektach, a on zastąpił go na stanowisku wicepremiera. fundamenty które promowała, na przykład Fundación Hispánica, oraz w zarządzaniu i wizji swoich działań społecznych.
Nowoczesna odpowiedzialność społeczna i koncepcja CSR pojawiły się w Stanach Zjednoczonych w 1953 roku. Osiągnięcie kodeksów dobrego zarządzania w Hiszpanii zajęłoby dziesięciolecia. Byli jednak pionierzy, na przykład Banco Popular, założony w 1926 roku...
- Luis Valls, prezes Banco Popular przez kilka dekad, nie był zwykłym bankierem. Pomimo kierowania jedną z najbardziej dochodowych instytucji finansowych na świecie, Valls nie zachowywał się jak typowy biznesmen. Pieszczotliwie nazywany "bankierem w sandałach" przez Enrique Castro, znanego również jako "czerwony ksiądz", Valls łączył swoją wizję finansową z głębokim powołaniem społecznym. Ten przydomek nie był przypadkowy; jego zaangażowanie w pomaganie innym było czymś, co go definiowało.
Na stronie W 1957 roku, w wieku 31 lat, Luis Valls został mianowany wiceprezesem wykonawczym i rozpoczął karierę jako wiceprezes zarządu. Na czym polegała akcja społeczna Banco Popular?
- Luis Valls promował utworzenie kilku fundacji z jasnym celem: pomagać tym, którzy naprawdę tego potrzebują, zawsze oddzielając działania banku od działań fundacji. Były to dwa niezależne światy.
Wcielił tę wizję w życie, gdy wkrótce po przejęciu banku zaproponował, aby "opłaty statutowe", tj. roczne opłaty, które mieli prawo otrzymywać jako dyrektorzy, były przekazywane na cele społeczne.
Suma tych rocznych darowizn stanowiła główne źródło dochodu fundacji, za pośrednictwem której prowadzona była akcja społeczna. Ponadto, przez ponad 50 lat tej akcji społecznej, wielu przyjaciół, znajomych i ludzi o dobrym sercu przekazało duże kwoty pieniędzy jako jednorazowe, jednorazowe darowizny. Dzięki tym dwóm źródłom dochodu fundacje zainspirowane przez Luisa Vallsa mogły pomagać tysiącom ludzi i instytucji.
Zawsze rozumiał, że cel Banco Popular wykraczał daleko poza bycie przykładem powagi, rentowności i solidności biznesowej, Valls chciał pójść dalej z wizją bankowości społecznej, nowego wymiaru.
Luis Valls miał podobno jedną z najniższych pensji wśród prezesów hiszpańskich instytucji finansowych, a także przekazał dużą część tej pensji na fundacje, aby zwiększyć możliwości dla ludzi. Czy tak jest w rzeczywistości, czy jest to mistyfikacja o dobrych intencjach?
- Wielu jest zaskoczonych, że Luis Valls, prezes jednego z najważniejszych banków w kraju, nie kierował się osobistymi korzyściami. Był osobą całkowicie oderwaną od rzeczy materialnych i jest wiele cech i zachowań, które o tym świadczą. Był najniżej opłacanym prezesem banku w Hiszpanii, choć jego pensja była niewątpliwie bardzo wysoka. W 2004 r., prawie pod koniec jego kadencji, jego koledzy pomnożyli swoje pensje przez 3 lub 4 w porównaniu do katalońskiego bankiera (750 000 euro rocznie w porównaniu do ponad 3 milionów euro dla liderów sektora bankowego w tamtym czasie).
Jakby tego było mało, Valls przekazał prawie wszystkie swoje pieniądze podczas swojej kariery na pomoc osobom i instytucjom. Jego surowy ubiór, zawsze elegancki i poprawny, jest dobrze znany, ale mówi się, że nosił tylko sześć garniturów. Wiele innych przykładów zostało opisanych w jego Testimonials w jego strona internetowa.
Czy konta fundacji były przejrzyste? Czy nie reklamowały swojej pracy?
- Przejrzystość, podobnie jak w banku, nie podlegała negocjacjom w fundacjach. Wszystkie rachunki były zawsze nadzorowane przez odpowiedni organ publiczny i, oczywiście, przez organy zarządzające każdej fundacji. Wszystko jest wygodnie odzwierciedlone w księgach i, w formie podsumowania, jest dostępne na stronach internetowych fundacji.
Donosisz, że osobiście zajmował się prośbami, które przychodziły do jego biura. Czy był hojny czy skąpy? Opowiedz nam o jego filozofii: co to znaczy pomagać bez pokazywania się?
