Rodzina

Dzieci, wolność i postęp

Rodzina, relacje osobiste i konsekwencje likwidacji instytucji rodziny należały do tematów, które Gilbert Keith Chesterton poruszał w wielu swoich artykułach.

José Miguel Granados-11 kwietnia 2023 r.-Czas czytania: 4 minuty
rodzina amoris laetitia

Angielski pisarz Gilbert Keith Chesterton można praktycznie uznać za "proroka rodziny". Jego ostra analiza konsekwencji społeczeństwa naznaczonego egoizmem w relacjach rodzinnych w naturalny sposób łączy się z nauczaniem Kościoła na temat małżeństwa i rodziny.

Oczywista

Gilbert Keith Chesterton dobitnie stwierdził tę głęboką i paradoksalną prawdę: "Oczywisty trójkąt ojca, matki i dziecka nie może zostać zniszczony; może natomiast zniszczyć cywilizacje, które go ignorują".

Z przykrością zauważamy, że ideologie i polityki antyrodzinne są samobójcze dla społeczeństwa, a nawet grożą jego upadkiem. Z drugiej strony, dobrze ukonstytuowane małżeństwa, zjednoczone w wiernej miłości i przygotowane do prokreacji i wychowania dzieci, wykazują ogromny potencjał humanizacji i stają się mocną nadzieją narodów.

Z drugiej strony, usprawiedliwienia dla zapobiegania ludzkiemu potomstwu oferują często argumenty fałszywe i manipulacyjne, pod którymi kryje się egoizm i materializm degradujące człowieka i zanieczyszczające kultury.

Cud wolności

Z charakterystycznym dla siebie dowcipem, ten sam Chesterton Obala te fałsze, jednocześnie wychwalając wybór prokreacji: "Dziecko jest znakiem i sakramentem osobistej wolności. Jest czymś, co jego rodzice w sposób wolny postanowili wytworzyć i w sposób wolny postanowili chronić. Jest ono własnym twórczym wkładem rodziców w dzieło stworzenia. Ci, którzy wolą mechaniczne przyjemności od takiego cudu, są zniechęceni i zniewoleni. To oni obejmują się łańcuchami starej niewoli; a to dziecko jest gotowe na nowy świat.

Jak nauczał Jan Paweł II, wolność "ma istotny wymiar relacyjny. Jest darem Stwórcy, postawionym w służbie osoby i jej spełnienia przez dar z siebie i akceptację innych" (Encyklika Ewangelia życia, n. 19). Rzeczywiście, prawdziwa wolność jest uporządkowana pod kątem dobra komunii.

Sens życia polega na dawaniu siebie, aby dawać życie, co pociąga za sobą wielkość i owocność daru z siebie. W ten sposób powstają rodziny zgodnie z planem Stwórcy, który jest wpisany w oblubieńczy sens ludzkiego ciała. Dlatego ufna otwartość małżonków na zrodzenie dzieci przyczynia się do wzrostu jednostek i narodów w twórczym wigorze.

Przyjęcie daru

Odrzucenie dziecka, które zwykle oznacza postawy niesprawiedliwe i niemoralne, prowadzi do smutnych, beznadziejnych i udręczonych społeczeństw. Każde dziecko jest bowiem dla społeczności bezcennym dobrem: jej największym osobistym bogactwem, skarbem, który zasługuje na opiekę i pomoc wszystkich. Przyjęcie i promocja słabego życia ludzkiego jest miernikiem prawdziwego postępu społecznego i autentycznego cywilizacja życia i miłości.

Dziecko musi być zawsze kochane i otoczone opieką. Jak wskazał papież Franciszek, "gdy chodzi o dzieci przychodzące na świat, żadna ofiara dorosłych nie zostanie uznana za zbyt kosztowną lub zbyt wielką. Dar nowego dziecka, który Pan powierza matce i ojcu, zaczyna się od przyjęcia, trwa z troską przez całe ziemskie życie, a jego ostatecznym celem jest radość życia wiecznego. Pogodne spojrzenie w kierunku ostatecznego spełnienia osoby ludzkiej sprawi, że rodzice będą jeszcze bardziej świadomi cennego daru, który został im powierzony" (Adhortacja Apostolska Radość miłości, n. 166).

Pierwotne boskie zlecenie, by być "jedno ciało". (por. Rdz 2, 24), aby stworzyć gospodarstwo domowe, jest wyryte jako obietnica i powołanie w afektywnym dynamizmie erosa, który jawi się jako miłość przyciągająca i intensywne pragnienie serca. W normalnych warunkach rodzice rozumieją, że spłodzenie, wychowanie i wykształcenie dzieci nadaje sens ich istnieniu, przyczyniając się do rozwoju wspólnoty cywilnej i kościelnej. Dlatego też, aby wypełniać swoje funkcje rodzicielskie, pary małżeńskie powinny zawsze otrzymywać uznanie i skuteczne wsparcie ze strony ustawodawstwa i władz.

Wolne piękno

Pan zechciał, aby komunia małżeńska, ukonstytuowana przez wzajemne zaangażowanie i dar z siebie męża i żony, była jak żyzna i błogosławiona gleba dla przyjęcia od Boga nasienia dziecka. "Dziecko jest najcenniejszym darem małżeństwa, rodziny i całego społeczeństwa" (Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 2378). W ten sposób małżonkowie - a później reszta członków społeczeństwa - nabywają świadomość swojej tożsamości i powołania w logice otrzymanego i ofiarowanego daru osobowego.

Dziecko, które się rodzi, wzywa do przyjęcia go z zachwytem i wdzięcznością: budzi w rodzicach odpowiedzialność i misję, by pomóc mu rozwinąć potencjał jego człowieczeństwa. "Rodzina jest miejscem nie tylko pokolenia, ale także przyjęcia życia, które przychodzi jako dar od Boga. Każde nowe życie pozwala nam odkryć najbardziej bezinteresowny wymiar miłości, która nigdy nie przestaje nas zaskakiwać. Jest to piękno bycia kochanym wcześniej: dzieci są kochane, zanim przyjdą" (Radość miłości, n. 166).

Sen o Bogu

Rzeczywiście, Bóg "on nas pierwszy pokochał". (1 J 4,19), z przeogromną hojnością. Co więcej, w całej historii zbawienia ustanowił ze swoim narodem wybranym przymierze wiernej i miłosiernej miłości.

Rodzice są wezwani, aby wejść w tę podstawową orientację kochania dziecka od początku, bezinteresownie, pomagając w ten sposób odkryć i uszanować osobową godność wszystkich. W ten sposób współpracują w realizacji marzenia Boga o wielkiej rodzinie ludzkiej: powołaniu rzeszy dzieci do życia pełnego wiecznej miłości.

W końcu każdy noworodek będzie mógł wzbogacić innych o swój własny wkład. Dzieci naprawdę wnoszą na świat nowość, przyszłość i radość.

Więcej
Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.