- Fundacje kierowały się kilkoma podstawowymi zasadami, które zostały szczegółowo opisane w "Kryteriach działania", dokumencie określającym tożsamość i sposób postępowania w zarządzaniu nimi. Niektóre z nich są uderzające, jak na przykład fakt, że nigdy nie chcieli być jedynymi, którzy stoją za inicjatywą; poprosili o poszukanie innych towarzyszy podróży, aby dzielić ryzyko. Jednocześnie mogłem sprawdzić, czy pomysł jest solidny.
Inne przykłady to naleganie na "wczesne odmawianie, jeśli nie było to dla ciebie jasne, aby nie kazać ludziom czekać" i nie nagłaśnianie zatwierdzenia pożyczki, aby uniknąć "efektu dzwonienia". Tysiące ludzi świadczy o swojej wdzięczności za pracę fundacji w ich życiu, rodzinach i instytucjach.
Praca fundacji polegała nie tylko na dostarczaniu środków finansowych, ale także na doradztwie w zakresie realizacji projektów, kontaktów lub dostawców oraz innych potrzeb wykraczających poza te pieniężne. W fundacjach towarzyszyli ludziom w podejmowaniu wyzwań i długofalowo interesowali się ich postępami i osiąganiem celów.
Valls był niezwykle ostrożny w zarządzaniu zasobami. Dla niego każda darowizna lub pożyczka musiała być starannie przemyślaną i absolutnie wykonalną decyzją.
Czy możesz nam opowiedzieć o kredytach lub pożyczkach honorowych, które uruchomiłeś?
- Tak jak w innych przypadkach fundacje specjalizują się w tematach takich jak sztuka, bezpieczeństwo drogowe, imigracja czy inne szczytne inicjatywy, tak w przypadku fundacji zainspirowanych przez Vallsa, w centrum uwagi była osoba i jej konkretne potrzeby. Nie miał znaczenia obszar działalności ani osobiste zadanie, które wykonywała każda osoba, istotne były tylko jej potrzeby oraz to, czy i jak można jej pomóc.
Istnieją tysiące działań, które fundacje przeprowadziły i nadal przeprowadzają w ciągu tych prawie 50 lat. Niektóre w Hiszpanii, ale wiele innych poza naszymi granicami. Jedna z zasad fundacji wyróżnia się, szczególnie w przypadku studentów. Powszechne były przypadki, w których część długu została umorzona w zamian za nadzwyczajne oceny. Jest to gest, który pokazuje, że istotą fundacji i ich duchem założycielskim była pomoc w rozwoju ludzi, społeczeństwa, zawsze dając to, co mamy w sobie najlepszego.
Aby podkreślić otwartość Luisa Vallsa, Banco Popular jako jeden z pierwszych wsparł Partię Komunistyczną Santiago Carrillo i Comisiones Obreras. Pomógł również wielu klasztorom zakonnic.
- Był otwarty, koncyliacyjny i, według wielu, "... człowiek, który był człowiekiem serca".liberałem".To uczyniło go przyjacielem po wszystkich stronach politycznego spektrum. Co więcej, jego przekonania polityczne były bliskie chrześcijańskiej demokracji. dobrzy przyjaciele w PSOE i w Komisje pracowniczena przykład. Jako bankier doprowadził tę niezależność do ostatecznych konsekwencji, będąc pierwszym bankiem (przez pewien czas jedynym), który udzielił kredytu Partii Komunistycznej przed wyborami w 1978 roku.
W wieku dwudziestu lat Valls odkrył swoje powołanie do Opus Dei i poprosił o przyjęcie jako numerariusz. Czy jego powołanie i duchowość wpłynęły na jego życie zawodowe jako bankiera, humanisty i filantropa?
- W wieku 21 lat złożył podanie o przyjęcie do Opus Dei, katolickiej organizacji, której członkiem był aż do śmierci. Ten sposób doprowadzenia wiary do ostatecznych konsekwencji życiowego zaangażowania uczynił go absolutnie nietypowym bankierem w swoich czasach. Surowy, wspierający, kochający wolność i humanistyczny, Luis Valls był bardzo ważną postacią swoich czasów i jednym z tych, których nazywano "najbardziej wpływowymi w swoich czasach". Wielka Siódemka sektor bankowy.
Jego zaangażowanie w organy religijne -Działalność społeczna Vallsa, której poświęcał szczególną uwagę w wielu klasztorach sióstr zakonnych, była stałym elementem jego działalności społecznej. Valls odwiedzał i interesował się zgromadzeniami o skrajnych potrzebach, którym pomagał, doradzał i towarzyszył. Nie tylko poprzez pożyczki za pośrednictwem fundacji, ale także oferując im dostawców, którzy mogliby im pomóc i zawsze będąc bardzo blisko nich, odwiedzając ich lub interesując się ich potrzebami przez telefon.
Wiele innych kongregacji skorzystało z wrażliwości Luisa Vallsa i jego zespołu współpracowników. Słynne stało się powtarzające się pytanie, które zawsze im zadawał: "Czego potrzebujesz?
Jedną z kwestii, która wywołała kontrowersje po śmierci Luisa Vallsa, były relacje ludzi w banku ze współprezesem przez kilka lat, Javierem Vallsem, bratem Luisa.
- Rodzina była osią w życiu Vallsa. Chociaż jego pochodzenie i duża część jego rodziny mieszkała w Barcelonie, nigdy nie stracił więzi z matką i rodzeństwem. Jego ojciec zmarł, gdy Luis był bardzo młody. Więź rodzinna ukształtowała się również w banku, gdzie pracowało z nim aż trzech braci, Pedro, Félix i Javier.
Sukcesja w banku, w którym Luis jest obecnie chory i starszy, została jednogłośnie zatwierdzona przez Radę Dyrektorów. Wybrano Ángela Rona, który pracował z Vallsem przez ponad 20 lat. Kompetentna i uznana osoba w sektorze, a dla tych, którzy chcieli szukać innych relacji, niezwiązana z Opus Dei, kierowała instytucją prawie do 2017 r., kiedy bank przeszedł w ręce Banco Santander.
Niektórzy zastanawiali się, dlaczego jego brat Javier, wiceprezes przez wiele lat, nie został jego następcą. Nie jest łatwo poznać powody, ale wydaje się jasne, że rada dyrektorów jednogłośnie przyjęła jego rezygnację i wyznaczyła Ángela Rona na prezesa: jednomyślność w radzie dyrektorów oznacza wcześniejszy konsensus zaakceptowany przez wszystkich. Co więcej, inna propozycja od niedawno zmarłego prezesa zarządu nie była nawet dyskutowana, a nie była to kwestia, którą można by pozostawić przypadkowi.
Moje osobiste wrażenie jest takie, że niektórzy ludzie nie rozumieją wolności ludzi z Opus Dei w tych kwestiach zawodowe, społeczne, polityczne, ekonomiczne itp. Ale rozmówcą jesteś Ty.
- Rzeczywiście, są ludzie, nieliczni, którzy wciąż nie rozumieją wolności, i są ludzie, nieliczni, którzy nie rozumieją, że są ludzie, którzy mogą poświęcić swoje życie lub swój czas Bogu i innym, i z pewną częstotliwością patrzą za każdym zachowaniem dla zysku, autoafirmacji lub władzy. Nie stanowią oni większości, wręcz przeciwnie.
Dla tych, którzy mają taki sposób myślenia, może być trudno wyobrazić sobie, że wierni Opus Dei są tak samo wolni jak każdy inny katolik w kwestiach zawodowych, społecznych, politycznych lub gospodarczych i że nie działają w grupach. W szczególności w historii Banco Popular było kilka sytuacji, w których dwóch członków Opus Dei zbiegło się w zarządzie lub wśród menedżerów, z projektami, które są nie tylko różne, ale nawet antagonistyczne: jest to normalne, ponieważ każdy z nich ma własne opinie i własny sposób radzenia sobie z problemami firmy.
Na koniec powiedz mi jedną cechę lub zaletę Luisa Vallsa. I wadę, ponieważ wszyscy mamy wady.
- Valls, jak wszyscy ludzie, miał wady i zalety. Niektórzy twierdzą, że był nieco oschły w swoich manierach, ponieważ grandilokwencja nie była jego najlepszym atrybutem, a czasami, według niektórych współpracowników, "nie był łatwy do zrozumienia". Był nieco powściągliwy, a czasem enigmatyczny. Nie było łatwo dowiedzieć się, o czym myśli, a niektórzy twierdzą, że miał onieśmielające spojrzenie, przerywane długimi ciszami.
To osoba o wielu twarzach, która była kimś więcej niż wielkim bankierem, humanistą i filantropem. Niepowtarzalna, życzliwa, pracowita i hojna postać. Był rozważną postacią i wielu podkreśla, że bardziej lubił wpływać niż rozkazywać.
Luis Valls stworzył inny sposób bankowości i pomagania społeczeństwu. Świadczą o tym tysiące pracowników, akcjonariuszy, mediów i dziesiątki tysięcy beneficjentów jego fundacji, a dzięki codziennej pracy zespołu zarządzającego Patronato Universitario, Fundación Hispánica i Fomento de Fundaciones będzie tak nadal w nadchodzących latach.